Więcej

    Prawie pół miliona złotych na polskie szkolnictwo od Stowarzyszenia Odra-Niemen

    W tym roku Stowarzyszenie Odra-Niemen wesprze polską oświatę na Wileńszczyźnie kwotą prawie pół miliona zł w ramach większych projektów ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów RP.

    Czytaj również...

    Jednocześnie Stowarzyszenie już ogłosiło kolejny, drugi konkurs na projekty tzw. Małych Grantów w ramach konkursu KPRM na rzecz Polonii i Polaków poza granicami Ojczyzny.

    Wnioski będzie można składać od 13 lipca. Szczegóły dotyczące konkursów można znaleźć na stronie internetowej odraniemen.org.

    — Stowarzyszenie Odra-Niemen to organizacja zarejestrowana i działająca w Polsce już prawie 15 lat. To bardzo duża organizacja, ma 10 oddziałów terenowych. Jeżeli chodzi o naszą współpracę, to my współpracujemy od 10 lat — zauważa w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Renata Cytacka, prezes Forum Rodziców Szkół Polskich Rejonu Solecznickiego.

    Czytaj więcej: Stowarzyszenie Odra-Niemen współpracuje z Wilnem

    Wsparcie Polaków na Wschodzie

    — Odra-Niemen to stowarzyszenie, które zajmuje się wsparciem Polaków na Wschodzie. Zaczynali od „Paczki dla kombatanta”, później była „Paczka pamięci”. Ich działalność była skierowana bardziej na obrzeża Wileńszczyzny. Większość takich organizacji myśli, że na obrzeżach jest trudno, a Wilno jest miastem miodem i mlekiem płynącym, aczkolwiek tak nie jest. Szczególnie upewniłam się w tym, gdy zostałam radną w samorządzie stołecznym. Szkoły mają jeszcze jakieś kontakty, dzięki którym współpracują z Polską. Ale jeżeli chodzi o przedszkola, to tej współpracy praktycznie nie ma. Stwierdziłam, że trzeba uaktywnić w tym kierunku naszą współpracę z Odrą-Niemen. No i udało się — powiedziała nam Renata Cytacka.

    W ubiegłym roku kierownictwo stowarzyszenia przeprowadziło szkolenia dla szkół i przedszkoli oraz poszczególnych organizacji z pisania wniosków. W tym roku takie szkolenia odbyły się w samorządzie rejonu wileńskiego.

    Polskie szkolnictwo priorytetem

    — Polskie szkolnictwo jest najważniejsze. Rozmawiając z przedstawicielami stowarzyszenia o potrzebach szkół, znaleźliśmy takie rozwiązanie. Stowarzyszenie Odra-Niemen jako większa organizacja złożyła wniosek o dofinansowanie. W ubiegłym tygodniu prezes stowarzyszenia oznajmił, że w tym roku polską oświatę na Wileńszczyźnie polski rząd wesprze kwotą prawie pół miliona złotych właśnie z tych dużych projektów. To wielkie wsparcie — zaznaczyła Cytacka.

    Przykładowo Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Solecznikach otrzyma 170 tys. zł na wyposażenie klas matematycznych, Gimnazjum im. Władysława Syrokomli w Wilnie otrzyma 109 tys. zł na nową kurtynę do auli i sprzęt do zajęć tanecznych.

    Warto zaznaczyć, że obok środków na duże inwestycje, polskie szkoły i organizacje mogą ubiegać się o mniejsze granty do wysokości 10 tys. zł. Decyzje o dofinansowaniu konkretnych działań dyrektorzy szkół i przedszkoli poznali podczas spotkania w Samorządzie Rejonu Wileńskiego.

    — Stowarzyszenie Odra-Niemen to organizacja, która pracuje bardzo dynamicznie. Jesteśmy bardzo wdzięczni za pomoc, która jest wymierna i realna. Odra-Niemen wspiera nie tylko polskie szkoły, ale i zespoły oraz organizacje pozarządowe — podkreśliła Renata Cytacka.

    Czytaj więcej: R. Cytacka: „Opuściłam ostatecznie szeregi AWPL-ZChR”. Podobnie zasugerowała B. Pietkiewicz

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wniebowzięcie NMP – tajemnica chwały i nadziei

    – Choć wiara we Wniebowzięcie Maryi istniała w Kościele od wieków, dopiero 1 listopada 1950 r. papież Pius XII ogłosił ją jako dogmat wiary katolickiej. W konstytucji apostolskiej „Munificentissimus...

    Zapewnia komfort, ale może też zaszkodzić. O czym pamiętać korzystając z klimatyzacji?

    — Z klimatyzacją jest tak samo jak z lodami czy zimnymi napojami latem. Jeżeli jest gorąco, popyt będzie ogromny, ale jeżeli lato chłodniejsze, to popytu nie ma. Popyt na...

    Teatr, który buduje relacje między pokoleniami

    Honorata Adamowicz: Jak doszło do tego, że zaczął Pan współpracować z Polskim Teatrem „Studio” w Wilnie? Jarosław Cymerman: Poznałem panią Lilę Kiejzik i Edwarda Kiejzika, gdy pracowałem w Instytucie Teatralnym...