Więcej

    „Narodzony na sianie” — koncert, który wprowadza w świąteczny nastój

    Wspólne śpiewanie kolęd razem z Eweliną Saszenko i Danielem Cebula-Oryniczem można nazwać już wileńską tradycją. Jest to możliwe dzięki koncertowi „Narodzony na sianie”, który już od sześciu lat organizuje Rafał Jackiewicz.

    Czytaj również...

    Wspólne kolędowanie

    W tym roku kolędowanie razem z cenionymi muzykami rozpoczęło się 19 grudnia w Domu Kultury Polskiej w Wilnie. Koncert, który odbył się w ostatnim dniu prawdziwie zimowej aury, wprowadził w nastrój świąt Bożego Narodzenia, był okazją zarówno do zadumy, jak i do dobrej zabawy.

    — Na tym koncercie jesteśmy od wielu lat, można powiedzieć, że stał on się już stałym elementem naszych świąt. Kolędy i pastorałki łączą całą naszą rodzinę. Przychodzimy razem z dziećmi i naprawdę wspaniale spędzamy czas. To utwory, które są bardzo dostępne dla dzieci, nie nużą ich, ale także dla nas, dorosłych niosą bardzo wiele ciepła, pozytywnego przesłania. Tu są wykonywane we wspaniałych aranżacjach, przez świetnych wokalistów. To bardzo dobra świąteczna propozycja — mówi Anna Grigojć, która w koncercie uczestniczyła razem z mężem i trójką dzieci.

    Jak z zauważa, z sentymentem słuchała znanych ze swojego dzieciństwa kolęd, ale także mniej znanych utworów, jak choćby tytułowy „Narodzony na sianie”.

    — Śpiewamy wspólnie kolędy w domu, moje dzieci bardzo chętnie to robią, co jest nie tylko naszą zasługą, ale również polskiej szkoły, bo doskonale widzimy, jak wiele tam się uczą. To ważne, że nie zatrzymujemy się tylko na starych utworach, że ciągle powstają nowe. To dowód na to, że nasza tradycja żyje i ciągle się rozwija — zauważa rozmówczyni „Kuriera Wileńskiego”.

    Czytaj więcej: „Narodzony na Sianie” 2022. Kolędy jazz-pop [GALERIA]

    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Wspaniali artyści z Polski i Litwy

    Na scenie wystąpili znani artyści z Litwy i Polski. Kolędy i pastorałki w jazzowo-popowych aranżacjach wykonali Ewelina Saszenko i Daniel Cebula-Orynicz. Wileńska publiczność miała szansę posłuchać gry na saksofonie w wykonaniu Rafała Jackiewicza. Zagrali również: Piotr Dziadkowiec — fortepian, Przemysław Hanaj — gitara, Mateusz Szewczyk — kontrabas, gitara basowa i Tomasz Machański — perkusja.

    — Nasz koncert ma stały repertuar. Są to stare, dobrze znane kolędy, jak „Lulajże Jezuniu”, pastorałki, ale także nowe, oryginalne kompozycje autorskie, mające premierę właśnie podczas naszego pierwszego koncertu. To utwory: „Narodzony na sianie”, „Nie do Betlejem” (utwór powstały w oparciu o wiersz znanego poety wileńskiego, Aleksandra Śnieżki), „Moja kolęda” czy „Tyle świerków”. Ich autorami są, między innymi, Daniel Cebula-Orynicz oraz Roman Hudaszek, znany polski kompozytor i muzyk, autor aranżacji do naszego koncertu. W tym roku byłem bardzo pozytywnie zaskoczony, że widownia je zna i śpiewa razem z wokalistami. Gramy je już od lat, ale to utwory wykonywane w konkretnym okresie roku, nie przez cały rok. Bardzo się cieszę, że powoli stają się one częścią tradycji Wileńszczyzny — mówi Rafał Jackiewicz, saksofonista i organizator koncertu.

