Obecnie Stowarzyszenie Odra–Niemen realizuje projekt wsparcia Polonii i Polaków za granicą.
— Przyjechałam z nauczycielami i młodzieżą z Dolnego Śląska. Przyjeżdżamy na Wileńszczyznę co roku, w okolicach obchodów rocznicy Operacja „Ostra Brama”. Uczestnicy to laureaci konkursów historycznych i ten wyjazd jest dla nich nagrodą, wszyscy są na Litwie po raz pierwszy. Nasze stowarzyszenie od wielu lat współpracuje z wieloma Polakami z terenów Wileńszczyzny. Jedną z takich osób jest Pani Renata Cytacka, radna Samorządu Miasta Wilna. Gdy się dowiedziała, że przyjeżdżają szkoły, zaprosiła nas na spotkanie do samorządu, żeby porozmawiać o współpracy, nawiązać relacje pomiędzy środowiskami nie tylko oświatowymi z Wilna, ale również polskimi, zajmującymi się różną tematyką ze środowiskami z Dolnego Śląska, ale nie tylko. Mamy oddziały w całym kraju i obecnie realizujemy projekt wsparcia Polonii i Polaków za granicą, który jest finansowany z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. To jest regranting, czyli małe granty dla polskich organizacji poza granicami — powiedziała w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Ilona Gosiewska, prezes Stowarzyszenia Odra-Niemen.
Czytaj więcej: 70-lecie „Ostrej Bramy”: Wiwaty ku chwale bohaterów
Stowarzyszenie wspiera polskość
Głównym tematem spotkania było przedstawienie założenia projektu i przedstawienie partnerów.
— Bardzo się z tego cieszę. To było spotkanie bardzo robocze, konkretne, trochę poznanie się, trochę nawiązanie, myślę, trwałych relacji. Będziemy wspólnie pisać projekty i szukać na to dofinansowania — zaznaczyła Ilona Gosiewska.
Spotkanie odbyło się dzięki inicjatywie Renaty Cytackiej, radnej Samorządu Miasta Wilna.
— Ze Stowarzyszeniem Odra-Niemen oraz państwem Gosiewskimi znamy się już kilka dobrych lat. Bardzo dobrze ich znam z działalności w rejonie solecznickim, ponieważ jestem tam prezesem Forum Rodziców Szkół Polskich. Poznałam działalność Stowarzyszenia nie tylko od strony szkół, kiedy dzieci otrzymują pomoc, jak np. wyjazdy czy różnego rodzaju projekty, w których uczestniczą. Dla mnie jest bardzo ważne, że Stowarzyszenie dba o wartości patriotyczne, wspiera polskość. Działalność w rejonie solecznickim rozpoczęło od wsparcia i paczek dla kombatantów Armii Krajowej i dla ich rodzin w ramach akcji „Paczka dla bohatera”. Dla naszych rodaków, którzy walczyli na naszych ziemiach o niepodległość jest bardzo ważne, że Macierz, Korona o nich pamięta. Z racji, że teraz pełnię funkcję radnej Samorządu Miasta Wilna zaprosiłam prezes Ilonę Gosiewską do samorządu na spotkanie. Jako radna mam niewielki fundusz na wsparcie działalności kulturalno-sportowej, zaledwie w wysokości 1,5 tys. euro, a organizacji mamy sporo — mówi „Kurierowi Wileńskiemu” Renata Cytacka.
Czytaj więcej: R. Cytacka: „Opuściłam ostatecznie szeregi AWPL-ZChR”. Podobnie zasugerowała B. Pietkiewicz
Regranting dla polskich organizacji poza granicami
W tym roku akurat poprzez Stowarzyszenie startuje projekt regrantingu, czyli małych wniosków.
— Pomyślałam, że będzie to korzystne zarówno dla polskich szkół, jak i dla organizacji Wilna. Na pierwszym, wstępnym spotkaniu prezes Gosiewska chciała usłyszeć, poznać zapotrzebowania od szkół, ich oczekiwania. Obecni byli także przedstawiciele stołecznych przedszkoli, w których jest pion polskiego nauczania. Uważam, że to było bardzo cenne spotkanie, bo odbyła się nie tylko wymiana informacyjna i zapoznanie, ale mieliśmy także z polskiej strony szkoły, które przyjechały z młodzieżą, laureatami różnych konkursów. Przemawiał też Pan Krzysztof Olechnowicz, syn ostatniego komendanta Wileńskiego Okręgu Armii Krajowej, który opowiedział o bardzo skomplikowanym życiorysie swego ojca. Była to swego rodzaju lekcja historii, co jest bardzo ważne w okresie, kiedy obchodzimy rocznicę Operacji „Ostra Brama” — kontynuuje rozmówczyni.
