Więcej

    Prezydenci RP na uchodźstwie spoczęli na ziemi ojczystej. „Panowie prezydenci, to wielka radość, że jesteście dzisiaj z nami”

    „Panowie Prezydenci, to wielka radość, że jesteście dzisiaj z nami” — powiedział premier RP, Mateusz Morawiecki podczas ponownego pochówku Prezydentów Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie — Władysława Raczkiewicza, August Zaleskiego i Stanisława Ostrowskiego. 12 listopada prezydenci spoczęli w Mauzoleum Prezydentów RP na Uchodźstwie w Warszawie. To zwieńczenie 4-letnich obchodów 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Przedsięwzięcie zrealizowała Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” we współpracy z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, Instytutem Pamięci Narodowej, Centrum Opatrzności Bożej, Ministerstwem Obrony Narodowej, Ministerstwem Spraw Zagranicznych oraz Biurem Programu „Niepodległa”.

    Czytaj również...

    W sobotę 12 listopada na warszawskim lotnisku wojskowym wylądował samolot ze szczątkami prezydentów RP na uchodźstwie Władysława Raczkiewicza, Augusta Zaleskiego i Stanisław Ostrowskiego, którzy dotychczas spoczywali na cmentarzu w brytyjskim Newark.

    Czytaj także: Finał długiego powrotu prezydentów do Ojczyzny

    Prezydenci powitani przez rząd

    Na płycie lotniska z udziałem przedstawicieli polskiego rządu, m.in. premiera Mateusza Morawieckiego, duchowieństwa, w asyście Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego, odbyły się uroczystości powitalne. Następnie kondukt żałobny z trumnami wyruszył do Świątyni Opatrzności Bożej. Trasa przejazdu przebiega ulicami: Żwirki i Wigury, Marynarską, Rzymowskiego, Al. Wilanowską i Al. Rzeczypospolitej.

    Żałobnej mszy świętej przewodniczył abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Homilię wygłosił metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz.

    — Dzisiejsza uroczystość przypomina walkę o konstytucyjną ciągłość władz Rzeczypospolitej, także w latach 1939–1990, której konkretnym wyrazem byli prezydenci RP na uchodźstwie, najpierw krótko w Paryżu, a potem w Londynie — mówił do wiernych kardynał Nycz.

    — Wolna Polska była dla nich, jakby wspólnym mianownikiem, ale już szczegóły, a przede wszystkim wizja Polski, często ich różniła. Opcji było wiele, stąd ważna była ich rola integrująca. Działalność ta, wpływająca na sumienia Polaków, by mimo różnic, zatroszczyć się o dobro wspólne i nie sprzeniewierzyć się naczelnej idei, mądrze rozumianej wolności i dobru Rzeczypospolitej — zaznaczył.

    Głos zabrał prezydent RP Andrzej Duda oraz premier Mateusz Morawiecki

    Prezydent zwrócił uwagę na bohaterstwo prezydentów. — Nie myślę o bohaterstwie wojennym, myślę o tym bohaterstwie trudnym. Często mówiono jakże smutnym. Bohaterstwie prezydentów, którym zabrano ojczyznę. Bohaterstwie prezydentów, którzy na ziemię ojczystą nie mogli wrócić, bo ta ziemia ojczysta nie była w pełni wolna, nie była w pełni suwerenna, nie była w pełni niepodległa, bo była w istocie pod, w jakimś sensie, zarządem obcych — mówił prezydent.

    — Dziś są. Dziś są tutaj. Dziś są na swoim miejscu. Dziś wrócili do ojczyzny, z której musieli kiedyś przymusowa wyjechać. Tej ojczyzny, którą przenieśli w sobie, którą nieśli mimo szyderstw, mimo rechotu komunistów, którzy wyśmiewali się z nich. Podobnie, jak i wielu innych. Oni cały czas wierzyli, że oni niosą w sobie wolną, suwerenną, niepodległą Polskę i że ta Polska na tej ziemi jeszcze taka będzie. I się nie pomylili — zaznaczył Duda.

    „Panowie Prezydenci, to wielka radość, że jesteście dzisiaj z nami”

    Premier Rzeczypospolitej Polskiej Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę na szczególną wagę powrotu prezydentów na ziemię ojczystą.

    — Panowie prezydenci, to wielka radość, że jesteście dzisiaj z nami. Wasza droga, droga waszego życia miała jeden podstawowy cel: aby Polska była wielka, suwerenna i dostatnia — mówił premier Rzeczypospolitej Polskiej, Mateusz Morawiecki.

    — W tej świątyni, będącej widomym symbolem suwerennej, wolnej, niepodległej Polski witamy, a zarazem odprowadzamy na miejsce wiecznego, symbolicznego spoczynku w Mauzoleum Narodowym RP tych prezydentów, którzy przenieśli ją przez dziesięciolecia bardzo trudnych lat, cały czas będąc uosobieniem wolnej, suwerennej, niepodległej Polski — powiedział premier Mateusz Morawiecki.

