Nietypowa redakcja, obok warsztatu
Uczniów powitała Janina Jarosz, asystentka ds. online i zarządzania treścią. Następnie spotkali się z prezesem i wydawcą „Kuriera Wileńskiego”, Zygmuntem Klonowskim, który opowiedział o nietypowej lokalizacji redakcji — w tym samym budynku znajduje się bowiem warsztat samochodowy.
Jak wspomniał, w latach 2000. redakcja została zmuszona do opuszczenia Domu Prasy, a sądowy spór trwał aż sześć lat. Ostatecznie gazeta znalazła siedzibę w obecnym miejscu, gdzie koszty wynajmu są znacznie niższe. W żartobliwym tonie dodał, że „Kurier” to prawdopodobnie jedyna gazeta na Litwie wydawana „w garażu”.
O codziennej pracy dziennikarskiej opowiadał Rajmund Klonowski. Uczniowie najpierw odwiedzili biuro redakcji, gdzie spotkali się z pracującą na miejscu dziennikarką — reszta zespołu działa zdalnie. Następnie młodzież udała się do drukarni, gdzie drukarz Damian Finer przybliżył im proces drukowania gazety.

| Fot. Marian Paluszkiewicz
Prasa waży: nawet 1,5 tony
Uczniowie dowiedzieli się, że ogromne rolki papieru mogą ważyć nawet 1,5 tony i kosztować kilka tysięcy euro. Rajmund Klonowski wspomniał również, że nowoczesne maszyny drukarskie to poważna inwestycja — ich ceny zaczynają się od 30 tys. euro.
Młodzież poznała też historię „Kuriera Wileńskiego”, który ukazuje się nieprzerwanie od 1953 r. i odgrywa ważną rolę jako źródło informacji dla polskiej społeczności na Litwie. Obecnie gazeta ma nakład 1,5 tys. egz. i dociera do około 5 proc. litewskich Polaków.

| Fot. Marian Paluszkiewicz
Znajoma twarz wśród „Polaków Roku”
Podczas wizyty uczniowie dowiedzieli się również o plebiscycie „Polak Roku”, organizowanym przez „Kurier Wileński” od 1998 r.
Jego celem jest uhonorowanie osób szczególnie zasłużonych dla polskości na Litwie. Wśród nominowanych była także dyrektor Gimnazjum im. J. I. Kraszewskiego Helena Juchniewicz.
Wizyta w „Kurierze Wileńskim” była dla uczniów niezwykle cennym doświadczeniem, które pokazało im, jak ważna jest prasa lokalna — nawet w erze internetu. Poznanie zawodów dziennikarza, drukarza czy wydawcy może być cenną inspiracją przy wyborze przyszłej ścieżki kariery.
Czytaj więcej: Helena Juchniewicz: „Współczesna szkoła jest niewątpliwie inna”
Fot. Marian Paluszkiewicz













Kamila Tumińska
(GIB kl.)