Więcej

    Trwają X Wileńskie Spotkania Sceny Polskiej

    Czytaj również...

    W wydarzeniu wzięli udział m.in.: ambasador RP na Litwie Urszula Doroszewska, dyrektor Instytutu Teatralnego w Warszawie Elżbieta Wrotnowska-Gmyz
    | Fot: Ričardas Grigas

    W piątek w Domu Kultury Polskiej w Wilnie rozpoczęły się X Wileńskie Spotkania Sceny Polskiej. Festiwal łączący polskie teatry poza granicami kraju odbywa się w trudnych, pandemicznych warunkach pod optymistyczny hasłem: „Damy radę! Teatr musi grać”.

    Uroczystość oficjalnego otwarcia X Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Wileńskie Spotkania Sceny Polskiej otworzyła Lila Kiejzik, dyrektor festiwalu i Polskiego Teatru „Studio” w Wilnie. W wydarzeniu wzięli udział m.in.: ambasador RP na Litwie Urszula Doroszewska, Elżbieta Wrotnowska-Gmyz, dyrektor Instytutu Teatralnego w Warszawie, która odczytała list premiera Piotra Glińskiego, patrona honorowego festiwalu, i Mariusz Grudzień, prezes zarządu rzeszowskiego oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”.

    Dzień zamknął recital Dagny Mikoś, aktorki Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie
    | Fot: Ričardas Grigas

    Wśród przyjaciół festiwalu zabrakło w tym roku senator Barbary Borys-Damięckiej, do której tradycyjnie należało uroczyste ogłoszenie początku festiwalu, sygnalizowane również festiwalowym dzwonkiem. Pierwszym z festiwalowych wydarzeń był koncert, jaki specjalnie na tę okazję przygotowała Fundacja Pomysłodalnia – „Polskie, arcypolskie: Nadzieja”. Na scenie w Domu Kultury Polskiej wystąpili: Hanka Łubieńska (wokal prowadzący), Rafał Jackiewicz (sax), Aleksandra Mońko-Allen (piano) i Katarzyna Witkowska (wokal). Dzień zamknął recital Dagny Mikoś, aktorki Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie, której akompaniował Mikołaj Babula.

    Drugi dzień spotkań również otworzyła produkcja Fundacji Pomysłodalnia, tym razem była to jednak propozycja kierowana do dzieci i ich rodziców – „Nasza bajka” w reżyserii Magdaleny Olszewskiej, wg scenariusza Piotra Wyszomirskiego, z muzyką Krzysztofa Wojciechowskiego, w wykonaniu Hanki Łubieńskiej i Katarzyny Witkowskiej.

    W sobotnie popołudnie w Domu Kultury Polskiej odbył się wernisaż wystawy „Kiepura i Eggerth. Miłość na scenie”. Wystawa powstała dzięki współpracy Polskiego Instytutu Badawczego i Muzeum w Budapeszcie oraz Narodowego Archiwum Cyfrowego w Warszawie. Po otwarciu wystawy organizatorzy zapewnili wszystkim chętnym transport do Trok, gdzie odbyło się największe z festiwalowych wydarzeń – spektakl „Wiśniowy sad”, najnowsza premiera Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. Dzień zamknął koncert Ivara Brinumsa Trio z Łotwy. Zagrali: pianista Artjom Sarwi, kontrabasista Wiktor Stankiewicz i skrzypek Iwar Brinums.

    W niedzielę festiwalowa widownia mogła m.in. wziąć udział w koncercie duetu HARP & CHORDS, jaki odbył się w Bazylice Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Trokach oraz obejrzeć spektakl „POP-EZJA”, przygotowany przez Nową Awangardę Wileńską i Polski Teatr w Wilnie, oparty na twórczości młodych poetów wileńskich. Dzień zamknęło spotkanie z poezją Doroty Górczyńskiej-Bacik, która zaprezentowała wiersze z najnowszego tomiku „Grafika myśli”. Na scenie towarzyszył jej Remi Juśkiewicz, polski kompozytor i muzyk mieszkający w Wielkiej Brytanii.

    Czytaj więcej: Na Pohulance wzniesiono pierwszy wileński wieżowiec

    Fundacja Pomysłodalnia zaprezentowała specjalnie przygotowany koncert „Polskie, arcypolskie: Nadzieja”
    | Fot: Ričardas Grigas

    W poniedziałek geografia festiwalowa została znacznie poszerzona. Polski Teatr „Studio” wyruszył do Ejszyszek ze swoim spektaklem „Szkice o Polsce”, natomiast w Domu Kultury Polskiej w Wilnie wystąpiły polskie teatry z Ukrainy i Czech.

    W tym roku organizatorzy połączyli Wileńskie Spotkania Teatralne z Międzynarodowym Festiwalem Sztuk TransMisje Balticum, który odbywa się w Trokach. Część wydarzeń – m.in. „Wiśniowy sad” znalazła się w programie obu festiwali.

    X Wileńskie Spotkania Sceny Polskiej odbywają się pod Patronatem Honorowym Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Piotra Glińskiego oraz pod patronatem pełnomocnika rządu RP do spraw Polonii i Polaków za granicą ministra Jana Dziedziczaka.

    Projekt jest finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów RP w ramach konkursu „Polonia i Polacy za Granicą 2021”, ze środków przekazanych przez Departament Mniejszości Narodowych przy rządzie RL i Orlen Lietuva, we współpracy z Fundacją „Pomoc Polakom na Wschodzie”.

    Festiwal potrwa do wtorku, 14 września. Do tematu X Wileńskich Spotkań Teatralnych powrócimy w najbliższym wydaniu magazynowym.

    Czytaj więcej: TRANS/MISJE łączą pomimo trudności

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wileńskie groby nie ujawniają łatwo swoich tajemnic 

    Poszukiwania przywódcy wileńskich reformatów rozpoczęło Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy (lit. Lietuvos gyventojų genocido ir rezistencijos tyrimo centras - LGGiRTC).  Inicjatywa wyszła od litewskich reformatów – Propozycja rozpoczęcia poszukiwań wyszła od środowiska litewskiego Kościoła reformowanego, dla którego niewątpliwie...

    Połączenie tradycji i współczesności. Noc Świętojańska w Rudominie

    Najkrótsza noc w roku jest hucznie obchodzona w Rudominie od wielu lat i stała się najważniejszym z wydarzeń organizowanych przez Centrum Kultury w Rudominie. W tym roku ponownie organizatorzy mówią o rekordowej widowni. Kolejny rekord w Rudominie i zaproszenie do...

    Film o sile pamięci przekazywanej z pokolenia na pokolenie

    Film powstawał w ubiegłym roku m.in. na Litwie. Realizatorzy odwiedzili okolice wsi Mamowo, Inklaryszki, Połuknie i oczywiście cmentarz na Rossie. W produkcję zaangażowali się również Polacy z Wileńszczyzny. O miejscach związanych z powstaniem styczniowym i jego bohaterami opowiadali: Irena...

    Zginęła cała wioska… Pamięć przywrócona [Z GALERIĄ]

    Ilona Lewandowska: Kim byli mieszkańcy Pirciupi w czasie wojny?  Rytas Narvydas: Zwykli, spokojni ludzie, zajmujący się rolnictwem, pszczelarstwem. Jeśli chodzi o skład narodowościowy, byli to przede wszystkim Litwini, choć wieś w okresie międzywojennym znajdowała się w granicach Polski. Dlaczego zginęli?...