Więcej

    Sklepy niespożywcze na kłódce – „armagedonu” jednak nie było…

    Czytaj również...

    Niespodziewana-spodziewana kolejka pod jednym z pawilonów BIG’u – Poczty Litewskiej. Ludzie śpieszą z listami i paczkami świątecznymi…
    | Fot. autor

    We wtorek, w przeddzień dosyć nieoczekiwanej decyzji nowego rządu o zamknięciu sklepów niespożywczych, spodziewana była gwałtowna fala klientów w sklepach budowlanych, sprzętu AGD, odzieży i innych tego rodzaju. Jednak paniki nie było, bo ludzie już wiedzą, że prawie wszystko jest w internecie. Nawet sprzedawcy białoruskich papierosów z przemytu byli do tego „armagedonu” przygotowani…

    Wypad rozpoznawczy do supermarketów przy jednej z głównych arterii Wilna – ulicy Ukmergės, wykazał zasady i paradoksy handlu detalicznego. Zamknięcie od środy sklepów niespożywczych na okres zaostrzonej kwarantanny, do 31 stycznia przyszłego roku, oznacza, że mieszkańcy muszą się liczyć z trudnościami nabycia sprzętu gospodarstwa domowego, materiałów budowlanych, a nawet karmy dla zwierząt domowych, jeżeli sklepy zoologiczne nie mają legalnego działu z lekami weterynaryjnymi.

    Patelnia dla teściowej

    Centra handlowe gigantów sieci gastronomicznych – IKI, Maxima, Norfa, Lidl – mają się dobrze. Od początku, obierając szeroko rozwarty pakiet świadczonych produktów, nie mają problemów z ofertą i kotleta, i patelni. Całe działy artykułów gospodarstwa domowego, w tym też i drobno budowlanego, są szeroko otwarte i nie zostawią klientów bez świątecznych prezentów albo zapewnienia potrzeb prawie codziennych.

    Czytaj więcej: Zakupy internetowe wyzwaniem dla sklepów

    Giganci bez strachu

    Znajdujące się przy ulicy Ukmergės tzw. budowlane centra handlowe – Senukai i DEPO, z umiarkowanym napływem klientów, spotkały kwarantannowe „embargo”. Spokojnie i prawie bez kolejek. Wszystko od dawna mają w swojej ofercie internetowej, mają swoje służby dostawcze, więc taka wymuszona przerwa im tylko „przytrzyma” zysk. Gorzej z współlokatorami dużych centrów handlowych. Drobny i średni biznes, który znalazł się pod ich „opieką” powinien czasowo zaprzestać swej działalności. Butiki odzieżowe, galanteryjne tudzież sklepy AGD, jak i np. laboratoria fotograficzne, zostały zmuszone definitywnie przymknąć interes. Ale, sądząc po nikłej liczbie ich klientów, widać, że druga fala koronawirusa, szybko wskazała drugie jedyne wyjście – handel w internecie. Tyle, że po dodaniu usługi kurierowskiej, wszystko będzie drożej…

    Kość wynajemcom – zniżki i odroczenia

    Sieć Maximy zatrąbiła wszem i wobec, że zastosuje 50 proc. zniżki (w sumie na ćwierć mln euro!) wynajmu swoich pomieszczeń, a nawet odroczy je na pół roku. „Za usługi komunalne trzeba będzie jednak regularnie się rozliczać. Chociaż ja, po zamknięciu swojej pracy, do ubikacji centrum chodzić nie będę” – z sarkazmem oceniła kość rzuconą przez wynajemców, młoda pracowniczka laboratorium fotograficznego.

