Po uwikłaniu Wilna w spór dyplomatyczny z Pekinem ambasador Litwy w Chinach Diana Mickevičienė wraca na Litwę na konsultacje. Według Ministerstwa Spraw Zagranicznych, „od 4 września ambasador Litwy w Chinach wzywana na konsultacje, biorąc pod uwagę oświadczenie Chin z 10 sierpnia”.
„Ambasada Litwy w Chinach działa zgodnie ze zwyczajnym trybem” — podało ministerstwo.
Reagując na wyjazd przedstawiciela Litwy, zastępca ambasadora Unii Europejskiej w Chinach Tim Harrington udostępnił w piątek na Twitterze wspólne zdjęcie kilkudziesięciu dyplomatów UE, którzy wyrażają solidarność z Mickevičienė.
„Kierownicy misji UE w Chinach spotkali się, by wyrazić solidarność ze swoim litewskim odpowiednikiem, ambasadorem Mickevičienė, gdy ta opuszczała Pekin. Mamy nadzieję, że wkrótce wróci” — czytamy w komentarzu.
Poparcie dla Wilna w konflikcie z Pekinem wyrazili wcześniej sekretarz stanu USA Antony Blinken, przewodniczący senackiej Komisji Spraw Zagranicznych USA Robert Menendez, a także inni zachodni politycy.
Czytaj więcej: USA popierają Litwę w kwestii Tajwanu, potępiły odwołanie ambasadorów
„Zbuntowana prowincja Tajwan”
Chiny w sierpniu odwołały swojego ambasadora w Wilnie na konsultacje ze względu na pogłębiające się więzi Litwy z Tajwanem, apelują też o odwołanie ambasadora Litwy w Pekinie. Pekin uważa Tajwan za zbuntowaną prowincję.
Chińskie MSZ podało wówczas, że taka decyzja była podyktowana chęcią otwarcia przedstawicielstwa Tajwanu na Litwie. W swoim oświadczeniu ministerstwo stwierdziło, że ta „decyzja jest rażącym naruszeniem litewsko-chińskiego komunikatu o nawiązaniu stosunków dyplomatycznych oraz podważa suwerenność i integralność terytorialną Chin”.
Pekin wzywa Litwę do przestrzegania zasady „jednych Chin”. Oznacza to, że Tajwan jest uznawany za prawnie należący do Chin, tymczasowo znajdujący się poza wpływami kontynentalnych Chin komunistycznych.
Czytaj więcej: Co dalej z Tajwanem na Litwie?
Na podst.: BNS, urm.lt