Więcej

    Narkotyki. Szybko wciągają — z trudem puszczają

    Według danych z 2020 r. około 29 proc. dorosłych w Unii Europejskiej (UE) przynajmniej raz zażyło nielegalne substancje psychotropowe — 83,4 mln osób w wieku 15-64 lat. Pomimo faktu, że konsekwencje zażywania narkotyków są stale omawiane w sferze publicznej, niektórzy ludzie nadal nie są w stanie ocenić związanego z tym ryzyka dla zdrowia.

    Czytaj również...

    Dr Aistė Leleikienė, psychiatra z Oddziału Ambulatoryjnego Republikańskiego Centrum Chorób Związanych z Uzależnieniami (RPLC) w Kłajpedzie, mówi o szkodliwości zażywania narkotyków i podkreśla, że używanie tych substancji jest szkodliwe dla całej jakości życia — od zdrowia fizycznego i emocjonalnego danej osoby, po jej życie zawodowe i funkcjonowanie społeczne.

    Wpływ substancji jest indywidualnie silny

    Według psychiatry dr Aistė Leleikienė, działanie substancji psychoaktywnych jest indywidualne dla każdej osoby, a zatem różne leki mają bardzo różne skutki. Jednak wszystkie środki odurzające, psychotropowe i inne substancje psychoaktywne wpływają na ośrodkowy układ nerwowy danej osoby.

    „Substancje psychoaktywne zakłócają informacje przekazywane przez neurony. Neuroprzekaźniki regulują funkcje organizmu, takie jak oddychanie, sen, tętno, niepokój, ból, a także są odpowiedzialne za nastrój i koncentrację danej osoby. Najlepiej rozpoznawalnymi neuroprzekaźnikami są endorfina, dopamina i serotonina. Kiedy ośrodkowy układ nerwowy przestaje otrzymywać substancje psychoaktywne, brakuje mu odpowiedniej ilości mediatorów, co prowadzi do objawów zespołu abstynencyjnego oraz uzależnienia psychicznego i fizycznego od substancji psychoaktywnych” — powiedział ekspert.

    Nieodpowiedni sposób na rozładowanie napięcia

    29-letnia Kotryna, która dorastała w północnej Litwie, mówi, że zaczęła używać marihuany w wieku 22 lat.

    „Miałam dobrze płatną pracę, studiowałam na jednym z najlepszych uniwersytetów w kraju, uczęszczałam na wykłady, seminaria i pisałam pracę magisterską. Byłam i nadal jestem perfekcjonistką, więc nie mogłam sobie pozwolić na »bylejakość«”— opowiada.

    „Spałam po kilkanaście godzin na dobę, jadłam bardzo mało, żyłam w ciągłym napięciu i biegu. W całym tym chaosie próbowałam uciec od wszystkich obowiązków wokół mnie i dopasować się do nowych przyjaciół, co było głównym powodem, dla którego spróbowałam marihuany”.

    Patrząc wstecz na trudny sześciomiesięczny okres, dziewczyna mówi, że narkotyki były częścią jej środowiska: „Miałam wtedy grupę przyjaciół, a każde nasze spotkanie nie mogło obyć się bez substancji psychotropowych. Szybko zdałam sobie sprawę, że nie chcę tego rodzaju spędzania wolnego czasu, ponieważ rujnowało to moje zdrowie i jakość życia”.

    Uzależnienie ma ogromny wpływ na życie człowieka, ale ważne jest, aby szukać pomocy i zdawać sobie sprawę, że można je leczyć
    | Fot. Adobe Stock

    Wspomina ten okres z drżeniem

    Na pytanie, czy uzależnienie od substancji odurzających występuje po pierwszym razie, specjalistka RPLC mówi, że w przypadku niektórych substancji, takich jak heroina, może się to zdarzyć.

    „Uzależnienie zdradza uporczywe pragnienie ponownego użycia substancji, rosnąca intensywność substancji, zwiększające się dawki oraz ekstremalne zmiany i zmienność emocji” — mówi Leleikienė.

