Najwyższa Komisja Wyborcza (VRK) w piątek przyznała partiom litewskim dotacje na pierwszy semestr roku — łącznie 2,751 mln euro. Największe dofinansowanie opiewa na 812 tys. euro, najmniejsze na 77 tys. euro. Akcja Wyborcza Polaków na Litwie – Związek Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR) dostała 147 tys. euro.
Największa suma 812 tys. euro przypadła rządzącej partii Związku Ojczyzny – Litewskich Chrześcijańskich Demokratów. Opozycyjny Związek Chłopów i Zielonych dostał 518 tys. euro.
Opozycyjni socjaldemokraci, Partia Pracy otrzymali odpowiednio 399 tys. i 226 tys. euro. Wchodzący w koalicję rządzącą Ruch Liberałów i Partia Wolności odpowiednio 239 i 149 tys. euro.
Czytaj więcej: Dofinansowania w ubiegłym roku. Posag wyborczy partii politycznych
Polskie ugrupowanie ma trzy szable
Akcja Wyborcza Polaków na Litwie – Związek Chrześcijańskich Rodzin nie przekroczyła w ostatnich wyborach 5-procentowego progu wyborczego, ale ma trzech reprezentantów z okręgów jednomandatowych.
Partia ta otrzymała 147 tys. euro dofinansowania.
Nacjonaliści załapali się
Partia Centrum – Narodowcy doczekała się 77 tys. euro. Partia ta znana jest z antypolskiej retoryki i eurosceptycyzmu. Działacze tego ugrupowania uważają plany obronnościowe NATO za przykrywkę dla „polskiej okupacji”, a mniejszość polską na Litwie uznają za „spolonizowanych Litwinów”.
W tej kadencji Sejmu ugrupowanie to nie ma reprezentacji w Sejmie Litwy.
Litewska Socjaldemokratyczna Partia Pracy dostała 99 tys. euro.
Czytaj więcej: Narodowcy chcą storpedować oryginalną pisownię w paszportach „kompromisem”
Zasady rozdzielania pieniędzy
Dotacje są rozdzielane na podstawie liczby głosów, które ugrupowania otrzymały w wyborach do Parlamentu Europejskiego, samorządów i Sejmu Litwy. Dotacje przypadają partiom, które w trakcie tych wyborów otrzymały nie mniej niż 2 proc. głosów wszystkich wyborców.
Jeden głos wyborcy można przeliczyć na 59 eurocentów.
Dofinansowanie jest przelewane dwa razy w roku — do 15 kwietnia i do 15 listopada.
Na podst.: VRK, własne