    Czytaj więcej: Rafał Jackiewicz: Zależy mi na współpracy muzyków z Polski i Litwy

    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Tradycja od 2016 roku

    Koncert „Narodzony na sianie” po raz pierwszy był wykonany w ramach projektu „Kolęda z Wilna” jako rezultat unikatowej i jedynej w swoim rodzaju muzycznej współpracy artystów z Litwy i Polski. To było niezapomniane wydarzenie muzyczne, podczas którego wystąpili uznani artyści, tacy jak: Ewelina Saszenko, Daniel Cebula-Orynicz, Zbigniew Lewicki, Rafał Jackiewicz, Raimondas Sviackevičius, Jan Maksymowicz czy Zbigniew Żilionis. Wówczas była to pierwsza tego typu inicjatywa, a dziś stała się już tradycją. W ramach wspólnego kolędowania, które inicjuje Rafał Jackiewicz, artyści z Polski i Litwy spotykali się już wielokrotnie. Kolędy wykonywane co roku w ramach projektu są w czasie świąt obecne w niejednym wileńskim domu dzięki płycie CD. Podczas pierwszego koncertu, który odbył się w grudniu 2016 r. w wileńskim kościele pw. Ducha Świętego, zrealizowano nagranie live, a w ubiegłym roku płyta była prezentem dla naszych czytelników, dołączanym do numeru świątecznego magazynu „Kuriera Wileńskiego”.

    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    — Mieliśmy okazję wykonywać ten koncert na wielkiej scenie, w o wiele większym niż w tym roku składzie. W tym roku nie udało się uzyskać wystarczających środków, by rzeczywiście chętni z całej Wileńszczyzny mogli spotkać się w jednej sali na wspólnym kolędowaniu. Postanowiliśmy więc zorganizować trzy mniejsze koncerty. Poza Domem Kultury Polskiej w Wilnie występujemy również w Centrum Kultury w Nowej Wilejce, a po Nowym Roku także w Niemenczynie. Mam nadzieję, że jeszcze wrócimy do formuły w wielkiej sali koncertowej, jak w 2018 r., gdy koncert odbył się w Wileńskim Pałacu Kongresowym. Może już przyszłym roku będzie to możliwe — planuje Jackiewicz.

    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    — W tym roku zorganizowaliśmy również bożonarodzeniowe koncerty świąteczno-edukacyjne dla dzieci w Domu Nauczyciela w Wilnie, podczas których wykonujemy utwory świąteczne w języku polskim. Są to nie tylko polskie piosenki, część z nich przetłumaczyła na potrzeby koncertu nasza wokalistka, Wiola Malchar. Dzieci świetnie reagują na tą propozycję, bardzo dobrze się bawią. Mamy więc odbiorców w każdym wieku na pewno mamy dla kogo planować kolejne wydarzenia — podkreśla muzyk.

    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu „Polonia i Polacy za Granicą 2022” za pośrednictwem Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”.

    Organizator: Polska Scena Muzyczna na Litwie


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wileńskie groby nie ujawniają łatwo swoich tajemnic 

    Poszukiwania przywódcy wileńskich reformatów rozpoczęło Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy (lit. Lietuvos gyventojų genocido ir rezistencijos tyrimo centras - LGGiRTC).  Inicjatywa wyszła od litewskich reformatów – Propozycja rozpoczęcia poszukiwań wyszła od środowiska litewskiego Kościoła reformowanego, dla którego niewątpliwie...

    Połączenie tradycji i współczesności. Noc Świętojańska w Rudominie

    Najkrótsza noc w roku jest hucznie obchodzona w Rudominie od wielu lat i stała się najważniejszym z wydarzeń organizowanych przez Centrum Kultury w Rudominie. W tym roku ponownie organizatorzy mówią o rekordowej widowni. Kolejny rekord w Rudominie i zaproszenie do...

    Film o sile pamięci przekazywanej z pokolenia na pokolenie

    Film powstawał w ubiegłym roku m.in. na Litwie. Realizatorzy odwiedzili okolice wsi Mamowo, Inklaryszki, Połuknie i oczywiście cmentarz na Rossie. W produkcję zaangażowali się również Polacy z Wileńszczyzny. O miejscach związanych z powstaniem styczniowym i jego bohaterami opowiadali: Irena...

    Zginęła cała wioska… Pamięć przywrócona [Z GALERIĄ]

    Ilona Lewandowska: Kim byli mieszkańcy Pirciupi w czasie wojny?  Rytas Narvydas: Zwykli, spokojni ludzie, zajmujący się rolnictwem, pszczelarstwem. Jeśli chodzi o skład narodowościowy, byli to przede wszystkim Litwini, choć wieś w okresie międzywojennym znajdowała się w granicach Polski. Dlaczego zginęli?...