    „Nie mogłam powiedzieć, że jestem uzależniona, ale nie mogłam też temu zaprzeczyć. Przez około sześć miesięcy paliłam marihuanę nieregularnie, kilka razy w tygodniu, głównie w weekendy. Kiedy wracam myślami do tamtych dni, wspominam je z dreszczem. Ostatni semestr moich studiów był bardzo trudny, z wieloma różnymi i ważnymi decyzjami do podjęcia, które doprowadziły mnie do miejsca, w którym jestem dzisiaj. Jestem bardzo szczęśliwa, że powiedziałam sobie »dość« — stanowczo odmówiłam używania jakichkolwiek substancji psychotropowych, palenia, alkoholu, zmieniłam krąg znajomych i skupiłam się na moich osobistych celach, karierze i dążeniu do spełnienia marzeń” — mówi Kotryna, która otwarcie dzieli się swoim osobistym doświadczeniem.

    Ci, którzy nie szukają pomocy, wycofują się z otoczenia

    Psychiatra dr A. Leleikienė jest przekonana, że konsekwencje zażywania substancji mogą być wielorakie, obejmując zdrowie fizyczne i emocjonalne, pracę i funkcjonowanie społeczne.

    „Często osoby uzależnione od substancji psychoaktywnych stają się oderwane od otoczenia, tracą zainteresowanie zwykłymi czynnościami, cierpią na zaburzenia snu, problemy w relacjach rodzinnych i trudności finansowe. Objawy depresyjne, zmęczenie i zaburzenia odżywiania są powszechne” — wyjaśniła.

    Podkreśliła, że uzależnienie można leczyć. Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że droga do wyzdrowienia jest długa, ale można ją pokonać, jeśli osoba, która chce wyzdrowieć, jest naprawdę chętna i uparta.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Więcej aktualnych i wiarygodnych informacji na temat uzależnień, profesjonalnych opcji wsparcia w kraju i innych istotnych kwestii można znaleźć na krajowej stronie poświęconej zdrowiu psychicznemu https://pagalbasau.lt.

    W celu uzyskania wsparcia emocjonalnego i psychologicznego zaleca się kontakt z oddziałami Republikańskiego Centrum Chorób Związanych z Uzależnieniami (RPLC), usługami wsparcia emocjonalnego (wsparcie telefoniczne lub korespondencja online).

    Istnieje również bezpłatna pomoc telefoniczna dostępna 24 godziny na dobę: dla młodzieży — Linia Młodzieżowa (8 800 28 888), dla dorosłych — Linia Nadziei (116 123). W nagłych przypadkach zagrożenia zdrowia lub życia zadzwoń pod numer 112.

    Zam. 2730


    Projekt „Twórzmy korzystnedla zdrowia nawyki!” jestwspierany finansowoze środków PaństwowegoFunduszu WzmacnianiaZdrowia Społecznego
    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Zmarł papież Franciszek. Mówił o potencjale Litwy jako „światła nadziei w walce z niesprawiedliwością”

    Papież pozostawił wyraźne wytyczne dotyczące swojego pochówku. Grób w bazylice Matki Bożej Większej, za figurą Królowej Pokoju, miał przygotowany już od ponad roku. To miejsce często odwiedzał — zarówno przed...

    Dziedzictwo Litwy, Polski, Ukrainy i Białorusi. Barcie wracają na te tereny

    W czasie Festiwalu Miodosytnictwa w Wilnie Piotr Piłasiewicz opowiadał o powrocie do bartnictwa – nie tylko jako metody pozyskiwania miodu, lecz także jako nośnika wartości wspólnych dla dawnych ziem...

    „Albo amputacja, albo pogrzeb” — poruszająca opowieść Anny Adamowicz o opiece nad matką

    — Z jakiegoś powodu nie ufała lekarzom, powtarzała, że i tak jej nie pomogą. Żadne argumenty nie przemawiały. Lekarzy bała się bardziej niż bólu. W końcu, przerażona, sięgnęłam po...