Więcej

    Konsul honorowy RL w Szczecinie: „Niestety, Litwinów jest tu coraz mniej” [Z GALERIĄ]

    Rozmawiamy z Wiesławem Wierzchosiem, konsulem honorowym Litwy w Szczecinie. Jak dowiadujemy się — póki co nieoficjalnie — w tegorocznym upamiętnieniu śmierci lotników litewskich wziąć udział mają prezydenci obu krajów.

    Czytaj również...

    Leszek Wątróbski: Konsulat honorowy Republiki Litewskiej w Szczecinie powstał w roku 2006…

    Wiesław Wierzchoś: … a jego otwarcie nastąpiło 12 października tego samego roku. Przyczyną główną, dla której powstał nasz konsulat, był fakt, że nasze miasto jest ważnym dla Litwy miejscem. W pobliżu niego, w roku 1933 tragicznie zginęli dwaj litewscy lotnicy, bohaterowie Litwy — Stasys Darius i Steponas Girėnas, którzy poświęcili swój lot Republice Litewskiej.

    Czytaj więcej: 88. rocznica lotu przez Atlantyk Steponasa Dariusa i Stasysa Girėnasa

    Jakie osiągnięcia przez lata swojej działalności ma na swoim koncie konsulat honorowy pod Pana kierownictwem?

    Zajmowaliśmy się współpracą polsko-litewską, a dokładniej naszego zachodniopomorskiego regionu. I tak np. współpraca naszych miast — Szczecina i Kłajpedy — rozpoczęła się jeszcze w roku 2002 i obejmuje obszary edukacji, kultury, nauki, organizacji imprez morskich, gospodarki morskiej, izb gospodarczych oraz współpracy szkół wyższych.
    Porozumienie o współpracy zostało następnie odnowione podczas wizyty prezydenta miasta Szczecina w Kłajpedzie w marcu 2009 r. i dotyczyło współpracy partnerskiej. Powstał też projekt połączenia promowego Kłajpedy ze Świnoujściem. Niestety z różnych powodów nie udało się go sfinalizować. Planowany był nawet tak zwany rejs pilotażowy, który jednak nie doszedł do skutku. Miał to być statek Unity Line. Przepłynięcie promu z Kłajpedy do Świnoujścia to rząd wielkości 17 do 18 godzin — przy odległości ponad 1 300 km.

    Udało się natomiast doprowadzić do bliższej współpracy pomiędzy uczelniami litewskimi a uczelniami Szczecina…

    …zacznę od współpracy Uniwersytetu Wileńskiego z Pomorską Akademią Medyczną. Podpisanie umowy o współpracy nastąpiło w marcu 2019 r. Jej pomysł zrodził się podczas spotkania z rektorem Akademii Medycznej prof. dr. hab. Bogusławem Machalińskim. Doszliśmy wspólnie do wniosku, że kontakty pomiędzy Litwą i Polską nie są jeszcze dostatecznie wykorzystane. Kolejną współpracę nawiązały w roku 2022 nasze uniwersytety: wileński i szczeciński. Pod auspicjami rektorów: prof. Arvydasa Petrauskasa oraz prof. Waldemara Tarczyńskiego, po kilkumiesięcznych konsultacjach i spotkaniach, obie strony podpisały umowę o współpracy. Oba uniwersytety będą teraz współpracować na bazie dotychczasowych osiągnięć naukowych, wymieniać i dzielić doświadczenia, korzystać z bogatej biblioteki Wydziału Prawa Uniwersytetu Wileńskiego (jednej z największych w Europie). Wykłady zaś z prawa litewskiego na Uniwersytecie Szczecińskim będzie prowadził m.in. dr. hab. Vytautas Nekrošius.

    Czytaj więcej: Uniwersytet Wileński podpisał umowę o współpracy ze Szczecinem

    Interesujące było tegoroczne kwietniowe spotkanie z polskimi krótkofalowcami…

    …na którym obecni byli: sekretarz Zarządu Głównego Polskiego Związku Krótkofalowców w Warszawie — Piotr Skrzypczak; sekretarz zachodniopomorskiego Oddziału Terenowego PZK w Szczecinie — Stefan Jaworski oraz Wiesław Sienkiewicz — krótkofalowiec z Myśliborza. Omówiliśmy dotychczasową współpracę oraz lipcowe plany na 90. rocznicę przelotu przez Atlantyk bohaterskich lotników litewskich. Krótkofalowcy RP zaprosili na tę doniosłą uroczystość krótkofalowców z Litwy i Niemiec. Nasze spotkanie z krótkofalowcami było też okazją do złożenia podziękowań w imieniu naszego konsulatu za 17 lat — nie tylko za obecność na dorocznych uroczystościach państwowych, ale również za informowanie o tym wydarzeniu krótkofalowców z Europy i świata.

