Ministrowie finansów Unii Europejskiej zatwierdzili krajowy plan odbudowy Litwy po kryzysie wywołanym przez pandemię Covid-19, finansowany ze środków unijnych. Kwota opiewa 2,225 mld euro.
– Unia Europejska podjęła decyzję o utworzeniu nowego instrumentu finansowego w celu udzielania dotacji i pożyczek państwom członkowskim, które ucierpiały przez pandemię. Komisja Europejska pozytywnie oceniła plan odbudowy Litwy już 2 lipca. Zatwierdzenie planu pozwoli Litwie otrzymać zaliczkę w ramach tego działania oraz skierować środki na realizację planowanych reform i inwestycji. Wdrożenie planu przyniesie długofalowy efekt ekonomiczny. Szacuje się, że każde zainwestowane euro powinno przynieść zwrot w wysokości 1,9 euro realnego PKB – podkreśa podczas rozmowy z „Kurierem Wileńskim” minister finansów Litwy Gintarė Skaistė.
Zgodnie z planem Litwa przeznaczy 38 proc. całkowitej alokacji na działania wspierające osiągnięcie celów klimatycznych. Plan obejmuje reformy i inwestycje, których celem jest rozwój elektrowni OZE, tworzenie publicznych oraz prywatnych magazynów energii.
Litwa przeznaczy też 32 proc. wszystkich środków na wsparcie transformacji cyfrowej. Plan dotyczy dużych inwestycji w łączność, z uwzględnieniem wdrażania szybkich sieci i rozwoju 2 000 km infrastruktury na obszarach wiejskich.
Plan przewiduje również inwestycje w rozwój e-administracji i sztucznej inteligencji.
– Oceniając wdrażanie zaleceń Rady UE, Litwa jest jednym z najbardziej kompleksowych krajów i znacznie różni się od ogólnej średniej UE. Pierwsza transza 13 proc. (289 mln euro) powinna dotrzeć na Litwę późnym latem lub wczesną jesienią. Jeśli chodzi o kolejne środki, to będą one wypłacane później, po raportach o wynikach przewidzianych w planie – komentuje minister finansów.
Główny ekonomista banku Luminor, Žygimantas Mauricas, w rozmowie z „Kurierem Wileńskim“ powiedział, że przeznaczone 2,225 miliardy euro na realizację krajowego planu odbudowy Litwy po kryzysie wywołanym przez pandemię Covid-19 przyniesie wielkie korzyści dla gospodarki kraju.
– Przeszło 2 mld euro dla Litwy znaczy całkiem dużo, to 4 proc. produktu krajowego brutto. Sam plan, gdzie będą wdrażane te pieniądze dla gospodarki Litwy, jest bardzo ważny. Głównymi celami planu jest wdrożenie transformacji zielonej gospodarki i transformacji gospodarki cyfrowej, z czego większa część środków zostanie przeznaczona na inwestycje w zieloną energetykę, efektywność energetyczną budynków, wdrożenie planu zrównoważonej mobilności, który jest w taki czy inny sposób niezbędny do osiągnięcia ambitnych celów w redukcji emisji – zaznacza ekonomista.
Czytaj więcej: Ministerstwo Gospodarki Rolnej dąży do odpolitycznienia działalności lokalnych grup działania
W tym roku do gospodarki Litwy powinno trafić 149 mln euro. W 2022 r. planuje się przeznaczyć z funduszu 435 mln euro, w 2023 r. – 209 mln euro, 2024 – 624 mln euro. 2025 – 293 mln euro, w 2026 r. – 20 mln euro.
– Jeśli chodzi o cyfryzację, to tutaj bardziej chodzi o sektor publiczny i poprawę dostępu do różnych usług, aby wszystko można było zrobić zdalnie i wygodnie dla ludzi. To byłyby główne wyzwania. Wpływ na budżet będzie taki, że w takim czy innym przypadku te zmiany i tak musiałyby zajść, ale różnica jest w tym, że dokonując tych zmian, będą wykorzystywane nie pieniądze z budżetu państwa, ale pieniądze Unii Europejskiej – tłumaczy Žygimantas Mauricas.
13 lipca rada UE zatwierdziła ostatecznie krajowe plany odbudowy 12 państw unii. „Zielone światło“ otrzymały wtedy: Austria, Belgia, Dania, Francja, Grecja, Hiszpania, Luksemburg, Łotwa, Niemcy, Portugalia, Słowacja i Włochy. 26 lipca na nieformalnym posiedzeniu ministrowie gospodarki i finansów pozytywnie odnieśli się do oceny krajowych planów odbudowy i zwiększania odporności przedstawionych przez Chorwację, Cypr, Litwę i Słowenię. Co najmniej do września Unia Europejska może opóźnić zgodę na polski Krajowy Plan Odbudowy.
Po formalnym przyjęciu decyzji ta druga grupa państw członkowskich będzie mogła zacząć wykorzystywać fundusze z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności na cele odbudowy gospodarki po pandemii Covid-19. Wszystkie cztery państwa wystąpiły o wypłatę zaliczek z przydzielonych im środków. Otrzymają je po podpisaniu dwustronnych umów o dotacje i pożyczki.
Czytaj więcej: Litwie (nie)grozi przegrzanie gospodarcze
Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności jest centralną częścią pakietu Next Generation EU, mającego ożywić gospodarkę UE po pandemii Covid-19, a równocześnie odpowiedzieć na największe wyzwania naszych czasów: transformację klimatyczną i cyfrową. Aby otrzymać wsparcie z instrumentu, państwa członkowskie muszą przedstawić Komisji Europejskiej swoje plany odbudowy i zwiększania odporności. Po otrzymaniu planu komisja ma dwa miesiące na jego ocenę (o ile nie uzgodniła z państwem członkowskim przełożenia terminu) i na zaproponowanie radzie decyzji wykonawczej w sprawie zatwierdzenia planu. Następnie rada ma cztery tygodnie na przeanalizowanie projektu decyzji. Gdy rada przyjmie decyzję, państwa członkowskie mogą zacząć podpisywać z komisją dwustronne umowy o finansowaniu i w ciągu dwóch miesięcy otrzymać uzgodnione zaliczki.