Zwycięzcami socdemowie
Liderka ugrupowania, Vilija Blinkevičiūtė, ogłosiła, że partia nie planuje nowych reform, a zamiast tego skupi się na ponownej ocenie dotychczasowych działań, szczególnie w dziedzinie edukacji i zdrowia. Blinkevičiūtė zapowiedziała też dalsze rozmowy koalicyjne ze Związkiem Demokratów „W imię Litwy” oraz Litewskim Związkiem Chłopów i Zielonych. Taka koalicja zapewniłaby socjaldemokratom większość rządzącą z 74 mandatami. Decyzja o koalicji ma zostać podjęta na przyszłotygodniowym posiedzeniu prezydium partii.
Litewscy konserwatyści na drugim miejscu, Landsbergis rezygnuje
Drugie miejsce w wyborach zdobył Związek Ojczyzny-Litewscy Chrześcijańscy Demokraci z 28 mandatami.
Lider ugrupowania, Gabrielius Landsbergis, ogłosił rezygnację z funkcji przewodniczącego i zapowiedział rezygnację z mandatu posła w przyszłym sejmie, uznając, że wyniki wyborów są wyraźnym sygnałem od wyborców.
W jednomandatowym okręgu Landsbergis przegrał z liberałem Simonasem Kairysem, dotychczasowym ministrem kultury.
„Świt Niemna” na trzecim miejscu
Na trzecim miejscu znalazł się „Świt Niemna”, która uzyskała 20 mandatów. W Sejmie znajdą się także Związek Demokratów „W imię Litwy” (14 mandatów), Ruch Liberałów (12 mandatów) oraz Litewski Związek Zielonych i Chłopów (8 mandatów). Akcja Wyborcza Polaków na Litwie — Związek Chrześcijańskich Rodzin zdobyła 3 mandaty, a pojedyncze miejsca przypadły partiom „Wolność i Sprawiedliwość” Artūrasa Zuokasa (i to właśnie on wszedł do Sejmu) oraz Zjednoczeniu Narodowemu.
Akcja Wyborcza Polaków na Litwie ma 3 mandaty
Z ramienia AWPL-ZChR do Sejmu RL wracają Rita Tamašunienė i Czesław Olszewski, do nich dołącza Jarosław Narkiewicz. Tamašunienė i Narkiewicz wygrali w pierwszej turze, z kolei Olszewski został wybrany w drugiej turze w okręgu południowowileńskim, gdzie zebrał 52,78 proc. ważnych głosów. Konkurował z Agnė Bilotaitė, obecną minister spraw wewnętrznych Litwy, która zebrała 43,99 ważnych głosów.
Jaki będzie Sejm Litwy 2024-2028
Wyniki wyborów zmieniają układ sił na litewskiej scenie politycznej. Socjaldemokraci, po latach w opozycji, wracają do władzy z silnym mandatem. Prezydent Litwy, Gitanas Nausėda, zapowiedział spotkanie z liderami partii, aby omówić kształt przyszłej koalicji i priorytety nowego Sejmu. Blinkevičiūtė stwierdziła, że nie otrzymała jeszcze oficjalnego zaproszenia, ale jest gotowa na rozmowy.
Socjaldemokraci deklarują chęć stabilizacji i zaniechania dalszych reform, co może uspokoić wyborców zaniepokojonych skutkami dotychczasowych zmian w oświacie i ochronie zdrowia. Ich potencjalna koalicja z demokratami i „chłopami” zapewniłoby potencjalnej koalicji nawet 74 szable w sejmie. Według wcześniejszych zapowiedzi partii, socjaldemokraci odrzucają możliwość koalicji z konserwatystami oraz z ocenianą jako populistyczna siła „Świt Niemna”.
Na podst. VRK, inf. wł.