    Dobrze układa się również współpraca pomiędzy szkołami zachodniopomorskimi a litewskimi…

    Taka współpraca istnieje m.in. pomiędzy Zespołem Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 3 im. S. Dariusa i S. Girėnasa w Myśliborzu a Gimnazjum im. S. Dariusa i S. Girėnasa w Kownie. I tak np. w ramach polsko-litewskiej wymiany młodzieży przyjechała z Kowna grupa 31-osobowa. Nasza młodzież gościła natomiast w Kownie. Goście z Kowna zwiedzili zabytki Myśliborza oraz odwiedzili Kolegiatę pw. Jana Chrzciciela, Miejski Ośrodek Kultury, Ratusz i Bibliotekę Powiatową. Byli też na uroczystej kolacji i dyskotece. Następnie litewscy goście udali się do Pszczelnika w celu złożenia kwiatów i zapalenia zniczy pod pomnikiem litewskich lotników, którzy tam zginęli — lecąc na trasie Nowy Jork–Kowno. Następnie goście z Litwy udali się do Ogrodu Dendrologicznego w Przelewicach. Tego samego dnia uczestniczyli ponadto w uroczystej kolacji, a po niej bawili się na dyskotece. Były wreszcie pokazy kuchni polskiej i litewskiej. W ostatnim dniu pobytu razem z gośćmi litewskimi odwiedziliśmy Sanktuarium Miłosierdzia Bożego oraz Dom Zakonny Sióstr Jezusa Miłosiernego w Myśliborzu. Na zakończenie ich pobytu podpisany został traktat o współpracy pomiędzy młodzieżą ZSP Nr 3 w Myśliborzu i Gimnazjum im. S. Dariusa i S. Girėnasa w Kownie.

    Nie rozmawialiśmy jeszcze o Litwinach, którzy zamieszkują pański rejon konsularny — czyli Szczecin i województwo zachodniopomorskie…

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    … jest ich niestety coraz mniej. Nadal organizujemy wspólne spotkania dla członków szczecińskiego oddziału Stowarzyszenia Litwinów w Polsce. Jest ich zazwyczaj kilka w ciągu roku. Odbywają się one zwykle z okazji litewskich świąt państwowych i religijnych. Najważniejsze z nich obchodzone są w lutym i marcu. I tak 16 lutego obchodzimy Dzień Odrodzenia Państwa Litewskiego. I jeszcze Dzień Niepodległości obchodzony 11 marca, który upamiętnia walkę Litwinów o wolność swej Ojczyzny, języka ojczystego oraz samostanowienia. Dodatkowo obchodzimy dwa święta w lipcu — w rocznicę bitwy pod Grunwaldem oraz w rocznicę śmierci bohaterskich lotników, którzy zginęli pod Pszczelnikiem. Szczególnie ważne są dla nas spotkania pod pomnikiem w Pszczelniku… Praktycznie w moim regionie konsularnym mieszka obecnie około 20 rodzin litewskich. Wiele z nich to rodziny mieszane.

    Wracając do 90 rocznicy śmierci lotników litewskich w Pszczelniku pod Myśliborzem…

    Rozmawiamy tutaj o konkretnym locie, który odbył się 15 lipca 1933 r. Litewscy lotnicy zamierzali pokonać bez międzylądowania trasę Nowy Jork–Kowno samolotem nazwanym „Lituanica”. Wystartowali z Nowego Jorku rano 15 lipca 1933 r., w rocznicę zwycięstwa wojsk polskich i litewskich pod Grunwaldem. Lecieli bez radia, zmuszeni byli zabrać ze sobą odpowiednią ilość paliwa. Zamierzali pokonać trasę o długości ponad 7 tys. km bez międzylądowania. I po ponad 37 godzinach lotu doszło do wielkiej tragedii. 17 lipca o godzinie 0:36 w nocy, w lesie w okolicy Kundham (obecnie Pszczelnik, koło Myśliborza) w ówczesnych Niemczech, doszło do katastrofy — samolot rozbił się, a obaj Litwini zginęli. Do celu zabrakło im tylko 650 km. W Kownie na przylot pilotów czekało tysiące ludzi.

