Niektóre wileńskie pałace Tyszkiewiczów pomimo wojen, pożarów i innych kataklizmów przetrwały.
Pałac przy Zygmuntowskiej
Jeden z pałaców wznosi się nad Wilią, u zbiegu ulic Zygmuntowskiej, Tadeusza Kościuszki i Tadeusza Wróblewskiego. Zbudowany został w miejscu, gdzie dawniej stał pałac Radziwiłłów, w którym mieszkała m.in. Barbara Radziwiłłówna. W 1547 r. odbył się tu, jakoby, potajemny ślub Barbary i króla Zygmunta Augusta. Zbudowany w drugiej połowie XIX w. pałac należał do hrabiny Klementyny z Potockich Tyszkiewiczowej, żony Jana Tyszkiewicza, trzeciego ordynata birżańskiego. Była to, jak na owe czasy, nowoczesna rezydencja, niczym nieustępująca pałacom wznoszonym w Europie.
Czytaj więcej: Wędrówki ulicami wileńskimi: na Zygmuntowskiej legendarne domy
Bale i karnawały
Odbywały się tu wielkie bale, o których mówiło „całe Wilno”.
„Przed I wojną światową Wilno huczało od karnawałów i balów arystokratycznych. Niekoronowaną królową wileńskich karnawałów była Klementyna Tyszkiewiczowa, ordynatorowa na Birżach, rezydująca w pałacu na rogu Nadbrzeżnej i Antokolskiej. (…) Hrabina Klementyna słynęła ze swojej urody, wysokiego wzrostu i wspaniałych toalet, które po karnawale sprzedawała niejakiej Sarze Kłok, słynącej ze sprzedaży artykułów damskich. Drugą „królową” karnawałów była księżna Michałowa Ogińska, mająca piękny pałac na Świętojerskim zaułku. Podczas okupacji niemieckiej odwiedził ją w tym pałacu Wilhelm II. Po pierwszej wojnie pałac ten był już własnością Banku Gospodarstwa Krajowego (…)” — pisał w książce „Wilno w XX wieku. Ludzie i wydarzenia” Mieczysław Jackiewicz, autor wielu publikacji o tematyce wileńskiej, były konsul RP na Litwie.
Po śmierci męża i córki hrabina Klementyna Tyszkiewiczowa (1856-1921) sprzedała pałac przy Zygmuntowskiej i z synem wyjechała do Paryża.
Zaadaptowano na bibliotekę
W 1925 r., z zamiarem przeniesienia tu zbiorów Tadeusza Wróblewskiego oraz założenia biblioteki, dawny pałac Tyszkiewiczów nabyło państwo. W latach 1926-1931 przeprowadzono remont oraz zaadaptowano dawny pałac na bibliotekę. Obecnie czynna tu jest Biblioteka Litewskiej Akademii Nauk im. Eustachego i Emilii Wróblewskich. Z czasów, gdy mieszkali tu Tyszkiewiczowie, prawie nic się nie zachowało. Na frontowej ścianie budynku widoczne są linia oraz data — 1931 r. W ten sposób upamiętniono wielką powódź, która nawiedziła Wilno w ostatnich dniach kwietnia przed 93 laty.
Pałac pod atlantami
Kolejna rezydencja Tyszkiewiczów mieści się przy ulicy Trockiej 1.
— Jest to jeden z najlepszych przykładów stylu empire w Wilnie. O stojącym tu domu wspomniano już w XV w., w 1783 r. przebudował go Wawrzyniec Gucewicz. W połowie XIX w. rosyjski architekt Nikołaj Czagin dobudował portal z posągami atlantów dłuta Franciszka Andriollego i Józefa Kozłowskiego. W tym pałacu mieszkał hr. Eustachy Tyszkiewicz — znany archeolog, historyk, kolekcjoner, założyciel wileńskiego Muzeum Starożytności. Tu przechowywał część swoich zbiorów archeologicznych, które stały się podstawą Muzeum Starożytności — opowiada historyk Paweł Giedroyć.
W 1863 r. w pałacu potajemnie zbierali się powstańcy. Fronton budynku zdobi herb Tyszkiewiczów Leliwa oraz reliefowe główki mężczyzn i kobiet, wewnątrz znajduje się sporo dekoracji klasycystycznych. Obecnie mieści się tu Wydział Architektury Wileńskiego Uniwersytetu Technicznego im. Giedymina.
Pałac z rycerzem
Naprzeciwko pałacu Tyszkiewiczów wznosi się zbudowany na planie litery U pałac Umiastowskich (ul. Trocka 2). Jest to zabytek późnego klasycyzmu.
— W tym miejscu w dawnych murach miejskich stała Brama Trocka. Fragment muru widoczny jest od strony podwórza. Od strony ulicy Trockiej widoczna jest nisza. Jeszcze przed II wojną światową stał tu posąg patrona Wilna św. Krzysztofa. Po wojnie został zniszczony. W 1973 r. w niszy umieszczono rzeźbę rycerza-strażnika dłuta Stanislovasa Kuzmy — mówi Paweł Giedroyć.
Czytaj więcej: Architekt gubernatora „Wieszatiela”
Pałace i pałacyki
Pałace i pałacyki przy ulicy Trockiej powstawały w ciągu stuleci. Swoje rezydencje mieli tu przedstawiciele szlacheckich rodów Brzostowskich, Wittinghoffów, Chreptowiczów, Ogińskich, Pociejów, Radziwiłłów, Sapiehów, Sulistrowskich, Tyzenhauzów.
Trocka była pierwszą w Wilnie ulicą, którą wybrukowano kamieniami. Fundusz na ten cel pochodził z opłaty pobieranej za przejazd przez Bramę Trocką. Już w XVI w. Wilno miało wodociąg. Woda ze źródeł wigrowskich drewnianymi rurami docierała do pałaców i klasztoru franciszkanów. Tylko nieliczna część wielkopańskich pałaców zachowała się do naszych dni. Wojny, pożary, powstania w różnych okresach wyrządzały ogromne szkody.
Na rogu ulic Trockiej i Niemieckiej pod nr 17/28 znajduje się pałac Tyzenhauzów lub Wittinghoffów. Wzmianki o stojącym w tym miejscu domu pochodzą już z 1597 r. W XVIII w. przebudował go podskarbi litewski Antoni Tyzenhaus. Obecny wygląd budynek otrzymał po przebudowie w 1790 r., już po śmierci właściciela. Pałac słynął ze Srebrnej Sali znajdującej się na pierwszym piętrze. Ucierpiał podczas II wojny światowej, w 1957 r. został zrekonstruowany. Monumentalne, klasycystyczne fasady pałacu pozostały niezmienione. Jest to jedno z najdoskonalszych dzieł popularnego wówczas w Wilnie architekta Marcina Knackfusa.