Krytyczny niedobór specjalistów
W całej Europie, w tym na Litwie, obserwowany jest rosnący niedobór inżynierów budownictwa i projektantów. Problem ten może osiągnąć skalę kryzysu już w nadchodzących latach. Szczególnie niepokojący jest fakt, że mimo wysokiego zapotrzebowania i atrakcyjnych zarobków, sięgających 5 tys. euro, liczba studentów wybierających ten kierunek spada.
„Młodych ludzi, którzy wcześniej wybierali studia architektoniczne lub inżynierskie, w ostatnich latach przyciągnęły inteligentne technologie (…). Jednak prawda jest taka, że te same inteligentne technologie są dziś stosowane na wszystkich etapach budowy” — mówi Arūnas Šlenys, założyciel i prezes firmy Naresta.
Według niego, wraz z rozpoczęciem projektów infrastruktury obronnej, zapotrzebowanie na specjalistów jeszcze wzrośnie.
Ubywa studentów, rośnie zapotrzebowanie
Doc. dr Remigijus Šalna, dziekan Wydziału Budownictwa Vilnius Tech, wskazuje na demografię jako główny czynnik spadku liczby studentów. „Liczba studentów inżynierii budowlanej na Vilnius Tech zależy od wielu czynników (…). Niestety, sytuacja demograficzna na Litwie powoduje spadek liczby maturzystów, co ma duży wpływ na rekrutację” — tłumaczy dziekan.
W ciągu 20 lat liczba maturzystów spadła z 48 do 27 tysięcy. To bezpośrednio przekłada się na spadek liczby absolwentów kierunków budowlanych — z ponad 700 rocznie do około 150 w ostatnich latach.
Praca jeszcze w trakcie studiów
Mimo niskiego zainteresowania studiami, inżynierowie nie mają problemów ze znalezieniem pracy. „Zauważamy, że już na drugim, trzecim roku studenci zatrudniają się w firmach budowlanych, a na ostatnim roku praktycznie wszyscy studenci pracują zgodnie ze swoim kierunkiem studiów. Nie ma żadnych bezrobotnych studentów studiów magisterskich” — podkreślił doc. dr Šalna.
Sektor budowlany generuje ponad 7,6 proc. PKB Litwy. Rosnące inwestycje w infrastrukturę i zrównoważone budownictwo sprawiają, że znaczenie branży będzie rosło.
Nadciągający kryzys kadrowy
Prognozy nie pozostawiają złudzeń. W ciągu najbliższych trzech lat Litwa może odczuwać poważny deficyt kadr inżynierskich, zwłaszcza w związku z planowaną budową infrastruktury obronnej. W skali europejskiej problem będzie znacznie poważniejszy.
Zdaniem Arūnasa Šlenysa, za pięć lat w Europie zabraknie ponad 2 mln specjalistów budowlanych, a do 2035 r. liczba ta może wzrosnąć do 7 mln. „Na przykład, tylko do realizacji projektów renowacyjnych starych, zabytkowych budynków w Europie w 2030 r. potrzeba będzie około 160 tys. specjalistów” — zaznaczył prezes Naresty.
Niedobór młodych specjalistów zmusza firmy do inwestowania w obecne kadry i zwiększania wynagrodzeń. „Płacimy wynagrodzenia przewyższające średnią rynkową, zapewniamy członkom zespołu pełną stabilność — pomimo spowolnienia na rynku zawsze mają pracę” — mówi Šlenys.
Część litewskich absolwentów emigruje lub pracuje zdalnie dla zagranicznych firm, co dodatkowo pogłębia niedobór.
W celu uzupełnienia braków kadrowych, litewski sektor budowlany coraz częściej sięga po pracowników z krajów spoza Europy. Największy niedobór dotyczy pracowników fizycznych — betoniarzy i murarzy.
Czytaj więcej: Wacław Michniewicz, architekt i inżynier miejski