Unia Europejska oznajmiła we środę 27 kwietnia, że jest „gotowa” na scenariusz, w którym Moskwa może zawiesić dostawy gazu do bloku 27 państw. UE planuje „skoordynowaną” reakcję po tym, jak rosyjski Gazprom odciął dostawy gazu do Polski i Bułgarii. Na specjalnej konferencji prasowej przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zaznaczyła, że na taki scenariusz przygotowywano się. Zaznaczyła, że kontrakty z Rosją przewidują płatności w dolarach lub euro, a żądanie Rosji płatności w rublach jest decyzją jednostronną, jest naruszeniem kontraktów, a zgoda na taki szantaż będzie złamaniem unijnych sankcji.
„Nie ma zaskoczenia, że Kreml używa paliw kopalnych do szantażu. Jest to coś, do czego Komisja Europejska przygotowywała się” — mówiła przewodnicząca KE.
Czytaj także: Wicedyrektor Gazprombanku uciekł na Ukrainę. Dołączył do obrony Kijowa, śmierć Awajiewa nazywa morderstwem
„Pracowaliśmy miesiące, aby zmniejszyć zależność, teraz się to zwraca”
„Pracujemy ciężko nie tylko, aby zrezygnować z węgla, co już zrobiliśmy, ale także na temat oleju, oraz jak widzieliście dzisiaj, nad kwestią gazu i zależności od Rosji. Pracowaliśmy miesiące, aby zmniejszyć tę zależność, to zwraca się teraz. Już teraz zmniejszyliśmy przepływ gazu od Rosji, a z planami przedstawionymi dzisiaj będziemy w stanie zrezygnować z gazu o wiele szybciej i na zawsze” — powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej.
„Era rosyjskich paliw kopalnych w Europie chyli się ku końcowi” — zaznaczyła Ursula von der Leyen.
Tymczasem Litwa zadeklarowała, że jest gotowa przesyłać gaz do Polski na wypadek braków. Z dniem 1 maja rusza gazociąg polsko-litewski, a w październiku tego samego roku gazociąg z Norwegią.
Czytaj więcej: Litwa deklaruje gotowość pomocy Polsce w dostawach gazu. „Jeśli Polska będzie potrzebowała gazu, to do Polski będzie płynął”
„Gazprom powiadomił, że jednostronnie odcina dostawy gazu do konsumentów w Europie, co jest kolejną próbą wykorzystania gazu jako narzędzia szantażu” — skomentowała na Twitterze przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
„Jest to coś, do czego Komisja Europejska przygotowywała się, razem z państwami członkowskimi oraz międzynarodowymi partnerami” — zapewniła.
„Europejczycy mogą być pewni, że jesteśmy zjednoczeni i solidarni z dotkniętymi państwami członkowskimi” — dodała.
Czytaj więcej: Ursula von der Leyen: bez litewskiej walki o wolność Europa wyglądałaby dziś inaczej
Gaz — tylko w rublach rosyjskich
Wcześniej Gazprom ogłosił wstrzymanie dostaw gazu do Polski i do bardzo od niej uzależnionej Bułgarii, ponieważ te dwa państwa członkowskie UE odmówili zapłaty w rublach rosyjskich za gaz.
Kiedy zachodnie demokracje rozszerzyły sankcje na Rosję w związku z wojną na Ukrainie, Kreml w zeszłym miesiącu ostrzegł państwa członkowskie Unii Europejskiej, że dostawy gazu zostaną odcięte, jeśli nie zapłacą w rublach.
Kraje zachodnie odmówiły tego, twierdząc, że mogą nadal płacić w euro lub dolarach amerykańskich, walutach, w których dokonywane są płatności w ramach istniejących umów z Gazpromem. Powołano się na podpisane umowy, które nie przewidywały takiego scenariusza, aby na życzenie Rosji zmienić walutę rozliczeń.
W ubiegłym roku w import z Rosji zaspokajał około 40 proc. zapotrzebowania na gaz ziemny w Unii Europejskiej.
„Kontrakty przewidują precyzyjnie płatność w dolarach lub euro”
„Chcę sprecyzować raz jeszcze. Nasza wskazówka jest bardzo jasna. Płatność w rublach, jeśli nie jest przewidziana w kontrakcie, jest naruszeniem naszych sankcji. Około 94 proc. kontraktów przewiduje precyzyjnie płatność w dolarach lub euro, sprawa jest zatem jasna. Żądanie płatność w rublach ze strony Rosji jest jednostronną decyzją, nie jest zgodna z kontraktem. Firmy z takimi kontraktami nie mogą zgodzić się na te żądania, byłoby to naruszeniem naszych sankcji” — zaznaczyła.
Praca nad alternatywnymi dostawami
Bułgaria i Polska zadeklarowały gotowość do odbioru koniecznej ilości gazu z innych źródeł.
„Od jakiegoś czasu pracujemy nad zapewnieniem alternatywnych dostaw i jak najlepszych poziomów zapasów w całej UE” — powiedziała von der Leyen w oświadczeniu.
„Państwa członkowskie opracowały plany specjalnie dla tego scenariusza, skoordynowanie i solidarnie pracujemy” — dodała.
„Obecnie trwa posiedzenie Grupy Koordynacyjnej ds. Gazu” — kontynuowała von der Leyen.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej potępiła krok Rosji jako „nieuzasadniony i niedopuszczalny”. „To po raz kolejny pokazuje nierzetelność Rosji jako dostawcy gazu” — powiedziała.
Czytaj więcej: Von der Leyen: „Ukraińcy podtrzymują pochodnię wolności dla nas wszystkich”
Na podst.: BNS, własne