    M. in., mamy, niepotwierdzoną jeszcze oficjalnie, informację, że w tegorocznych uroczystościach 90. rocznicy tragicznej śmierci lotników litewskich udział wezmą prezydenci naszych krajów — Polski i Litwy.

    W obecności prezydenta Republiki Litewskiej Valdasa Adamkusa, ks. abp metropolity Zygmunta Kamińskiego odsłonięto 13 lipca 2008 r. w katedrze szczecińskiej tablicę pamiątkową dedykowaną tragicznie zmarłym litewskim lotnikom.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    W kaplicy znajduje się też dar papieża Jana Pawła II — kopia obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej, pochodząca z roku 1947 i wykonana przez Łucję Bałzukiewicz. Dar przekazał papież w 1983 r. — podczas drugiej pielgrzymki do Ojczyzny. W oknie kaplicy znajduje się natomiast witraż Ireny Kisielewskiej „Mater Misericordia” z wizerunkiem obrazu, Ostrej Bramy i kościoła św. Anny w Wilnie.

    A kto Panu pomaga, kto Pana wspiera?

    Jedną z wspierających mnie osób, jako społeczny asystent, jest pani Krystyna Korkuć — prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Wilna, Ziemi Wileńskiej, Nowogródzkiej i Polesia „Świteź”. Chciałbym jednocześnie podkreślić, że osiągnięcia te nie byłyby możliwe bez ścisłej współpracy i życzliwości wszystkich ambasadorów Republiki Litewskiej w Polsce, którym za wszystko bardzo dziękuję za pośrednictwem JE ambasadora Eduardasa Borisovasa. Podziękowania należą się również biskupom i proboszczom szczecińskiej archikatedry, które przekazuję za pośrednictwem JE Metropolity Szczecińsko-Kamieńskiego Abp Andrzeja Dzięgi. Specjalne podziękowania kieruję ponadto do władz województwa zachodniopomorskiego, miasta Szczecina i miasta Myślibórz oraz do naszych sponsorów wydarzeń kulturalnych — Zarządu Portu Szczecin-Świnoujście, Polskiej Żeglugi Morskiej, C.Hartwig Szczecin oraz do mediów, które objęły nasz konsulat patronom medialnym — tj. TVP Szczecin, Radio Szczecin, Kurier Szczeciński i Kurier Wileński ukazujący się na Litwie.

    Czytaj więcej: Szczeciński XXXIV Tydzień Kresowy: „Świtezianka” w Szczecinie i Goleniowie [Z GALERIĄ]

    A ja dziękuję Panu Konsulowi za rozmowę i życzę dalszych sukcesów w budowaniu współpracy i przyjaźni polsko-litewskiej.

    | Fot. Leszek Wątróbski

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    55. rocznica szczecińskiego Grudnia 1970

    17 grudnia 1970 r. ze Stoczni Szczecińskiej im. A. Warskiego wyruszył robotniczy pochód. Była to reakcja na drastyczną podwyżkę cen podstawowych produktów żywnościowych i opału. Mimo prób zatrzymania przez Milicję Obywatelską demonstranci dotarli przed gmach Komitetu Wojewódzkiego PZPR, gdzie zgromadził się blisko 20-tysięczny tłum. Siedziba partii została podpalona. Szturm odpierały oddziały milicji i wojska. Do najbardziej dramatycznych wydarzeń doszło przed pobliską komendą milicji. Starcia w całym mieście trwały do wieczora. Szesnaście osób zabito. Ponad sto zostało ciężko rannych.

    Wabiące pysznościami akcenty wileńskie na jarmarku bożonarodzeniowym w Szczecinie

    Bożonarodzeniowy Jarmark w Szczecinie należy od kilku lat do najważniejszych zimowych wydarzeń w przestrzeni miejskiej, a jego rozpoznawalność wykracza już poza region.