Dr Aistė Leleikienė, psychiatra z Oddziału Ambulatoryjnego Republikańskiego Centrum Chorób Związanych z Uzależnieniami (RPLC) w Kłajpedzie, mówi o szkodliwości zażywania narkotyków i podkreśla, że używanie tych substancji jest szkodliwe dla całej jakości życia — od zdrowia fizycznego i emocjonalnego danej osoby, po jej życie zawodowe i funkcjonowanie społeczne.
Wpływ substancji jest indywidualnie silny
Według psychiatry dr Aistė Leleikienė, działanie substancji psychoaktywnych jest indywidualne dla każdej osoby, a zatem różne leki mają bardzo różne skutki. Jednak wszystkie środki odurzające, psychotropowe i inne substancje psychoaktywne wpływają na ośrodkowy układ nerwowy danej osoby.
„Substancje psychoaktywne zakłócają informacje przekazywane przez neurony. Neuroprzekaźniki regulują funkcje organizmu, takie jak oddychanie, sen, tętno, niepokój, ból, a także są odpowiedzialne za nastrój i koncentrację danej osoby. Najlepiej rozpoznawalnymi neuroprzekaźnikami są endorfina, dopamina i serotonina. Kiedy ośrodkowy układ nerwowy przestaje otrzymywać substancje psychoaktywne, brakuje mu odpowiedniej ilości mediatorów, co prowadzi do objawów zespołu abstynencyjnego oraz uzależnienia psychicznego i fizycznego od substancji psychoaktywnych” — powiedział ekspert.
Nieodpowiedni sposób na rozładowanie napięcia
29-letnia Kotryna, która dorastała w północnej Litwie, mówi, że zaczęła używać marihuany w wieku 22 lat.
„Miałam dobrze płatną pracę, studiowałam na jednym z najlepszych uniwersytetów w kraju, uczęszczałam na wykłady, seminaria i pisałam pracę magisterską. Byłam i nadal jestem perfekcjonistką, więc nie mogłam sobie pozwolić na »bylejakość«”— opowiada.
„Spałam po kilkanaście godzin na dobę, jadłam bardzo mało, żyłam w ciągłym napięciu i biegu. W całym tym chaosie próbowałam uciec od wszystkich obowiązków wokół mnie i dopasować się do nowych przyjaciół, co było głównym powodem, dla którego spróbowałam marihuany”.
Patrząc wstecz na trudny sześciomiesięczny okres, dziewczyna mówi, że narkotyki były częścią jej środowiska: „Miałam wtedy grupę przyjaciół, a każde nasze spotkanie nie mogło obyć się bez substancji psychotropowych. Szybko zdałam sobie sprawę, że nie chcę tego rodzaju spędzania wolnego czasu, ponieważ rujnowało to moje zdrowie i jakość życia”.

| Fot. Adobe Stock
Wspomina ten okres z drżeniem
Na pytanie, czy uzależnienie od substancji odurzających występuje po pierwszym razie, specjalistka RPLC mówi, że w przypadku niektórych substancji, takich jak heroina, może się to zdarzyć.
„Uzależnienie zdradza uporczywe pragnienie ponownego użycia substancji, rosnąca intensywność substancji, zwiększające się dawki oraz ekstremalne zmiany i zmienność emocji” — mówi Leleikienė.
„Nie mogłam powiedzieć, że jestem uzależniona, ale nie mogłam też temu zaprzeczyć. Przez około sześć miesięcy paliłam marihuanę nieregularnie, kilka razy w tygodniu, głównie w weekendy. Kiedy wracam myślami do tamtych dni, wspominam je z dreszczem. Ostatni semestr moich studiów był bardzo trudny, z wieloma różnymi i ważnymi decyzjami do podjęcia, które doprowadziły mnie do miejsca, w którym jestem dzisiaj. Jestem bardzo szczęśliwa, że powiedziałam sobie »dość« — stanowczo odmówiłam używania jakichkolwiek substancji psychotropowych, palenia, alkoholu, zmieniłam krąg znajomych i skupiłam się na moich osobistych celach, karierze i dążeniu do spełnienia marzeń” — mówi Kotryna, która otwarcie dzieli się swoim osobistym doświadczeniem.
Ci, którzy nie szukają pomocy, wycofują się z otoczenia
Psychiatra dr A. Leleikienė jest przekonana, że konsekwencje zażywania substancji mogą być wielorakie, obejmując zdrowie fizyczne i emocjonalne, pracę i funkcjonowanie społeczne.
„Często osoby uzależnione od substancji psychoaktywnych stają się oderwane od otoczenia, tracą zainteresowanie zwykłymi czynnościami, cierpią na zaburzenia snu, problemy w relacjach rodzinnych i trudności finansowe. Objawy depresyjne, zmęczenie i zaburzenia odżywiania są powszechne” — wyjaśniła.
Podkreśliła, że uzależnienie można leczyć. Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że droga do wyzdrowienia jest długa, ale można ją pokonać, jeśli osoba, która chce wyzdrowieć, jest naprawdę chętna i uparta.
Więcej aktualnych i wiarygodnych informacji na temat uzależnień, profesjonalnych opcji wsparcia w kraju i innych istotnych kwestii można znaleźć na krajowej stronie poświęconej zdrowiu psychicznemu https://pagalbasau.lt.
W celu uzyskania wsparcia emocjonalnego i psychologicznego zaleca się kontakt z oddziałami Republikańskiego Centrum Chorób Związanych z Uzależnieniami (RPLC), usługami wsparcia emocjonalnego (wsparcie telefoniczne lub korespondencja online).
Istnieje również bezpłatna pomoc telefoniczna dostępna 24 godziny na dobę: dla młodzieży — Linia Młodzieżowa (8 800 28 888), dla dorosłych — Linia Nadziei (116 123). W nagłych przypadkach zagrożenia zdrowia lub życia zadzwoń pod numer 112.
Zam. 2730