26 lutego, czyli dwa dni po rozpoczęciu się pełnowymiarowej inwazji Rosji w Ukrainie, prezydent Wołodymyr Zełenski zaapelował do mieszkańców świata, aby przyłączyli się „do oporu wobec rosyjskiego okupanta i obrony bezpieczeństwa światowego”. (…) „Będzie to kluczowy dowód waszego wsparcia dla naszego kraju” — oświadczyła głowa ukraińskiego państwa.
Oficjalnie Międzynarodowy Legion Obrony Terytorialnej Ukrainy powstał 27 lutego 2022 r. Dokładne dane, ilu cudzoziemców walczy za Ukrainę, nie są upubliczniane. Na podstawie różnych źródeł i wypowiedzi można oszacować, że jest ich ponad 20 tys. Są to ludzie z byłego ZSRS (na przykład Białorusini mają własną formację narodową, Pułk Kalinowskiego ) oraz krajów zachodnich.
W ciągu minionego roku w mediach litewskich ukazało się kilka wywiadów z litewskimi ochotnikami walczącymi po stronie ukraińskiej. Większość z nich udzieliło wywiadu, ze względu na bezpieczeństwo, na zasadzie incognito.
Każdy kraj, w przypadku walki swych obywateli w innych państwach, rozwiązuje tę kwestię inaczej. Przykładowo parlament Łotwy, jeszcze wiosną, jednogłośnie zatwierdził immunitet dla łotewskich ochotników, którzy chcieliby walczyć z rosyjskimi okupantami na Ukrainie. Litwa takich deklaracji, na poziomie państwowym, nie wydała, ale też nie sprzeciwia się tego typu wyjazdom.
Czytaj więcej: Zełenski na szczycie UE: „Staję przed wami, żeby bronić prawa Ukrainy powrotu do domu — do Europy”
Zezwolenie MSW
Zgodnie z litewskim ustawodawstwem na odbycie służby wojskowej w innym kraju obywatel potrzebuje otrzymać odpowiednie zezwolenie od MSW.
„Zgodnie z ustaloną procedurą obywatele RL w sprawie zezwolenia na odbycie służby wojskowej w innym państwie zwracają się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, które zwraca się do innych instytucji państwowych (KAM, PD, VSD, URM, SADM, SoDra), szykuje rekomendacje oraz projekt postanowienia rządowego, które zatwierdza rząd na posiedzeniu. Poza tym informujemy, że jeśli obywatel RL rozpoczyna służbę w obcym wojsku, nie mając zezwolenia rządu RL, to zgodnie z obowiązującym prawem taka osoba traci litewskie obywatelstwo” — poinformowała „Kurier Wileński” służba prasowa MSW.
Zgodnie z Ustawą o obywatelstwie służbę innemu państwu definiuje się jako działalność, do realizacji której jest potrzebne przyjęcie nowego obywatelstwa lub złożenia przysięgi na wierność innego kraju.
„Informujemy, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oficjalnie nie otrzymało żadnych wniosków w sprawie zezwolenia odbycia służby wojskowej w Ukrainie. Z naszych wiadomości wynika, że obywatele RL, chcący na ochotnika uczestniczyć w działaniach wojennych w Ukrainie, muszą uzyskać tylko zezwolenie rządu Ukrainy. Tacy obywatele muszą zgłosić się do ambasady Ukrainy na Litwie. Obywatele Litwy dobrowolnie uczestniczący w działaniach wojennych poza granicami kraju nie są przyrównywani do osób odbywających służbę obcemu państwu, w tym również wojskową” — podkreślono w odpowiedzi resortu spraw wewnętrznych.
Jeszcze w marcu ub.r. potwierdził to minister ochrony kraju Arvydas Anušauskas w rozmowie z tv3.lt.
Jego zdaniem taka osoba wyjeżdża na własną odpowiedzialność i powinna uzgodnić swój wyjazd ze stroną ukraińską. „Jeśli nie uzgodni z ukraińskimi wojskowymi i ambasadą, to stworzy problemy również Ukraińcom” — zaznaczył minister. W tym samym materiale TV3 prawnik i były przewodniczący Sądu Konstytucyjnego Dainius Žalimas oświadczył, że litewscy ochotnicy nie są najemnikami, ponieważ nie otrzymują większego wynagrodzenia niż wojskowi ukraińscy.
Czytaj więcej: Są już listy poborowych. Służba potrwa 9 miesięcy