Pożarów mniej, ale ryzyko realne
Według danych Państwowej Straży Pożarnej, w 2024 r. na Litwie odnotowano ok. 7 tysięcy pożarów. To niemal o połowę mniej niż przed dekadami, co wskazuje na wyraźną poprawę sytuacji. Mimo to, eksperci przypominają, że przyczyny pożarów pozostają niezmienne i nadal wymagają uwagi.
„W zeszłym roku odnotowaliśmy rekordowo niską liczbę pożarów, odkąd zaczęliśmy je liczyć, czyli od czasów odzyskania niepodległości. W tym roku, w porównaniu z poprzednim, odnotowaliśmy niewielki wzrost liczby pożarów — około 400 przypadków więcej, ale wzrost ten wynikał z bardziej suchej wiosny” — mówi Aurimas Gudžiauskas, szef Państwowej Straży Pożarnej.
Spuchnięty telefon na gazecie to kiepski pomysł
Coraz więcej pożarów wywoływanych jest przez urządzenia elektroniczne z wbudowanymi akumulatorami — od telefonów komórkowych po zabawki. Ich niewłaściwe użytkowanie, w tym stosowanie nieodpowiednich ładowarek, może prowadzić do przegrzania i zapłonu.
„Ostatnio zaczyna przybywać pożarów spowodowanych przez urządzenia z wbudowanymi bateriami i akumulatorami. Są to różne ładowalne urządzenia gospodarstwa domowego, telefony komórkowe, komputery, tablety, a nawet zabawki” — zaznacza Aurimas Gudžiauskas.
Z kolei Mindaugas Balinskas, kierownik działu szkód w Compensa Vienna Insurance Group, ostrzega przed ignorowaniem pierwszych objawów problemów z bateriami. „Jeśli urządzenie zaczyna się nagrzewać lub bateria pęcznieje (puchnie), jest to bardzo niebezpieczne zjawisko, sygnalizujące, że należy natychmiast odłączyć urządzenie i nie ładować go więcej” — mówi Mindaugas Balinskas.
Eksperci przypominają również, by stosować wyłącznie oryginalne ładowarki i unikać ładowania urządzeń na powierzchniach łatwopalnych.
Dekoracje a bezpieczeństwo
Okres bożonarodzeniowy to czas, gdy w domach pojawia się wiele świec, lampek i ozdób. Choć tworzą świąteczny nastrój, mogą również prowadzić do tragicznych zdarzeń. „Różne dekoracje zdobiące wieńce adwentowe — suszone gałązki, sztuczne ozdoby, wstążki — są łatwopalne, więc mogą się zapalić nawet od najmniejszej iskry” — ostrzega Aurimas Gudžiauskas.
Aby zminimalizować ryzyko, eksperci zalecają palenie świec poza wieńcami, w oddaleniu od innych materiałów. „Świecę należy palić w odległości co najmniej 20-30 cm od wszelkich materiałów łatwopalnych, na stabilnej podstawie, a nie na półkach, gdzie nad świecą nie ma dużej przestrzeni” — przypomina Gudžiauskas.
Również girlandy świetlne powinny być dokładnie sprawdzone przed użyciem. Wspomniany wcześniej Mindaugas Balinskas rekomenduje wybór produktów certyfikowanych i zakup u sprawdzonych sprzedawców.
Czujniki dymu są już obowiązkowe
Najskuteczniejszym i zarazem najprostszym środkiem zapobiegającym tragedii jest zainstalowanie czujnika dymu. Mimo że obowiązek jego posiadania dotyczy wszystkich budynków mieszkalnych na Litwie, nie wszędzie został on spełniony.
Czujniki powinny znajdować się w sypialniach i być montowane na suficie. Ich działanie może uratować życie — informując mieszkańców o zagrożeniu na czas. Aurimas Gudžiauskas przywołuje liczne przypadki, w których szybka reakcja sąsiadów na dźwięk czujnika dymu pozwoliła uniknąć większych strat.
W ramach programu edukacyjnego „Rizika — ne fizika” specjaliści starają się dotrzeć z wiedzą o zagrożeniach pożarowych do uczniów i rodzin. W ich ocenie, jedynie systematyczne budowanie świadomości ryzyka może przynieść trwałe efekty.

