Żeby się nie zarazić, maseczkę trzeba zmieniać co 4 godziny Fot. Marian Paluszkiewicz
Na Ukrainie grypa zabrała życie 72 osobom. Epidemia tej choroby została ogłoszona też w Sankt Petersburgu, gdzie zmarło na nią 15 osób. W większości przyczyną zgonów był wirus świńskiej grypy A(H1N1). Prognozuje się, że w lutym wzrośnie poziom zachorowalności na ten szczep wirusa również na Litwie.
O poziomie zachorowań na grypę na Ukrainie poinformował wiceminister zdrowia Igor Pierieginiec. Na grypę i choroby wirusowe zmarły tu już 72 osoby. Poinformował on, że próg epidemii został przekroczony w okręgach Donieckim i Równeńskim, do poziomu epidemii zbliżają się okręgi Winnicki, Kijowski, Chersoński, Czernihowski oraz Kijów.
Pierieginiec zaznaczył, że w ciągu ostatnich dób zauważa się spadek liczby zachorowań. Podkreślił też, że nie ma powodu mówić o epidemii grypy. Według wiceministra, wprowadzenie kwarantanny i zaprzestanie pracy w szkołach i przedszkolach odbywa się się za sprawą decyzji miejscowych organów władzy. Jak mówi, nierzadko placówki są zamykane w celach profilaktycznych, podczas gdy poziom zachorowalności na grypę utrzymuje się poniżej progu epidemiologicznego.
Oficjalnie epidemii grypy w stolicy nie ma, ale władze przedłużyły kwarantannę w szkołach, a w Kijowie został wprowadzony „reżim maseczkowy”. W stolicy Ukrainy odnotowano 9 przypadków zgonów na grypę. Zapowiada się, że przestrzeganie nakazu zakładania maseczek ochronnych będzie surowo kontrolowane. Szczególny reżim potrwa do jutra, kiedy będą się odbywały specjalne akcje w miejscach większych skupisk ludzi. Wobec tych, którzy nie będą spełniali wymagań, będą stosowane kary dyscyplinarne (dla służb komunalnych) — surowe nagany. Będą też w sposób wzmożony myte i dezynfekowane z użyciem specjalnych preparatów środki komunikacji miejskiej.
Nieetatowy epidemiolog Ministerstwa Zdrowia Ukrainy Irina Kolesnikowa przypomina, że w 2009 r., podczas pierwszej epidemii tzw. świńskiej grypy, zmarło 1 128 osób.
Przypadki zachorowań i zgonów na tzw. świńską grypę zostały zarejestrowane również w Sankt Petersburgu w Rosji. Wirus А(H1N1) został wykryty u 60 proc. chorych, zwracających się po pomoc lekarską. Została tu ogłoszona epidemia. Zabrała ona życie 15 ludzi w samej „północnej stolicy”. Według danych Instytutu Naukowo-Badawczego wszyscy chorzy zmarli od różnych rodzajów wirusa. Wirus А(H1N1) rozpowszechnia się również w całej Rosji, są notowane śmiertelne przypadki w różnych miastach, wprowadza się stopniowo kwarantannę.
Saulius Čaplinskas, dyrektor Centrum Chorób Zakaźnych i AIDS, prognozował, że w lutym zachorowalność na grypę na Litwie wzrośnie. Jak mówi, rozpowszechnia się tu obecnie wirus tzw. świńskiej grypy — A(H1N1).
„Jest to ten wirus, który z braku reakcji z naszej strony ma tendencję do atakowania naczyń krwionośnych” — ostrzegał dyrektor Čaplinskas.
W tym roku na Litwie w ciągu dwóch pierwszych tygodni liczba chorych na grypę zwiększyła się dwukrotnie: od 144 do 313 osób.
Jak wynika z badań spółki farmaceutycznej „USP Baltics”, z oznakami przeziębienia do pracy przychodzi 75 proc. pracowników, zaś większość ich kolegów ocenia ten stan rzeczy krytycznie. Trzecia część respondentów twierdziła, że musi pracować, gdyż nikt inny za nich tej pracy nie wykona, inna trzecia część lekceważyła symptomy, piąta część twierdziła, że boi się stracić część dochodów.
„Często jesteśmy prawdziwymi bohaterami, myślimy, że bez nas praca się zatrzyma i, niestety, do lekarzy zwracamy się zbyt późno. Wyrządzamy krzywdę zarówno kolegom, jak też przedsiębiorstwu oraz swemu zdrowiu” — na wczorajszej konferencji prasowej mówił dyrektor Centrum Chorób Zakaźnych i AIDS Saulius Čaplinskas.
Jak twierdzi, statystycznie zostało obliczone, że jeden chory na grypę zaraża cztery zdrowe osoby.
***
Objawy tzw. świńskiej grypy przypominają tradycyjną grypę.
Są nimi: wysoka gorączka, dreszcze, bóle mięśniowe oraz kostno-stawowe, ból głowy, ból gardła oraz suchy kaszel, uczucie wyczerpania i ogólnego rozbicia, brak apetytu, ból w okolicy ucha. Mogą wystąpić również katar, nudności, biegunka lub wymioty. Czasami nawet sztywność, utrata przytomności, dezorientacja.
Wirus przekazuje się od człowieka do człowieka drogą kropelkową (gdy chory kicha lub kaszle) lub pośrednio poprzez dotykanie tych samych przedmiotów, których używał chory. Okres inkubacyjny wirusa (od zakażenia do zachorowania) trwa od 1 do 7 dni.