„Regulacja jest szczególnie istotna także w obliczu wyzwań, przed którymi stoi system ochrony zdrowia. Pandemia COVID-19 już pokazała, że należy wprowadzać nowe rozwiązania rozszerzające uprawnienia farmaceutów, dlatego tak ważne jest utworzenie ram prawnych umożliwiających świadczenie dodatkowych usług na rzecz pacjentów. Do tego potrzebni są fachowcy z odpowiednim wykształceniem” — informuje resort ochrony zdrowia.
Czytaj więcej: W aptekach brakuje niektórych leków
Zmiany w obsadzie personalnej
Obecnie w wielu krajowych aptekach obsługą klientów zajmuje się technik farmaceutyczny, który jest zdalnie konsultowany przez farmaceutę. Tego rodzaju specjalistów kształci Kolegium Kowieńskie.
— W stołecznych aptekach, zwłaszcza tych sieciowych, zawsze pracują farmaceuci z wyższym wykształceniem, technicy farmaceutyczni pracują tu z zasady jako pomocnicy farmaceutów. Inaczej sytuacja wygląda w mniejszych miasteczkach oraz rejonach, gdzie ze względu na mniejsze obroty, apteki nie mają możliwości na pełny etat zatrudnić farmaceuty. Po wdrożeniu nowych zasad aptekom w mniejszych miejscowościach grozi zamknięcie — mówi „Kurierowi Wileńskiemu” poseł Antanas Matulas, przewodniczący sejmowego Komitetu ds. zdrowia.
W kraju brakuje farmaceutów
Litewskie Stowarzyszenie Aptek (LVA) informuje, że w kraju brakuje kilkuset wykwalifikowanych farmaceutów. Kristina Nemaniūtė-Gagė, przewodnicząca stowarzyszenia zaznacza, że niedostatki farmaceutów występują w szczególności w mniejszych regionach w kraju.
„O braku farmaceutów na Litwie mówimy od dawna. O powadze problemu świadczy fakt, że z roku na rok więcej farmaceutów przechodzi na emeryturę, niż przychodzi do pracy po studiach. Brak nowych specjalistów będzie coraz bardziej odczuwalny. W ciągu kolejnych siedmiu lat na emeryturę przejdzie prawie 800 farmaceutów pracujących w aptekach, zaś przyjdzie do pracy 580. Obecnie pozwolenie na pracę w zawodzie farmaceuty posiada 3 642 specjalistów. Większość pracuje w aptekach, ale są zatrudnieni także w innych sektorach — instytucjach państwowych działających w dziedzinie farmacji, laboratoriach, korporacjach farmaceutycznych. We wszystkich sektorach odnotowuje się brak wykwalifikowanych farmaceutów. Należy podkreślić, że na Litwie nawet 70 proc. absolwentów farmacji pracuje w aptekach. Jest to bardzo wysoki wskaźnik, gdyż w innych państwach wynosi on 55 proc.” — wyjaśnia Nemaniūtė-Gagė.
Zaznacza, że po wdrożeniu nowej ustawy, kiedy w każdej aptece fizycznie będzie musiał być obecny co najmniej jeden farmaceuta, niedostatek specjalistów zwiększy się dwukrotnie.
Czytaj więcej: „Przykazania” aptekarzy, jak pokonać własny niepokój
Specjaliści z Ukrainy
W wielu krajowych aptekach pracują specjaliści z Ukrainy. Pomimo że posiadają dyplom o ukończeniu studiów farmaceutycznych, ich kwalifikacje zawodowe oraz brak znajomości języka litewskiego nie pozwalają na pracę w zawodzie farmaceuty. Zgodnie z obowiązującym regulaminem zatrudniani są jako technicy farmaceutyczni, czyli asystenci farmaceuty. Na Litwie do pracy w zawodzie farmaceuty potrzebny jest tytuł magistra farmacji.