Greta Monika Tučkutė, wiceminister ochrony kraju, podkreśliła, że zespół CRRT osiągnął od 2021 r. pełną zdolność operacyjną i jest gotowy do reagowania na różne incydenty cybernetyczne, zwiększając odporność zarówno UE, jak i jej partnerów.
„W tym roku Litwa, która stoi na czele Rady CRRT, przygotowała ambitny plan działania dla sił zbrojnych, który obejmuje różne opcje aktywacji sił, ćwiczenia, szkolenie ekspertów technicznych i inne funkcje podniesienia poziomu przygotowania i umiejętności CRRT” — powiedziała Greta Monika Tučkutė.
CRRT i Polska
Obecnie zespół CRRT (rotacyjne przewodnictwo) składa się z 18 ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa, którzy zostali oddelegowani przez: Polskę, Belgię, Danię, Estonię, Chorwację, Holandię, Rumunię i Słowenię. Jak podaje Ministerstwo Spraw Zagranicznych, cztery kolejne kraje rozważają obecnie przyłączenie się do tego projektu. W ostatnich latach potencjał CRRT został pomyślnie przetestowany, zapewniając wsparcie krajom partnerskim UE, takim jak Ukraina i Mołdawia.
Artur Płokszto sceptycznie
— Cyberbezpieczeństwo jest coraz bardziej modne. W moim pojęciu jednak nie jest to kluczowy aspekt obrony kraju przed zbrojną agresją. Cybernetyczne ataki są problemem czasu pokojowego, natomiast w siłach zbrojnych wszystkie sieci komunikacyjne, takie systemy, jak podejmowanie decyzji i kierowania ogniem muszą być fizycznie oddzielone od ogólnie dostępnych sieci komputerowych. Stąd też to wydarzenie jakieś jest, ale nie wagi państwowej — mówi dla „Kuriera Wileńskiego” były wiceminister ochrony kraju Artur Płokszto.
Ekspert wojskowy dodał też, że zbytnie akcentowanie cyberbezpieczeństwa niesie uszczerbek klasycznym środkom ogniowych czy manewrowym, takim jak artyleria czy obrona przeciwlotnicza.
— To grozi też nieracjonalną alokacją środków, co może doprowadzić do osłabienia obrony w całości — zaznacza Artur Płokszto.
Akcja społeczna „Radarom!”
Jak już pisaliśmy, w ramach niedawno zakończonej społecznej akcji charytatywnej „Radarom!” zebrano ponad 8,2 mln euro na zakup sprzętu do ochrony ukraińskich żołnierzy. Zostało kupionych 1 115 pakietów chroniących życie ukraińskich żołnierzy. Tzw. plecak życia, kosztujący ok. 7,5 tys. euro, obejmuje monokular noktowizyjny, celownik laserowy i system antydronowy, który wykrywa, identyfikuje i neutralizuje bezzałogowe statki powietrzne (BSP) zbliżające się do chronionego obszaru. Profesjonalny sprzęt został wyprodukowany na Litwie przez spółki Brolis Semiconductors i NT Service.
Czytaj więcej: Mieszkańcy Litwy są zdecydowani nadal pomagać Ukrainie
Bayraktar — postrach Rosjan
Rosjanie nie bez powodu drżą przed samym tylko słowem Bayraktar. Aktualnie to jedna z najpopularniejszych broni, którą posługują się ukraińscy wojskowi. Bezzałogowce wyposażone w pociski potrafią podlecieć bardzo blisko celu i zbombardować go zgodnie z planem taktycznym. Bayraktary od 2022 r. weszły również w posiadanie armii polskiej.