Kijów w dalszym ciągu broni się, a prezydent Wołodymyr Zełenski żyje. Rosjanie przyjęli bolesny cios — w walkach na przedmieściach Charkowa zginął generał major Witalij Gierasimow, szef sztabu rosyjskiej 41. armii. Ukraina zaciska pięść, Zełenski podpisał dekret o ściągnięciu żołnierzy sił pokojowych z całego świata wraz z bronią i sprzętem do kraju, w celu wzmocnienia armii ukraińskiej. Rosyjskie naloty na ludność cywilną nie ustają — samoloty zbombardowały w nocy z poniedziałku na wtorek miasta Sumy i Ochtyrka zabijając co najmniej 14 osób. Rosjanie nie pozwalają mieszkańcom podkijowskiej Buczy wychodzić z mieszkań, ostrzeliwują ulice.
Jednocześnie, wciąż trwa przetrzymywanie czarnobylskiej elektrowni atomowej — ponad 100 pracowników i około 200 ukraińskich ochroniarzy jest przetrzymywanych przez Rosjan na terenie elektrowni. Ukraina wezwała Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze do jak najszybszego zastosowania środków zapobiegawczych w przypadku oskarżeń Rosji o ludobójstwo.
Czytaj więcej: Ukraina, 12 dzień inwazji. Kijów wolny, Zełenski żyje. Rosja mobilizuje się na potęgę
Zginął gen. Witalij Gierasimow
„W walkach na przedmieściach Charkowa zginął generał major Witalij Gierasimow, szef sztabu rosyjskiej 41. armii” — poinformowała agencja Ukrinform powołując się na ukraińskie ministerstwo obrony.
Według agencji w walkach z wojskami ukraińskimi zginęło lub zostało rannych także wielu innych wysokich rangą oficerów rosyjskich.
Ukraińska strona internetowa InformNapalm wielokrotnie oskarżała Gierasimowa o udzielanie wsparcia separatystom z samozwańczych „republik ludowych” Donieckiej i Ługańskiej na wschodzie Ukrainy.
Wiadomość potwierdził Wywiad Obronny Ukrainy. Poinformował, że siły ukraińskie zabiły rosyjskiego generała dywizji Witalija Gierasimowa oraz kilku wyższych oficerów armii rosyjskiej w walkach pod Charkowem.
Witalij Gierasimow uczestniczył w II wojnie czeczeńskiej i rosyjskiej operacji wojskowej w Syrii. Otrzymał także medal za udział w aneksji Krymu.
Zełenski zarządził powrót ukraińskich sił pokojowych do kraju
„Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o ściągnięciu żołnierzy sił pokojowych z całego świata wraz z bronią i sprzętem do kraju, w celu wzmocnienia armii ukraińskiej w odpieraniu rosyjskiej agresji” — poinformowała we wtorek nad ranem agencja Ukrinform.
„Zdjęcie stosownego dekretu opublikował na Facebooku zastępca szefa Urzędu Prezydenta Ukrainy Andrij Sybiha” — informuje Ukrinform.
„Prezydent Ukrainy podjął decyzję o odwołaniu ukraińskich sił pokojowych, wysoce profesjonalnych żołnierzy, ze wszystkich misji na całym świecie, wraz z ich sprzętem, aby wzmocnili naszą armię w jej odpowiedzi na rosyjską agresję” — powiedział Sybiha.
Czytaj więcej: Von der Leyen: „Ukraińcy podtrzymują pochodnię wolności dla nas wszystkich”
Nocne bombardowania Sumy i Ochtyrki
Rosyjskie samoloty zbombardowały w nocy z poniedziałku na wtorek miasta Sumy i Ochtyrka zabijając co najmniej 14 osób i wyrządzając znaczne zniszczenia. Wśród ofiar są dzieci.
Jak poinformował na Facebooku szef obwodowej administracji państwowej Dmytro Żywickij, podczas walki z nacierającą rosyjską kolumną pojazdów opancerzonych zginęło czterech ukraińskich żołnierzy a kilku zostało rannych.
Dodał, że rosyjskie lotnictwo atakowało też dzielnice mieszkalne na przedmieściach Sumy niszcząc, lub poważnie uszkadzając kilka domów. Pod gruzami jednego z nich zginęło 10 osób, w tym dzieci.
Dzielnice mieszkalne atakowane były także w miejscowości Ochtyrka. Ostrzelano infrastrukturę miejską, w tym elektrociepłownię.
Według agencji Ukrinform, w rezultacie walk w rejonie Sumy i Ochtyrki wojska ukraińskie zatrzymały 4 duże kolumny rosyjskich pojazdów pancernych.
W Buczy Rosjanie nie pozwalają mieszkańcom wychodzić z mieszkań
„Rosjanie nie pozwalają mieszkańcom podkijowskiej Buczy wychodzić z mieszkań, ostrzeliwują ulice” — powiedział mer miasta Anatolij Fedoruk, cytowany we wtorek przez portal Ukraińska Prawda.
„Były próby naszych sił zbrojnych… kiedy faktycznie wyparły rosyjskie wojska, ale po dobie (Rosjanie) znowu weszli” — powiedział mer. Jak dodał, siły rosyjskie kontrolują wszystkie główne drogi i je ostrzeliwują.
