— Valdas Benkunskas uwzględnił żądania mieszkańców Wilna odnośnie pozostawienia w obiegu 30-minutowych biletów w pojazdach komunikacji miejskiej. Mer doradził Radzie Samorządu skorygować zatwierdzone cenniki biletów. Ta kwestia zostanie rozpatrzona 9 kwietnia na posiedzeniu rady. Mer proponuje, żeby od 1 lipca w transporcie miejskim nadal obowiązywały jednorazowe bilety 30-minutowe w cenie 1 euro — komentuje dla „Kuriera Wileńskiego” Gabrielus Grubinskas, rzecznik stołecznego samorządu.
Przegłosowano podwyżki
5 marca Rada Samorządu m. Wilna przegłosowała podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej. Nowy cennik będzie obowiązywać od 1 lipca br. Pomimo podwyżek radni postanowili także wycofać z obiegu bilety 30-minutowe i pozostawić tylko bilety 60-minutowe. Argumentowali, że w 2024 r. przejazd ponad 60 proc. pasażerów komunikacji miejskiej trwał dłużej niż 30 min. Zgodnie z nowym, zatwierdzonym przez samorząd cennikiem, od 1 lipca br. 60-minutowy bilet będzie kosztować 1,25 euro. Oznacza to, że pasażer nawet za przejechanie jednego przystanku musiałby zapłacić 1,25 euro, prawie o połowę więcej niż obecnie, kiedy 30-minutowy bilet kosztuje 0,65 euro.
Zbyt pochopna decyzja
Taka decyzja samorządu wywołała w stolicy falę protestów. Wilnianie żądali nie tylko pozostawienia w obiegu 30-minutowych biletów, ale też odwołania podwyżek. W opinii mieszkańców sytuacja z czasem trwania podróży komunikacją miejską wygląda zupełnie inaczej — przejazd w większości przypadków trwa krócej niż godzinę.
Mer uwzględnił tylko częściowo postulaty mieszkańców. „Zbyt pochopnie podjęliśmy decyzję o zrezygnowaniu z 30-minutowych biletów. Należało aktywniej dyskutować z ludźmi. Było to dla nas dobrą nauczką, w przyszłości będziemy bardziej wrażliwi na prośby mieszkańców” — zapowiedział Benkunskas.
Jeżeli zapowiedziane zmiany zostaną przegłosowane przez radnych, ceny jednorazowych biletów będą różniły się o 25 centów — cena 30-minutowego biletu wyniesie 1 euro (obecnie wynosi 0,65), 60-minutowego — 1,25 euro (obecnie 0,90 euro). W ten sposób ceny biletów jednorazowych wzrosną o 35 centów.
Ceny biletów po podwyżkach
Od 1 lipca jednodniowy bilet na przejazd trolejbusem czy autobusem będzie kosztować 7,50 euro (obecnie kosztuje 5 euro), 3-dniowy — 13, 50 euro (obecnie 8 euro), bilet miesięczny — 38 euro (obecnie 29 euro), 3-miesięczny — 110 euro (obecnie 81 euro), roczny — 405 euro (obecnie 310 euro).
Tak jak dotychczas będą obowiązywać rekompensaty i zniżki na przejazd dla dzieci w wieku poniżej 7 lat, dla seniorów, uchodźców wojennych, osób z niepełnosprawnościami, uczniów i studentów. Dla uczniów klas początkowych oraz seniorów w wieku powyżej 80 lat roczny bilet będzie kosztować 10 euro.
Inwestycje w stołeczną komunikację miejską
Mer Benkunskas podkreśla, że podwyżki cen biletów są konieczne w celu poprawy funkcjonowania stołecznych trolejbusów i autobusów.
„System komunikacji miejskiej musi dostosowywać się do zmieniających się potrzeb, uwzględniając nowe możliwości technologiczne i nowe wymagania klientów. Ponadto będzie to pierwsza podwyżka cen biletów od 2012 r. Przez ten okres znacznie wzrosły wynagrodzenia kierowców, miasto stale inwestowało w zakup nowych trolejbusów i autobusów, jak też w infrastrukturę miejską, pomimo to ceny biletów jednak nie rosły” — mówił mer.
W okresie ostatnich dziewięciu lat dokonano modernizacji komunikacji miejskiej, zainstalowano m.in. zbliżeniowe kasowniki elektroniczne, od 2013 r. wynagrodzenia kierowców wzrosły ok. 1,4 razy, na stołeczne ulice wyjechało 460 nowych pojazdów.
Czytaj więcej: Bilety komunikacji miejskiej zdrożeją