Więcej

    Pszczoły i zapylacze zagrożone w całym świecie. Naukowcy alarmują

    Czytaj również...

    Populacja zapylaczy i pszczół, które są kluczowe w funkcjonowaniu ekosystemów czy produkcji żywności, jest obecnie zagrożona na całym świecie, w tym w Europie Zachodniej, przez monokulturę rolnictwa i jego chemizację oraz zmiany klimatu, twierdzi ekolog prof. dr hab. Piotr Skubała. „Dla zapylaczy i pszczół jest wiele zagrożeń powodujących prawdziwą tragedię w świecie owadów. Wszystkie związane są z działalnością człowieka” — podkreślił ekspert z Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

    | Fot. Ignacy Skrobia-Jaworski

    „Na pewno rolnictwo jest główną przyczyną, gdyż stosuje całą gamę środków chemicznych, które w mniejszym lub większym stopniu, ale są zabójcze dla owadów” — wskazał prof. Skubała. Np. neonikotynoidy to środki ochrony roślin nazywane „zabójcami pszczół”.

    I zwraca uwagę, że przemysłowe rolnictwo oznacza monokulturę, brak różnorodności roślin, a to dla pszczół, dla owadów jest bardzo niebezpieczne, bo przez zanik różnorodności roślin owady mają mniej pokarmu, mniej materiałów do budowania gniazd. „Wiąże się to też z fragmentacją siedliska, z utrudnieniem przemieszczania się owadów — tak że one tracą miejsce do życia, materiał do budowy gniazd, tracą pokarm” — tłumaczył.

    Czytaj więcej: 20 maja – Światowy Dzień Pszczół

    Model przemysłowy i monokulturowy

    Na jaką to jest skalę? „Ten model przemysłowy, monokulturowy zdominował cały świat i niestety rozwija się coraz bardziej. W UE są próby przystopowania tego, ale nie do końca to wychodzi. To jest niestety trend światowy, obserwowany w wielu krajach, w Ameryce Południowej, Ameryce Północnej, w Azji. Oczywiście, są rolnicy indywidualni, ale jest ich coraz mniej, są wypierani przez wielki biznes” — zauważył.

    Pojedynczy rolnik, który staje wobec wielkich korporacji i wielkich pieniędzy, jest na przegranej pozycji. „Jako gatunek Homo sapiens powinniśmy zrozumieć, że pozwalając na taki model to my, ludzkość, jesteśmy na pozycji przegranej — podkreślił Skubała.

    „Zdestabilizowaliśmy klimat, za chwilę stracimy pszczoły, zapylacze, przyczyniliśmy się do wielkiego wymierania” — twierdzi.

    Postulaty UE

    „Pocieszające jest to, że w raportach agend ONZ czy UE pojawia się postulat, że trzeba odejść od przemysłowej hodowli zwierząt i przemysłowego rolnictwa. To jest być albo nie być dla cywilizacji i modelu życia, do jakiego się przyzwyczailiśmy. Mamy tego świadomość, ale jesteśmy jakby bezsilni” — zauważył.

    „Jednym z elementów, który może przyczynić się do zaburzenia funkcjonowania naszego społeczeństwa w obecnej formie, są właśnie zapylacze” — wskazał ekspert.

    „Wiadomo, że niezwykłe osłabienie liczebności pszczół miodnych, hodowanych, jest odczuwane w Europie Zachodniej: Francji, Belgii, Szwajcarii, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Holandii, Włoszech, Hiszpanii, czyli tam, gdzie dominuje schemizowany model rolnictwa” — powiedział naukowiec.

    „Oczywiście, jest to obserwowane również w Ameryce Północnej, a także w Chinach, w Brazylii” — zauważył.


    Na podst.: PAP, własne

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Finał tygodniowej eskapady na Kresy. Patriotyczny tydzień na Wileńszczyźnie

    Pierwsza rocznica, tak zwana „okrągła”, to 80. rocznica śmierci porucznika Jana Borysewicza pseudonim „Krysia”. Do uczczenia pamięci o tym niesamowitym człowieku, przygotowywaliśmy się w Polsce od kilku miesięcy. Powstało w tym czasie jubileuszowe wydanie biuletynu pt. „Szlakiem Narbutta”, którego pomysłodawcą...

    Międzymorski wielogłos: Razem zwyciężamy, razem giniemy

    Dla Białorusinów konsekwencje były najdłuższe. Nawet po wiekach okupacji Białoruś nadal nie jest w stanie prowadzić niezależnej polityki na własnej ziemi ani swobodnie współpracować z sąsiadami. Raz po raz wybuchały powstania „za naszą i waszą wolność”, ale następnie przychodziły...

    „Na Zaolziu i Wileńszczyźnie”. Co działo się w styczniu

    Obchody Święta Trzech Króli Zarówno na Zaolziu, jak i na Wileńszczyźnie, Święto Trzech Króli jest ważnym elementem kalendarza liturgicznego, choć nie jest dniem wolnym od pracy. W Wilnie odbywa się widowiskowy Orszak Trzech Króli, podczas którego można zobaczyć monumentalne, trzymetrowe...

    W kościele św. Janów — wystawa poświęcona życiu i twórczości Adama Mickiewicza

    Wystawa ma na celu ukazanie życia i twórczości poety, który stał się ikoną literatury epoki romantyzmu. Rozmieszczona w prawej nawie kościoła św. Janów ekspozycja skupia się na latach 1815-1834 — od przybycia poety do Wilna do wydania w Paryżu poematu...