Jak co roku, na początku grudnia organizatorzy zaprosili najmłodszych aktorów do DKP. Przegląd przedstawień z udziałem przedszkolaków to najbarwniejsza, najweselsza i zarazem najbardziej wzruszająca impreza organizowana przez „Macierz Szkolną”.
— Tradycyjnie staramy się, żeby festiwal odbywał się albo przed mikołajkami, albo tuż po nich, żeby był swoistym wprowadzeniem w okres świąteczny. Bardzo nas cieszy, że polskie przedszkola tak licznie uczestniczą w przeglądzie teatralnym — mówi „Kurierowi Wileńskiemu” Krystyna Dzierżyńska, wiceprezes „Macierzy Szkolnej”.
Czytaj więcej: Polka Roku 2021 — Krystyna Dzierżyńska
Zespoły otrzymują równoznaczne nagrody
Uczestników oraz widzów ze sceny DKP przywitał Józef Kwiatkowski, prezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna”. W skład symbolicznego jury weszli: Krystyna Dzierżyńska, wiceprezes „Macierzy Szkolnej”, Lila Kiejzik, kierownik Polskiego Teatru „Studio”, Alina Masztaler z Gimnazjum im. Władysława Syrokomli. Tradycyjnie wśród jurorów była Irena Litwinowicz, kierownik Teatru Polskiego w Wilnie, ale akurat w tym dniu w Starym Teatrze Wilna odbywała się premiera spektaklu „Kantata na cztery skrzydła” w wykonaniu aktorów teatru.
— Na festiwalu „Bajeczki z przedszkolnej półeczki” nie wyłaniamy zwycięzców. Wszystkie zespoły otrzymują równorzędne nagrody, paczki od Mikołaja ze słodyczami, gdyż dzieci są zbyt małe, by ze sobą konkurować. Ogólnie rzecz biorąc cieszyło to, że impreza odbyła się na żywo, że dzieci mogły przyjechać do Domu Kultury Polskiej. Dla wielu z nich, szczególnie tych, mieszkających w rejonach, już sama wyprawa do Wilna jest atrakcją. Dzieci zawsze są wspaniałe, nawet jak im się coś nie udaje. Takie prezentacje to też wielka zasługa wychowawczyni i całego zespołu przedszkola, ale istotna jest też więź z rodzicami, dziadkami, babciami, którzy zawsze bardzo chętnie biorą udział w przygotowaniach do bajeczek. Myślę, że wpływa to na integrację środowiska i to jest bardzo ważne — mówi Krystyna Dzierżyńska.
Problemy logopedyczne u dzieci
— Nie wszystkie dzieci, niestety, mówią wyraźnie, ale jest to chyba problem na skalę państwową. Brakuje nam fachowych logopedów, a szczególnie specjalistów, którzy mogliby udzielać porad w języku polskim — wyjaśnia rozmówczyni.
Tegoroczny festiwal „na żywo”!
Przed dwoma laty z powodu pandemii koronawirusa impreza odbyła się w trybie zdalnym, w ubiegłym roku przegląd odbywał się w trybie łączonym. Sześć zespołów wystąpiło na żywo, a reszta przysłała swoje nagrania. Organizatorzy cieszą się, że tegoroczna edycja festiwalu odbyła się „na żywo”.
— Serdecznie dziękujemy Kancelarii Pana Prezesa Rady Ministrów RP za wsparcie za pośrednictwem Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie. Wydarzenie odbywa się w ramach dofinansowania projektów dla Polonii i Polaków za granicą — podkreśla Krystyna Dzierżyńska.
Dzieci chętnie biorą udział w festiwalu
Przedszkole „Bajka” w Solecznikach bierze udział w festiwalu od samego początku jego istnienia. W tym roku wychowankowie placówki zaprezentowali inscenizację wiersza „Bracia miesiące”.
— W przedstawieniu wzięło udział 13 dzieci w wieku 5 lat. Nasi wychowankowie zawsze chętnie biorą udział w tej imprezie, cieszą się także, że będzie tu św. Mikołaj, a zatem prezenty. W tym roku wszystko nam się udało, jesteśmy zadowoleni — mówi „Kurierowi Wileńskiemu” Irena Grudnistaja, nauczycielka muzyki w przedszkolu.
Wileńska Szkoła-Przedszkole „Wilia” zaprezentowała bajkę „Dziewczynka z zapałkami”.
— Była to bardziej radosna interpretacja tej bajki, gdy dobro zwycięża zło, a dziewczynka z zapałkami zostaje przyjęta do rodziny i szczęśliwa zasiada przy świątecznym wigilijnym stole. Wystąpiły dzieci w wieku 5–6 lat. Wszystkie bardzo się cieszyły z możliwości wystąpienia na dużej scenie — to zawsze ciekawiej niż na tej, którą mamy w przedszkolu. Jestem dumna, że moi wychowankowie skupili się, nie przestraszyli się widowiska, jurorów. Staramy się brać udział w tej imprezie każdego roku — mówi Anna Brodowska, nauczycielka muzyki.
W wydarzeniu miało wziąć udział 12 przedszkoli, jednego, niestety zabrakło. W ostatniej chwili zachorowała podstawowa trójka dzieci ze Żłobka-Przedszkola w Mejszagole. Miały zaprezentować publiczności przedstawienie pt. „Komu potrzebne jest Boże Narodzenie”.
Czytaj więcej: Kolejna odsłona przeglądu „Bajeczki z przedszkolnej półeczki”
W prezentacjach teatralnych udział wzięli:
Żłobek-Przedszkole „Kasztan” w Wilnie — „Rozkwitały pąki białych róż”,
Żłobek-Przedszkole „Uśmiech” w Wilnie — „Przybyli ułani”,
Żłobek-Przedszkole „Kluczyk” w Wilnie — „Jesienna fantazja”,
Żłobek-Przedszkole „Płomyczek” w Ejszyszkach — „Uroki pani zimy”,
Żłobek-Przedszkole w Kabiszkach — „Księżyc raz odwiedził staw”,
Żłobek-Przedszkole „Bajka” w Solecznikach — „Bracia miesiące”,
Szkoła-przedszkole „Źródełko” w Wilnie — „Trzy świnki”,
Żłobek-Przedszkole „Sikorka” w Wilnie — „Komu potrzebne jest Boże Narodzenie”,
Grupa przedszkolna Gimnazjum w Zujunach — „Gimnastyka to dobra sprawa”,
Szkoła-Przedszkole „Wilia” w Wilnie — „Dziewczynka z zapałkami”,
Szkoła-Przedszkole „Zielone Wzgórze” w Wilnie — „Dziadek do orzechów”.