Podczas pierwszego zebrania na prezesa tego związku wybrano p. Sieczyńskiego, a wiceprezesem został Stefan Matusewicz. Podczas narady zadecydowano o uporządkowaniu nagrobków i krzyży poległych żołnierzy w kampanii wrześniowej i żołnierzy AK, którzy walczyli z okupantem niemieckim oraz sowietami w II wojnie światowej.
Następnie postanowiono zrobić projekt sztandaru oraz zwrócić się do małżeństwa Teresy i Zdzisława Knoblów, zamieszkałych w Kanadzie, którzy pomagali w przygotowywaniu sztandarów dla różnych organizacji. Podczas już kolejnego zebrania, na prezesa stowarzyszenia został wybrany Stefan Matusewicz. Gdy sztandar został wykonany przez państwa Knoblów, osobiście dostarczył go do Wilna prezes Matusewicz.
Poświęcenie sztandaru odbyło się 5 lipca 1997 r. w Wilnie w kościele pw. Ducha Świętego przez proboszcza Jana Kasiukiewicza. Matką chrzestną była Ambasador RP na Litwie, Pani Eufemia Teichmann, zaś ojcem chrzestnym został Pan Henryk Pakuła (DSPKL).
Po śmierci prezesa Stefana Matusewicza, na prezesa DSPKL wybrano Pawła Jacińskiego. W 2013 r. prezes Paweł Jaciński, po osobistej prośbie, został zwolniony z zajmowanego stanowiska. Na wniosek Edwarda Klonowskiego, Paweł Jaciński został mianowany honorowym członkiem DSPKL. Na nowego prezesa Stowarzyszenia został mianowany Edward Klonowski, a zastępcą został Wiesław Piątek.
Czytaj więcej: Edward Klonowski: nie żałuję tych lat
Edward Klonowski ostatnie 20 lat poświęcił budowaniu pomników i kwater żołnierskich, tablic pamięci narodowej, zajmował się opieką nad mogiłami żołnierzy polskich. Do jego nadzwyczajnych prac należy udział w budowie cmentarzyka wojskowego w Worzianach, pomnika w Postawach, kwatery żołnierskiej w Solecznikach, pomnika w Koniuchach, pomnika akowców w Graużyszkach, kwatery akowskiej na cmentarzu w Kolonii Wileńskiej, krzyży na cmentarzu w Glinciszkach. Brał udział w budowie pomników w Krawczunach i kilku kwater żołnierskich na cmentarzach obecnej północnej Białorusi.
Największą zasługą Pana Edwarda jest renowacja wojskowego cmentarza na Rossie. Pan Edward z ekipą, która składała się z około 10 osób, pracował na cmentarzu przez pół roku. 7 lipca 1993 r., po zakończeniu prac na cmentarzu wojskowym na Rossie, pomniki zostały poświęcone przez głównego kapelana Wojsk Polskich Sławomira Leszka Głodzia. Za tę niezwykłą patriotyczną działalność Edward Klonowski otrzymał najpierw srebrną, a potem złotą odznakę Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Narodu Polskiego.
My, członkowie DSPKL, z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość, że 26 listopada w wieku 94 lat odszedł do Pana na wieczną wartę por. Edward Klonowski ps. „Cuhalt”, żołnierz AK, członek Stowarzyszenia Łagierników Żołnierzy AK, współtwórca i prezes Dobroczynnego Stowarzyszenia Polskich Kombatantów na Litwie, strażnik grobów żołnierzy AK na Wileńszczyźnie i działacz społeczny.
Czytaj więcej: Pamiętajmy o bohaterach AK!
Podczas kolejnego zebrania stowarzyszenia na nowego prezesa został wybrany Wiesław Piątek. Pan Wiesław opiekował się naszą nieliczną już grupą członków stowarzyszenia, brał zawsze udział w uroczystościach 7 lipca na cmentarzu na Rossie oraz Kolonii Wileńskiej, 11 listopada na cmentarzu na Rossie, stał na warcie honorowej ze sztandarem naszego stowarzyszenia, brał udział w zebraniach w Domu Polskim w naszym pokoju, rozdzielał paczki żywnościowe otrzymane w darze z Polski dla nie licznych już kombatantów. Był człowiekiem spokojnego serca, troszczył się o nas.
15 lipca otrzymałem telefoniczne zawiadomienie od członka naszego stowarzyszenia Józefa Jacuńskiego, że Wiesław leży w szpitalu w stanie ciężkim. Mieliśmy nadzieję, że Wiesław odzyska zdrowie. 13 września telefonicznie znów poinformował mnie Pan Józef, że prezes DSPKL Wiesław Piątek w wieku 85 lat odszedł do Pana na wieczną wartę.
Wiesław Piątek był najmłodszym partyzantem wileńskiego oddziału AK. W czasie wojny, będąc dzieckiem, przenosił wiadomości polskich żołnierzy w kieszeni za kołnierzem. Jego ojciec, Jan Piątek, był przed wojną zawodowym sierżantem Wojska Polskiego. Po porażce w kampanii wrześniowej przedostał się do Wilna. Działał w konspiracji, był w 1. Brygadzie wileńskiego AK. Wiesław Piątek był znanym działaczem mniejszości polskiej na Wileńszczyźnie oraz wieloletnim prezesem Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Polaków na Litwie.
Po pogrzebie Pana Wiesława zastanawialiśmy się nad rozwiązaniem naszej nielicznej już organizacji. Na szczęście, po rozmowie Pana Józefa Jacuńskiego z Rajmundem Klonowskim, wnukiem Edwarda Klonowskiego, udało się uzgodnić nam, aby prezesem stowarzyszenia został Pan Rajmund. Umówiliśmy się na spotkanie z Rajmundem oraz pozostałymi członkami stowarzyszenia w DKP. Na zebraniu wyłuszczyliśmy sprawę dla Pana Rajmunda, że chcemy go wybrać na prezesa. Ku naszej radości, Pan Rajmund wyraził zgodę i po przegłosowaniu członków stowarzyszenia jednogłośnie objął to zaszczytne stanowisko prezesa DSPKL. Cieszy nas, że dzieło śp. Edwarda Klonowskiego będzie kontynuował jego wnuk.
Czytaj więcej: Głos Seniora u rodaków na Litwie [Z GALERIĄ]
Po wybraniu Pana Rajmunda na prezesa powstał problem, co robić ze sztandarem stowarzyszenia, bo pozostało tylko osiem osób, niektórym zdrowie nie dopisuje, aby stać ze sztandarem podczas uroczystości na cmentarzu na Rossie. Pan Rajmund wpadł na genialny pomysł, aby przekazać sztandar harcerzom. Na drugie zebranie do DKP w naszym pokoju był zaproszony podchorąży harcerz Artur Kołoszewski, któremu zaproponowano pieczę nad sztandarem. Pan Artur wyraził na to zgodę. Podpisano umowę, którą zatwierdził nowo wybrany prezes, a sztandar był przekazany na ręce Pana Artura.
Czytaj więcej: Ewelina Kieżun: Harcerstwo to zaangażowanie na całe życie
Już 11 listopada, podczas uroczystości Narodowego Święta Niepodległości Polski, w warcie przy Mauzoleum Marszałka Piłsudskiego ze sztandarem DSPKL stali harcerze.
Cieszymy się, że stowarzyszenie założone przez prezesa Stefana Matusewicza, Edwarda Klonowskiego oraz Wiesława Piątka nadal będzie prężnie działać.
Członek DSPKL Henryk Sielewicz