Międzynarodowy Dzień Poezji, który przypada 21 marca, Centralna Miejska Biblioteka w Wilnie uczciła spotkaniem z gdańskim poetą, prawnikiem, działaczem kulturalno-społecznym dr. Tomaszem Snarskim.
Tomasz Snarski, doskonale znany czytelnikom „Kuriera Wileńskiego” jako stały współpracownik wydania magazynowego, jest gdańszczaninem o wileńskich korzeniach. Jego związki z Wilnem to nie tylko historia — współtworzy je również obecnie jako dyrektor artystyczny festiwalu Wilno w Gdańsku, autor petycji do Parlamentu Europejskiego w sprawie praw językowych Polaków na Litwie czy też wolontariusz Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie. Piątkowe spotkanie, podobnie jak swój tekst w ostatnim wydaniu magazynowym, poświęcił on poezji wobec wojny.
Czytaj więcej: Tomasz Snarski: „Chciałbym odkryć dla prawa karnego perspektywę miłosierdzia”
— W perspektywie rosyjskiej napaści nie tylko na niepodległą i wolną Ukrainę, ale także tak naprawdę na najważniejsze ogólnoludzkie wartości, udało się stworzyć przestrzeń do refleksji nad człowieczeństwem i odpowiedzią człowieka na zło. Co więcej, stworzono wspólną, polsko-litewską, kulturalną przestrzeń dialogu — mówił podczas spotkania gość z Gdańska.
Podczas spotkania Tomasz Snarski odczytał również własne wiersze, w których często obecny jest temat Wilna. Goście mieli też wyjątkową okazję wysłuchania jego poezji w języku litewskim. Utwory gdańskiego poety przetłumaczyła i odczytała Birutė Jonuškaitė, prezeska Związku Pisarzy Litwy.
Snarski zaprezentował także dwie ostatnie swoje książki naukowe, a więc publikację poświęconą postaci wileńskiego profesora prawa karnego Bronisława Wróblewskiego oraz książkę pt. „Kościół katolicki wobec kary śmierci. Między prawem a filozofią i teologią”, podejmującą tematykę kary śmierci w kontekście nauki Kościoła. Na zakończenie nastąpiła ożywiona dyskusja, którą zdominowały mniej poetyckie, a bardziej aktualne tematy jak możliwości ukarania zbrodni wojennych dokonywanych w Ukrainie czy kwestie związane z prawami człowieka.
Czytaj więcej: Tomasz Snarski, człowiek orkiestra. Komu zawdzięcza Wilno?
Czy spotkania wokół poezji mogą dziś budzić zainteresowanie odbiorców? Piątkowy wieczór pokazuje, że bez wątpienia tak. W spotkaniu, które poprowadziła wicedyrektorka biblioteki Simona Žilienė wzięło udział kilkadziesiąt osób. Wśród obecnych nie zabrakło siostry Michaeli Rak z pracownikami i wolontariuszami hospicjum, obecni byli także polscy twórcy z Wilna, w tym Wojciech Piotrowicz i Józef Szostakowski czy Daniel Krajczyński.
Sala przygotowana przez organizatorów była pełna, konieczne było dostawianie krzeseł.
— Jestem pod wrażeniem serdecznego przyjęcia, jakiego doświadczyłem. Cieszę się, że tak wiele osób zechciało wziąć udział w tym spotkaniu. To najlepszy znak tego, że w tym trudnym czasie poezja jest potrzebna. Dziękuję za zainteresowanie poezją, ale też za wszelkie pytania, które się pojawiły. Mam nadzieję, że takie wileńsko-gdańskie spotkania będą coraz częstsze — powiedział „Kurierowi Wileńskiemu” Snarski.