Dom Kultury Polskiej w Wilnie zaprasza miłośników kina na kolejną, już dziewiątą odsłonę cyklu Spotkania z Kinem Polskim, w ramach którego prezentowane są wyjątkowe produkcje filmowe poruszające ważne tematy i emocje. Tym razem na ekranie zobaczymy film „Minghun” — poruszającą, mroczną historię o miłości, śmierci i rytuale, który łączy świat żywych i umarłych. Ze względu na tematykę i atmosferę filmu pokaz przeznaczony jest dla widzów od 16 lat.
Nieoczywista opowieść o żałobie
„Minghun” to opowieść o nadziei, miłości i poszukiwaniu sensu życia oraz tego, co nastaje po nim. To poruszające, czułe i osobiste kino, które opowiada o najważniejszych wartościach w życiu człowieka, dając widzowi to, co w naszych czasach najpotrzebniejsze — nadzieję.
— „Minghun” to nieoczywista opowieść o żałobie, próbie radzenia sobie wtedy, kiedy stracimy wszystko, co cenimy w życiu. Jest to więc seans dla dojrzałego widza, który nie szuka prostych odpowiedzi, ale jest otwarty na to, by wystawić się na trudne emocje, które pomogą mu przeżyć katharsis. Warto obejrzeć ten film, ponieważ dotyka kwestii egzystencjalnych w sposób niezwykle czuły, dojrzały i niejednoznaczny. Warto wybrać się na seans również ze względu na utalentowanych twórców po obu stronach kamery — „Minghun” to kolejna po „Ostatniej rodzinie”, „Królu” i „Żeby nie było śladów” filmowa współpraca reżysera Jana P. Matuszyńskiego z operatorem Kacprem Fertaczem, a w obsadzie znaleźli się wyśmienici Marcin Dorociński i Ewelina Starejki (która będzie gościnią dyskusji po projekcji 23 października) — mówi w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Łukasz Skórko, absolwent filmoznawstwa, student mediów audiowizualnych i kultury cyfrowej na Uniwersytecie Łódzkim, wiceprezes Fundacji Kontrplan.
Spotkanie z Eweliną Starejki
Po pokazie filmu odbędzie się spotkanie z aktorką Eweliną Starejki, która wcieliła się w jedną z głównych ról. Artystka opowie o pracy na planie, swojej postaci oraz kulisach powstawania filmu „Minghun”. To doskonała okazja, by poznać film „od kuchni” i zadać pytania bezpośrednio twórcom.
Za reżyserię filmu odpowiada Jan P. Matuszyński, znany z takich produkcji jak „Ostatnia rodzina” czy „Żeby nie było śladów”.
Autorem scenariusza jest Grzegorz Łoszewski, współtwórca wielu cenionych dramatów filmowych. W obsadzie zobaczymy Marcina Dorocińskiego, Natalię Bui, Daxinga Zhanga oraz Ewelinę Starejki, która po seansie spotka się z publicznością DKP.
O czym opowiada „Minghun”
Po stracie córki Jurek (Marcin Dorociński) wraz ze swoim teściem Benem (Daxing Zhang) decyduje się wyprawić chiński rytuał minghun, czyli zaślubiny po śmierci. Bohaterowie ruszają w metaforyczną i pełną emocjonalnych zawirowań podróż w głąb samych siebie, której celem jest znalezienie dla zmarłej idealnego partnera na wieczność. Zderzenie dwóch, jakże odmiennych kultur, ma pomóc uświadomić zarówno filmowym postaciom, jak i widzowi, że bez względu na pochodzenie, wszyscy przynależymy do jednej człowieczej rodziny, gdzie podstawowe emocje są wspólne.
Zadanie współfinansowane ze środków Kancelarii Senatu. Dofinansowano przez Samorząd Miasta Wilna.