    Czytaj więcej: Święta na odległość – wileńska choinka w telewizji i Internecie

    Fajerwerki wyleciały „na bruk”, ale choinki…

    Tradycyjnie, przed większymi świętami, w przedsionkach gigantów gastronomicznych swoje miejsce znajdowali handlujący pirotechniką. W maximowskim BIG-u młody chłopak siedzi w otoczeniu „baterii” różnego kalibru, zróżnicowanych również cenowo. Dziwi fakt, że choć jeszcze nie nastąpił czas oficjalnego startu, ale już jest ogromna wywieszka „-50 proc.”! „Jutro (w środę) pan pracuje?” – pytam. „Już nie…” – odpowiada smutnawo.

    Z kolei rozlokowany pod samym budynkiem las choinek wszelkiej wielkości będzie nadal miał prawo istnienia, czyli handlu. Zgodnie z poprawkami rządu do nowej kwarantanny – handel ozdobami świątecznymi, w tym drzewkami, jest dozwolony.

    Pod DEPO we wtorek był tradycyjny ruch, ale bez przesady. Kto przy zdrowych zmysłach planował remont w ostatniej chwili?
    | Fot. autor

    Cisza na Kalwaryjskim i chwyt przemytników

    A na Rynku Kalwaryjskim nastrój pogrzebowy. O ile handlujący wszelakim jadłem mają zielone światło na swoją działalność, o tyle sprzedawcy „mydła, szydła i powidła”, bez oferty w internecie, mają ostatni w tym roku dzień handlowy. W szybach ich pawilonów aż pstro od różnokolorowych wywieszek w rodzaju „Wszystko za pół ceny!”. Niby markowe „adidasy” za 20 euro… A jak tam z białoruskimi papierosami? „Też wyniosą się z tego ryneczku starociami” – mówi po cichu facet w dresie. „O tam, ten dziad w czarnej watówce, może da tobie telefon… Oni teraz będą tak pracować… Online!” – rechocze, poufale poklepując mnie po ramieniu.

    Trzy dzwoneczki za euro…

    W rzędzie podściennych „straganów” na chodniku, starsza pani wyłożyła to, co jeszcze ma do świątecznego do sprzedania. „A te szklane złote dzwoneczki?” – zapytałem, bo kolekcjonuję stare ozdoby choinkowe. „Te? Te trzy bardzo ładne? Oddam po… A niech pan bierze za euro!” – podniosła garść swego towaru. Wziąłem… Wesołych świąt!


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Na rynku monet dwaj nowi gracze — złota 100- i 20-eurówka

    Bank Litewski zrobił świąteczny prezent garstce ludzi — kolekcjonerom numizmatów. Wyemitował okolicznościowe monety o nominałach 100 i 20 euro poświęcone sztucznej inteligencji. Złota kosztuje 1 340 euro, a srebrna — 130. Złote zostały poprzez internet wymiecione w ciągu kilku minut,...

    W grudniu pilnuj swoich drzewek przed zającami czy… psami!

    Wrażliwe krzewy i młode drzewka trzeba osłonić przed mrozem i szkodnikami… wszelkiej maści. Zabezpieczyć przed zającami… Zimą pnie młodych drzewek (zwłaszcza na działkach w bliskości lasu) mogą poobgryzać leśne zwierzęta — zające, sarny czy nawet jelenie! Należy je więc odpowiednio zabezpieczyć....

    Nowe przepisy drogowe i znaki mają poprawić bezpieczeństwo ruchu

    Pojawi się także nowy znak oznaczający strefę niskiego poziomu zanieczyszczeń w dużych samorządach. Oficjalnie zalegalizowano wyjątki od przekraczania ciągłej linii poziomej i wysepek objazdowych. W nowej wersji przepisów można je przekraczać w wyjątkowym przypadku. W pierwszym przypadku, gdy dalsza jazda bez...

    Zaśmierdziało podziałem Europy…

    Rosyjska propaganda już pisze o podziale Ukrainy przez cztery kraje. Jest wśród nich Polska. Ciekawe, dlaczego ci, Boże się pożal, analitycy, nie dodali do tego absurdalnego pomysłu Litwy? „Tort” przecież duży… Zdaniem TASS — tamtejszej tuby informacyjnej Putina — Rumunia,...