Zmieniają się potrzeby
W zimowych miesiącach częściej sięgamy po ciepłe, kaloryczne posiłki, a świeże warzywa ustępują miejsca potrawom gotowanym. To naturalna reakcja organizmu na spadek temperatury. „Wraz z nadejściem chłodów dieta większości ludzi zmienia się w sposób całkowicie naturalny — organizm zaczyna domagać się cieplejszych, bardziej sycących i kalorycznych potraw” — mówi Fausta Barisevičienė, farmaceutka z sieci aptek Eurovaistinė.
Dietetyczka Viktorija Uzielė zaznacza, że zimowe zmęczenie i spadek aktywności fizycznej wpływają na wybór pokarmów. „Zimą częściej odczuwamy zmęczenie i mamy mniejszą motywację do ruchu. […] Tłuste i sycące potrawy pomagają uniknąć skoków i spadków cukru, dlatego organizm wybiera je jako skuteczne źródło energii” — twierdzi Viktorija Uzielė.
Klucz do odporności
Odżywianie ma bezpośredni wpływ na odporność — to właśnie z codziennych posiłków organizm czerpie niezbędne składniki do obrony przed infekcjami. „W przypadku niedoboru witamin, minerałów, błonnika lub białka organizmowi trudniej jest zwalczać wirusy, regenerować się i utrzymać energię” — podkreśla Fausta Barisevičienė.
Dietetyczka przypomina również o roli przeciwutleniaczy: „W sezonie przeziębień wzrasta ilość wolnych rodników, a witaminy C, E, beta-karoten, polifenole i flawonoidy pomagają zneutralizować te szkodliwe działanie” — zaznacza Viktorija Uzielė.
Choć zimą trudniej o świeże produkty, wartości odżywcze można czerpać z warzyw mrożonych lub sezonowych. „Mrożone warzywa — są zbierane i mrożone w momencie osiągnięcia dojrzałości, dzięki czemu zawierają nawet więcej witamin, minerałów i przeciwutleniaczy niż świeże warzywa przechowywane przez długi czas” — radzi Viktorija Uzielė.
Zaleca ona również spożywanie warzyw korzeniowych, kapusty, dyni, kalafiora oraz ich obróbkę termiczną — pieczenie, gotowanie na parze czy duszenie. Dietę warto uzupełniać także roślinami strączkowymi, zbożami i ziołami.
„Produkty te dostarczają błonnika, białka, witamin z grupy B i minerałów. […] Kurkuma, imbir, czosnek, cynamon, tymianek, rozmaryn i pieprz nie tylko dodają smaku, ale także poprawiają trawienie i zmniejszają stan zapalny” — dodaje dietetyczka.
Błędy, których warto unikać
Zbyt mała ilość warzyw i nadmiar rafinowanych węglowodanów to częste błędy zimowej diety.
„Rafinowane produkty zapewniają krótkotrwały zastrzyk energii, ale wkrótce poziom energii zaczyna spadać, powodując zmęczenie, senność i chęć podjadania jeszcze więcej. […] Ponadto nie należy zapominać o zawartości białka” — ostrzega Viktorija Uzielė.
Odpowiednia ilość białka i zdrowych tłuszczów pomaga utrzymać sytość, stabilny poziom glukozy i silną odporność. Równie istotna jest aktywność fizyczna i odpowiednie nawodnienie.
Patrzmy na witaminy!
Brak słońca i świeżych produktów zimą sprzyja niedoborom witamin i minerałów.
„Witaminy z grup D, C i B, a także cynk i magnez przyczyniają się do prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego i utrzymania energii, ale należy pamiętać, że powinny one przede wszystkim uzupełniać, a nie zastępować pełnowartościową dietę” — zaznacza Fausta Barisevičienė.
Dietetyczka zaleca konsultację ze specjalistą w przypadku utrzymującego się zmęczenia, częstych infekcji czy innych oznak pogorszonego samopoczucia.

