Każdego roku 15 kwietnia Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) apeluje, aby przynajmniej w tym jednym dniu powstrzymać się od spożywania alkoholu. W taki sposób chce zwrócić uwagę na problem alkoholizmu oraz zagrożeń zdrowotnych wynikających z nadużywania alkoholu. Według WHO alkohol znajduje się na trzecim miejscu wśród czynników ryzyka dla zdrowia ludności. Większe ryzyko niesie za sobą palenie tytoniu oraz nadciśnienie tętnicze. Ponad 60 rodzajów chorób i urazów ma związek ze spożywaniem alkoholu.
Uzależnienia wymagają pomocy specjalistów
W wileńskim oddziale Republikańskiego Centrum Uzależnień (RCU) jednocześnie może się leczyć 86 pacjentów.
– Liczba uzależnionych od alkoholu osób, które zwracają się o pomoc do naszych filii w Wilnie, Kownie, Kłajpedzie, Poniewieżu i Szawlach, z roku na rok jest podobna. Nie odnotowujemy żadnych istotnych wahań — mówi „Kurierowi Wileńskiemu” dr Aušra Širvinskienė, wicedyrektorka placówki.
Wszystkie uzależnienia to choroby, które wymagają specjalistycznej pomocy. Do Centrum zwracają się nie tylko ludzie uzależnieni od alkoholu, ale też od palenia papierosów, narkotyków czy patologicznego hazardu. Każdy pacjent może skorzystać z form pomocy, które oferowane są przez 140 wykwalifikowanych specjalistów.
Czytaj więcej: Wzmożona walka z alkoholizmem
Poprawił się komfort pacjentów
Po niedawno przeprowadzonej renowacji wileński odział funkcjonuje w pomieszczeniach wyposażonych według najnowszych standardów, gabinety są rozlokowane na pięciu piętrach. Personel stanowią lekarze różnych specjalności — psychiatrzy, toksykolodzy kliniczni, psychoterapeuci, psycholodzy. Pomocy pacjentom udzielają także ergoterapeuci (specjaliści od terapii przez sztukę), jak też pracownicy socjalni. W ubiegłym roku od różnego rodzaju uzależnień leczyło się tu ambulatoryjnie 8 683 osób, stacjonarnie — 898.
Szeroki zakres usług
Republikańskie Centrum Uzależnień oferuje szereg profesjonalnych usług w zakresie leczenia uzależnienia od alkoholu oraz dalszej rehabilitacji. Aby rozpocząć tu kurację odwykową, potrzebne jest skierowanie od lekarza rodzinnego lub psychiatry. Wtedy pacjent (jeżeli jest obywatelem Litwy lub posiada pozwolenie na pobyt stały) nie musi płacić, wszystkie koszty pokrywa Państwowa Kasa Chorych. Można też leczyć się anonimowo, bez skierowania. Wówczas za kurację trzeba zapłacić.
Sytuacja nieco uległa zmianie
W światowych rankingach spożycia alkoholu Litwa przez wiele lat zajmowała wysoką pozycję. Sytuacja nieco uległa zmianie, gdy w 2018 r. z inicjatywy ówczesnego ministra ochrony zdrowia, Aurelijusa Verygi, w kraju zaczęły obowiązywać nowe przepisy dotyczące sprzedaży alkoholu. M.in. z 18 do 20 lat podniesiono wiek, od którego można legalnie kupić alkohol, ograniczono czas sprzedaży napojów wysokoprocentowych (w niedziele można je kupić tylko do godz. 15:00), wprowadzono całkowity zakaz reklamy alkoholu. Pomimo kilku prób zliberalizowania przyjętych przed sześciu laty restrykcji przez polityków ograniczenia pozostają w mocy.
Czytaj więcej: Jak odurza się Litwa? Lekarz toksykologii: „Alkoholicy są w różnych grupach społecznych”