„Jeśli Ukraina nie zwycięży, to niebezpieczeństwo będzie groziło wszystkim sąsiadom Rosji (…). Każda demokracja na świecie będzie mogła stać się celem dla rakiet, najemników i destabilizacji” — oświadczył Zełenski w duńskim parlamencie.
Czytaj więcej: Zełenski na szczycie UE: „Staję przed wami, żeby bronić prawa Ukrainy powrotu do domu — do Europy”
Myśliwce z Danii i Holandii
Wcześniej premier Danii, Mette Frederiksen, po spotkaniu z Zełenskim oświadczyła, że jej kraj przekaże Ukrainie 19 samolotów wielozadaniowych F-16. „Jestem bardzo wdzięczny Tobie, Twojemu zespołowi oraz oczywiście Twoim silnym i odważnym obywatelom” — tymi słowami prezydent Ukrainy wyraził wdzięczność za sprzęt wojskowy.
Ze wstępnych informacji wynika, że pierwsze myśliwce zostaną przekazane na przełomie roku 2023 i 2024. Minister obrony Danii, Jakob Ellemann-Jensen, podkreślił, że myśliwce mogą być wykorzystywane tylko na terytorium Ukrainy.
Wcześniej Zełenski odwiedził Holandię, gdzie również obiecano mu przekazać myśliwce. Premier Mark Rutte oświadczył, że jego kraj przekaże 42 samoloty. Myśliwce zostaną przekazane Kijowowi po tym, jak piloci ukraińscy i personel techniczny przejdą odpowiednie szkolenia. „F-16 nie mogą natychmiast pomóc w działaniach wojennych, ale będą one częścią systemu obronnego Ukrainy. Chcemy, by szkolenia zakończyły się jak najszybciej. Chcemy, by weszły one w eksploatację jak najszybciej, to znaczy nie w przyszłym miesiącu, bo to niemożliwe, ale szybko” — oświadczył szef holenderskiego rządu.
Zdaniem Zełenskiego myśliwce pomogą trzymać rosyjskich terrorystów „z dala od ukraińskich miast i wsi”. Podkreślił, że obsługa amerykańskich myśliwców potrzebuje odpowiedniej infrastruktury, która już jest budowana na Ukrainie.
Spotkanie z monarchą
W sobotę Zełenski wraz z małżonką został przyjęty przez króla Szwecji, Karola XVI Gustawa. Po spotkaniu dwór królewski wydał oświadczenie, w którym poinformowano, że monarcha zapewnił swego gościa o wsparciu dla narodu ukraińskiego. W trakcie sobotniej wizyty ukraińskiemu prezydentowi udało się uzgodnić ze stroną szwedzką, że na Ukrainie rozpocznie się produkcja szwedzkich bojowych wozów piechoty CV90, które już teraz są używane przez ukraińskie siły zbrojne. „Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pierwsze CV90 zostały wyprodukowane na Ukrainie tak szybko, jak to możliwe” — zapewnił na konferencji prasowej Zełenski.
Poza tym w trakcie rozmowy ze szwedzkim premierem Ulfem Kristerssonem został poruszony temat możliwego przekazania szwedzkich myśliwców Gripen. Rząd Szwecji jeszcze wiosną zezwolił na testowe loty ukraińskich pilotów. Nie podjął jednak decyzji w sprawie ich przekazania stronie ukraińskiej.
Postępy na południu
Ukraińska kontrofensywa rozpoczęła się w czerwcu. Po początkowych niepowodzeniach Ukraińcy skupili się na degradowaniu wroga poprzez niszczenie ich infrastruktury bojowej przy pomocy artylerii i dronów. Pismo „The Economist” podało, że w ostatnich dniach ukraińskie wojska poczyniły znaczące postępy na południowym kierunku. W rozmowie z agencją ELTA znany ukraiński dziennikarz, Witalij Portnikow, oświadczył, że Zachód może zakończyć wojnę tylko poprzez przyjęcie Ukrainy do NATO albo ewentualne danie takich gwarancji, jakie mają kraje członkowskie. Zdaniem dziennikarza Ukraina może zostać przyjęta do sojuszu nawet wtedy, jeśli część terytorium będzie się znajdowało pod okupacją.
Czytaj więcej: Wojna zjednoczyła nas jak nigdy dotąd