    — Spotykamy się tutaj wieńcząc obchody najważniejszego wydarzenia w historii Polski ostatnich kilku wieków” – powiedział. Dodał, że jest to również część procesu odzyskiwania i odbudowywania pamięci historycznej po 1989 r. „Naród, który odbudowuje swoją pozycję musi dbać o swoich wielkich poprzedników, o swoje dziedzictwo – zaznaczył Morawiecki.

    Obok Raczkiewicza, Zaleskiego i Ostrowskiego spoczął też Kaczorowski z małżonką

    Po przemówieniach kondukt żałobny udał się do podziemi Świątyni Opatrzności Bożej, gdzie w Mauzoleum Prezydentów RP na Uchodźstwie nastąpiło złożenie do sarkofagów szczątków prezydentów. Obok Władysława Raczkiewicza, Augusta Zaleskiego i Stanisława Ostrowskiego został również pochowany ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski wraz z małżonką.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Na cześć prezydentów oddano potrójne salwy honorowe i uderzono w dzwony wszystkich parafii. Uroczystości zakończono otwarciem Izby Pamięci Prezydentów RP na uchodźstwie. Mauzoleum jak i Izbę Pamięci można będzie zwiedzać od 14 listopada, od poniedziałku do soboty w godz. 10-17.

    Uwieńczenie 4-letnich obchodów 100. rocznicy odzyskania niepodległości

    Sprowadzenie do Polski szczątków prezydentów na uchodźstwie oraz utworzenie Mauzoleum Prezydentów RP na Uchodźstwie i Izby Pamięci w Świątyni Opatrzności Bożej wieńczy 4-letnie obchody 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

    Główną zasługą prezydentów na uchodźstwie było zachowanie konstytucyjnej ciągłości władz RP od września 1939 r. aż do pierwszych, w pełni wolnych wyborów prezydenckich w 1990 r. Zakończeniem misji prezydentów było uroczyste przekazanie w 1990 r. na Zamku Królewskim w Warszawie insygniów prezydenckich. Ryszard Kaczorowski – ostatni prezydent na uchodźstwie, przekazał je Lechowi Wałęsie – pierwszemu polskiemu prezydentowi wybranemu w wyborach powszechnych po II wojnie światowej.

    Przedsięwzięcie objęty jest Patronatem Narodowym Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy w Stulecie Odzyskania Niepodległości oraz Patronatem Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego.

    Przedsięwzięcie jest realizowane przez Fundację „Pomoc Polakom na Wschodzie” we współpracy z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, Instytutem Pamięci Narodowej, Centrum Opatrzności Bożej, Ministerstwem Obrony Narodowej, Ministerstwem Spraw Zagranicznych oraz Biurem Programu „Niepodległa”. Towarzyszy mu kampania informacyjno-edukacyjna „Misja: Wolna Polska”.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Małgorzata Mazurek: „Kongres Rodzin Polonijnych to inwestycja w siebie i rodzinę”

    Na najbliższym Kongresie w dniach 23-25 sierpnia, którego temat brzmi „Rodzina Polonijna miejscem spotkania i rozwoju” — Małgorzata Mazurek wraz z mężem jako prelegenci poruszą często pomijane zagadnienie reemigracji. Sami po wielu latach spędzonych w Niemczech i Luksemburgu zdecydowali...

    Przegląd BM TV z profesorami z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Tomaszem Nowickim i Jackiem Gołąbiowskim

    Jacek Gołąbiowski: Uczestniczyliśmy w spotkaniu zorganizowanym w Domu Kultury Polskiej w Wilnie, konferencji poświęconej właśnie organizacjom polskim z granicą. Już od 3 lat realizujemy projekt Ministerstwa Nauki, obecnie Szkolnictwa Wyższego polegający na badaniu aktywności organizacji polskich za granicą. To...

    Gitanas Nausėda zaprzysiężony na prezydenta Litwy. Kadencja potrwa do 2029 roku

    Podczas uroczystego posiedzenia parlamentu głowa państwa położyła rękę na konstytucji i przysięgła wierność Republice Litewskiej i Konstytucji, uczciwe wypełnianie obowiązków i sprawiedliwość wobec wszystkich. Nausėda wypowiedział również słowa „niech mi Bóg dopomoże”, choć ze względu na prawa osób niewierzących, składający...

    Okręg Wileński Armii Krajowej 1944–1948

    17 lipca 1944 r. sowieci rozpoczęli „likwidację białopolskiego zgrupowania”. Z zastawionego kotła wydostali się nieliczni. Wielu z zatrzymanych w efekcie trafiło do tzw. „obozów internowania” — czyli obozów jenieckich, część zaś zostało aresztowanych i skazanych na wieloletnie wyroki. Pewna grupa,...