Mieszkańcy Litwy i Estonii wydają od 11 do 30 euro dziennie na bieżące potrzeby, podczas gdy Łotysze najczęściej zadowalają się dziennym budżetem w wysokości 10 euro.
Gdzie najwięcej?
Jak wynika z majowych badań opinii społecznej przesłanych nam przez bank Citadele, mieszkańcy Litwy wydają średnio najwięcej pieniędzy na artykuły codziennego użytku spośród mieszkańców krajów bałtyckich.
Jeśli chodzi o ankietowanych na Litwie, 14 proc. z nich stwierdziło, że ich dzienny budżet wynosi 30–50 euro.
W Estonii 13 proc. respondentów zadeklarowało, że na bieżące zakupy wydaje taką samą kwotę, podczas gdy na Łotwie taki budżet wskazało zaledwie 8 proc. ankietowanych.
Czytaj więcej: Ekonomista: „Przegrzanie gospodarki dotyczy nie tylko Litwy”
Najczęściej do100 euro
Na Litwie mieszkańcy — częściej niż w innych krajach bałtyckich — wydają od 51 do 100 euro dziennie (3 proc. na Litwie, 2 proc. w Estonii i na Łotwie). Blisko 1 proc. mieszkańców Litwy przyznało, że wydaje od 101 do 200 euro dziennie na artykuły codziennego użytku. Odpowiedź ta została również wybrana przez 1 proc. Estończyków, podczas gdy Łotysze w ogóle o tym nie wspomnieli.
Łotysze najoszczędniejsi
Badanie pokazało, że to Łotysze wydają najmniej spośród mieszkańców krajów bałtyckich: 14 proc. respondentów na Łotwie, 12 proc. na Litwie i 10 proc. w Estonii stwierdziło, że przeznacza na ten cel do 10 euro dziennie.
Blisko 1 na 5 osób w każdym kraju wydaje od 11 do 20 euro dziennie, co stanowi 19 proc. respondentów na Litwie, 20 proc. na Łotwie i 18 proc. w Estonii.
Stosunkowo duża część populacji w ogóle nie ustala budżetu na codzienne wydatki, pomimo wysokiej inflacji i rosnących kosztów życia. Spośród ankietowanych 22 proc. na Litwie, 17 proc. w Estonii i 28 proc. na Łotwie stwierdziło, że nie ma określonego dziennego limitu wydatków.
Codzienne planowanie kształtuje nawyki…
„Jeśli ludzie planują swoje najważniejsze miesięczne wydatki, takie jak czynsz lub spłata kredytu hipotecznego, opłaty za media i rachunki za różne usługi, dodatkowe codzienne koszty są stosunkowo niewielkie. Ale to właśnie one pomagają kształtować nawyki — ustalanie budżetu, sprawdzanie, na co wydajesz najwięcej i gdzie możesz zaoszczędzić pieniądze, jeśli zajdzie taka potrzeba. Śledząc swoje codzienne wydatki przez kilka miesięcy z rzędu, można zobaczyć, gdzie wydaliśmy najwięcej lub gdzie wydaliśmy więcej, niż planowaliśmy” — powiedziała Rūta Ežerskienė, członkini zarządu banku Citadele i dyrektorka ds. handlu detalicznego.
Prawie 6 proc. respondentów na Litwie i w Estonii oraz 5 proc. na Łotwie twierdzi, że nie musi w ogóle ograniczać swoich wydatków.
Czytaj więcej: Racjonalne zakupy uratują przed nieplanowanymi wydatkami
Polska niemal samowystarczalna
W produkcji siedmiu na dziewięć kategorii żywności Polska jest samowystarczalna. Wyjątki to tylko „ryby i owoce morza” oraz „tłuszcze roślinne”. To najlepszy wynik w całej Unii Europejskiej. Daleko za Polską są Niemcy, Francja i Włochy.
Pandemia Covid-19, a potem wybuch wojny w Ukrainie doprowadziły do silnego wzrostu cen żywności oraz obniżenia jej dostępności w wielu regionach świata.
Termin „bezpieczeństwo żywnościowe” najczęściej sprowadza się do samowystarczalności w produkcji żywności. A stopień samowystarczalności w produkcji żywności wskazuje, w jakim zakresie dane państwo jest w stanie pokryć swoje zapotrzebowanie na poszczególne rodzaje żywności wewnętrzną produkcją.
PAP