Dziennikarz „Kuriera Wileńskiego” zapytał Iwonę Czerniawską, jakie są pomysły na nauczanie języka państwowego. W odpowiedzi usłyszał, że język litewski od ponad 10 lat nie jest nauczany jako państwowy.
— Nie uczymy litewskiego jako języka państwowego. My go nauczamy jako ojczystego – jest jednolita dla wszystkich uczniów Litwy podstawa programowa przedmiotu „Język litewski i literatura” i podręczniki przygotowane pod ten program. A jakie są środki nauczania? Takie, jakie są dla szkół litewskich, gdzie litewski jest ojczystym. Podręczniki są te same, co dla Litwinów – dzieci, których językiem domowym jest litewski. Egzaminy, sprawdziany, wymagania są te same — zaznaczyła Iwona Czerniawska.
Język litewski nauczany z takim założeniem nazwała „drugim językiem”.
— Powtórzę się: dla nas jest to tzw. drugi język, ani ojczysty, ani język obcy. Jako państwowego nie uczymy tego przedmiotu od ponad 10 lat. I nikt jeszcze z pomocą do nas nie przyszedł. Jedyna propozycja to zwiększanie liczby godzin. Bez odpowiedniej, poważnie opracowanej metodyki nauczania to nie przynosi rewolucyjnych zmian — podkreśliła.
Pełny wywiad ukazał się w wydaniu magazynowym dziennika „Kurier Wileński” 13-19 września 2025 r. Nr 37 (104)
Czytaj więcej: Steponavičius torpeduje polsko-litewską grupę ekspercką