Wnioski można złożyć do 15 września
Po zakończeniu spotkania jeszcze długo przedstawiciele naszych placówek edukacyjnych rozmawiali z polskimi odpowiednikami o nawiązaniu współpracy.
— Już jest pewien krok, jeżeli chodzi o pomoc w odnawianiu grobów wykładowców „Piątki” dla Stowarzyszenia Zawsze Wierni Piątce. Jeżeli chodzi o szkoły, to Pani wicedyrektor Regina Lewicka z Gimnazjum im. Władysława Syrokomli opowiedziała o nawiązaniu współpracy ze Szkołą nr 17 we Wrocławiu. Wcześniej dostarczyłam pismo intencyjne gimnazjum do dolnośląskiego kuratora oświaty Pana Romana Kowalczyka. Udało się nawiązać współpracę dzięki uprzejmości pani Ilony Gosiewskiej. Zależy mi, żeby nasze placówki oświatowe wykorzystały możliwość nawiązania współpracy, uzyskania pomocy czy wsparcia. Pierwszy etap, czyli możliwość pisania projektów oraz składania niedużych wniosków ramach programu regrantingu dobiegł końca 11 lipca. Chodziło tu o możliwość uzyskania wsparcia finansowego w kwocie do 9 tys. zł. Wnioski na większe finansowanie można złożyć do 15 września. Jeżeli chodzi o wsparcie dla miasta Wilna, to jest już pierwszy pomysł na zorganizowanie mikołajków dla naszych najmłodszych mieszkańców. Pani prezes zobowiązała się i postawiła jako punkt honoru, że w tym roku mikołajki będą 6 grudnia i nasi najmłodsi Polacy w Wilnie otrzymają prezenty — wyjaśnia radna samorządu stołecznego.
Wnioski od polskich organizacji
Podczas spotkania o swojej działalności i dalszych planach opowiedzieli także przedstawiciele niektórych polskich organizacji z Wilna. Wśród nich Stowarzyszenie Zawsze Wierni Piątce z Panią Krystyną Adamowicz na czele oraz Twórczy Związek Polskich Artystów Malarzy „Elipsa”, któremu przewodniczy Danuta Lipska.
— Kontynuujemy akcję poszukiwania grobów nie tylko nauczycieli, lecz także absolwentów „Piątki” — wybitnych Polaków, którzy dbali o zachowanie polskości na tych ziemiach. Wiele grobów potrzebuje renowacji. Obecnie chodzi nam przede wszystkim o odnowienie miejsca pochówku Marii Czekotowskiej, niezapomnianej polonistki i nauczycielki francuskiego. Nagrobek na cmentarzu Bernardyńskim znajduje się w opłakanym stanie. Nikt go nie odwiedza, nie ma żadnych krewnych. Potrzebna jest natychmiastowa interwencja, ponieważ zniszczały nagrobek położony jest na skarpie nad Wilenką i lada chwila może się zawalić — opowiada Krystyna Adamowicz, prezes Towarzystwa Absolwentów Zawsze Wierni Piątce.
Czytaj więcej: Krystyna Adamowicz: o rodzinie, „Piątce” i „Wilii”
Kilkadziesiąt projektów rocznie
Stowarzyszenie Odra-Niemen realizuje rocznie kilkadziesiąt projektów regionalnych, krajowych i międzynarodowych. Ma strukturę sieciową, w ramach której działa sześć regionalnych oddziałów w kraju i jeden we Lwowie. Zarząd Główny z siedzibą we Wrocławiu zarządza i koordynuje działaniami całego środowiska. Stowarzyszenie słynie z szerokiej i życzliwej współpracy z wieloma środowiskami, dzieli się swoim doświadczeniem, zaprasza do projektów, buduje koalicje, patronuje wydarzeniom, wspiera w trudnościach. Każdy projekt zawiera opis działań, multimedia z realizacji wydarzeń, aktualności danego obszaru i inne tematyczne informacje.