Już teraz użytkownik może wybrać na rynku operatorów ceny poniżej 28 ct/kWh. Jest i druga dobra wiadomość — od 1 czerwca niezależni dostawcy prądu, na co już zezwolił Sejm, będą mogli jednostronnie obniżyć dotychczasowe ceny.
Czytaj więcej: Manowce elektrycznej liberalizacji
Wypowiedzenie umowy
Tymczasem mieszkańcy już teraz mogą wypowiedzieć umowy z dostawcami prądu w dowolnym momencie i bez żadnych konsekwencji finansowych.
Jeśli cena posiadanego planu spadnie o co najmniej 1 ct za kWh, to średnio zaoszczędzi się 1,5 euro miesięcznie. Przy spadku o 6 ct średni rachunek miesięczny jest mniejszy o 9 euro.
Ceny operatorów
Wszystkie niezależne spółki oferują teraz ceny poniżej 28 centów za kilowatogodzinę, co jest progiem, od którego zaczyna obowiązywać państwowa rekompensata za energię elektryczną.
Tym samym klienci, którzy podpisali „droższe” umowy, mogą latem liczyć się z wyższymi rachunkami.
Spółka Enefit jako najniższą cenę oferuje umowę na 24 miesięcy z ceną 25,63 ct/kWh (plan ESO „Standard”, jedna strefa czasowa).
Ignitis proponuje plan Optimalus z terminem na 24 miesiące i półroczną zniżką 22,9 ct za kWh.
Obiorcy zmieniają plany
Dostawcy prądu twierdzą, że mają jeszcze około 20 proc. lub więcej klientów z umowami podpisanymi po kursie wyższym niż 28 centów.
Ignitis od początku roku zachęca do planów przejścia na tańsze plany. Jak podaje spółka, użytkownicy, którzy mają wyższe od średniego zużycie prądu i ustalili cenę w szczytowym momencie, teraz bardzo aktywnie zmieniają swoje plany. Obecnie tylko około jedna trzecia odbiorców ma cenę wyższą niż 28 ct za kWh.
Spółka Enefit twierdzi, że około jedna czwarta jej klientów ma dotychczasowe, droższe umowy. „Obecnie około 24 proc. naszych klientów ma umowy z cenami wyższymi niż 28 ct za kWh” — podała spółka.
W Elektrum Lietuva ok. jedna piąta gospodarstw domowych nadal płaci ponad 28 ct/kWh.
Nieznaczny wzrost
Dainius Kreivys, minister energetyki uważa, że do końca roku ceny energii elektrycznej nieznacznie wzrosną, ale „nie ma już nawet mowy” o tak wysokich cenach energii, które miały miejsce w zeszłym roku.
Przewiduje, że cena prądu dla mieszkańców powinna oscylować w przedziale 15–25 ct, co wyjaśni się już w tym miesiącu, kiedy nastąpi przeliczenie taryf na lipiec. Zaznaczył, że ok. 400 tys. mieszkańców nie zmieniło jeszcze umów z dostawcami energii elektrycznej, mimo że już są oferowane lepsze taryfy.
Z końcem czerwca wygasną dotychczasowe rekompensaty dla mieszkańców. W zeszłym tygodniu Sejm zatwierdził poprawki do ustawy, które dają niezależnemu dostawcy prawo do jednostronnego obniżania ceny dostaw energii elektrycznej dla gospodarstw domowych.
Czytaj więcej: Rozłożenie długu za prąd na raty