„Kiedy nie ma ostrzałów, w tym krótkim okresie, nie dają mieszkańcom wychodzić z mieszkań” — przekazał.
„Mieszkańcy nie mają możliwości kupienia wody, jedzenia, nie mają prądu ani możliwości wyjazdu” — powiedział cytowany przez RBK-Ukraina. Ludzie chowają się w piwnicach, nie ma z nimi praktycznie kontaktu. Powiedział, że psy rozwlekają ciała zabitych.
„Nocą Rosjanie przeprowadzili kolejny ostrzał artyleryjski miasta” — poinformował mer. Podkreślił, że Bucza jest „zakładnikiem” rosyjskich wojsk.
W czarnobylskiej elektrowni przetrzymywani są pracownicy i ochroniarze
„Ponad 100 pracowników i około 200 ukraińskich ochroniarzy jest przetrzymywanych przez Rosjan na terenie czarnobylskiej elektrowni atomowej” — podaje BBC. Na miejscu jest ograniczony dostęp do leków i jedzenia.
Pracownicy i ochroniarze nie mogą opuszczać terytorium od 24 lutego, kiedy obiekt zajęły sił rosyjskie.
„Personel kontynuuje wypełnianie swoich obowiązków. Atmosfera jest spokojna, ale warunki panujące na miejscu określają oni jako trudne” — pisze BBC.
Na terenie obiektu są pewne zapasy jedzenia, ale w związku z tym, że nie wiadomo, jak długo pracownicy pozostaną na miejscu, ograniczają się do jednego posiłku dziennie. Jedzenie gotują kucharze, którzy również stali się zakładnikami rosyjskich żołnierzy. Dostępne są głównie podstawowe produkty — przede wszystkim chleb i kasza.
Personel podzielił się na grupy; kiedy jedna pracuje, druga odpoczywa.
„Rośnie obawa o to, że stres może wpłynąć na ich zdolność do bezpiecznego wykonywania obowiązków” — dodaje serwis.
Wojsko rosyjskie kontynuuje ofensywę, ale przesuwa się znacznie wolniej
„Wojska rosyjskie na Ukrainie kontynuują ofensywę, ale tempo ich przesuwania się znacznie spadło” — przekazał we wtorek rano sztab generalny ukraińskiej armii w komunikacie zamieszczonym na Facebooku.
Wskazano w niej, że grupy armii ukraińskiej prowadzą operację obronną „w granicach stref operacyjnych: południowej, wschodniej i północnej, na wyznaczonych pozycjach”.
„Na kierunku północnym trwa obrona Czernihowa, a wokół Kijowa obrona utrzymuje się na wyznaczonych pozycjach” — zapewnia sztab.
Na południu „prowadzona jest operacja obronna wzdłuż granicy państwowej i osłona wybrzeża morskiego. Na przedmieściach Mikołajowa trwają walki obronne” — głosi komunikat.
Czytaj więcej: „Pomoc Polakom we Lwowie” — akcja Związku Polaków na Litwie
W obwodzie mikołajowskim zginęło 4 cywili
„Cztery osoby cywilne zginęły w ciągu minionej doby w obwodzie mikołajowskim na południu Ukrainy wskutek rosyjskich ostrzałów” — poinformowały we wtorek ukraińskie państwowe służby ds. sytuacji nadzwyczajnych.
W poniedziałek w wyniku ostrzałów w obwodzie mikołajowskim wybuchło 11 pożarów, w tym osiem w sektorze mieszkalnym.
Spod gruzów ratownicy wydobyli pięć osób, które przewieziono do szpitali. Informacje w sprawie zabitych i rannych są uściślane.
Szkody w infrastrukturze — ponad 10 mld dolarów
„Minister infrastruktury Ukrainy Aleksander Kubrakow oszacował szkody w ukraińskiej infrastrukturze transportu krajowego, spowodowane inwazją Rosji, na ponad dziesięć miliardów dolarów” — podała niemiecka agencja prasowa DPA .
„Uszkodzone zostały m.in. mosty, linie kolejowe i lotniska” — powiedział gazecie internetowej „Ukrainska Pravda” minister Kubrakow.
Według szacunków ministra większość szkód będzie można naprawić w ciągu dwóch lat.
„Nie odbudujemy jednak kraju o własnych siłach” oświadczył Kubrakow i dodał, że liczy na pomoc zagraniczną. „Ta nie jest nasza wojna” — powiedział minister i podkreślił, że Ukraina broni interesów całego cywilizowanego świata.
Ukraina apeluje do trybunału w Hadze
„Ukraina wezwała Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze do jak najszybszego zastosowania środków zapobiegawczych w przypadku oskarżeń Rosji o ludobójstwo” — poinformowała agencja Ukrinform.
Jak podał Ukrinform, strona ukraińska zwróciła się do trybunału o zastosowanie środków zapobiegawczych i zobowiązanie Rosji do zaprzestania operacji wojskowych na terytorium Ukrainy.
Rozpatrywane są oskarżenia Rosji o ludobójstwo na podstawie Konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa.
Czytaj więcej: Ministerstwo chce dochodzenia wobec Putina i Łukaszenki
Na podst.: PAP, Ukrinform, własne