78-letni Joe Biden zostanie zaprzysiężony na stanowisko 46. prezydenta USA w środę o godz. 19:00 czasu litewskiego. Chociaż władza zostanie przekazana w taki sam sposób, jak w ciągu ostatnich dwóch stuleci, ceremonia będzie znacznie różniła się od poprzednich.
Czytaj więcej: USA: Joe Biden zwycięża w wyborach, Nausėda złożył gratulacje
Prezydenckim inauguracjom tradycyjnie towarzyszą liczne wydarzenia okolicznościowe. Tego roku, pomimo pandemii i zagrożenia zamieszkami, także ich nie zabraknie, choć część będzie ograniczona lub odbędzie się w formacie wirtualnym.
Tradycyjnie wśród zebranych na ceremonii znajdzie się większość członków Kongresu, Sądu Najwyższego, a także byli prezydenci i wiceprezydenci. Tegorocznej inauguracji nie uświetni swoją obecnością najstarszy żyjący były prezydent – 96-letni Jimmy Carter, który dotychczas brał udział w zaprzysiężeniu każdego amerykańskiego przywódcy od 1977 r.
Swój udział w uroczystościach potwierdził dotychczasowy wiceprezydent Mike Pence.
Zabraknie natomiast ustępującego ze stanowiska Donalda Trumpa, który zerwał z wieloletnią tradycją i nie zamierza pojawić się na uroczystości zaprzysiężenia swojego następcy. 45. przywódca USA nie zaprosił także prezydenta elekta do Białego Domu wkrótce po wyborach. Trump opuści rezydencję o godzinie 15:00 czasu litewskiego.
Czytaj więcej: Trump nie uznaje wyników wyborów — co to oznacza?
Prezydent elekt Joe Biden i jego przyszła zastępczyni, Kamala Harris, dzień rozpoczną o godzinie 15:45 czasu litewskiego w Katedrze św. Mateusza Apostoła w Waszyngtonie. Niecałe dwie godziny później przybędą pod Kongres, gdzie rozpocznie się ceremonia zaprzysiężenia.
Na prośbę prezydenta elekta modlitwę odmówi jezuita, ojciec profesor Leo O’Donovan.
Zgodnie z tradycją około południa, czyli o godz. 19:00 czasu litewskiego, prezes Sądu Najwyższego przyjmie prezydencką przysięgę. Biden złoży ją, kładąc dłoń na 127-letnią Biblię, która od pokoleń należy do jego rodziny.
Kamala Harris, pierwsza osoba czarnoskóra i pierwsza osoba o azjatyckich korzeniach obejmująca urząd wiceprezydenta USA, zostanie zaprzysiężona przez sędzine Sonię Sotomayor.
Podczas tegorocznej inauguracji wystąpi amerykańska gwiazda muzyki popularnej Lady Gaga, która odśpiewa hymn państwowy. Po niej na scenę wkroczy legenda pop Jennifer Lopez oraz Garth Brooks, wokalista i autor piosenek country.
Po zaprzysiężeniach głos zabierze 46. Prezydent USA. Tematem jego pierwszego przemówienia w roli przywódcy Stanów Zjednoczonych będzie „Zjednoczona Ameryka”. Oprócz apeli o jedność narodu Demokrata ma przedstawić swoją wizję wychodzenia kraju z epidemii koronawirusa.
Joe Biden obiecał podjąć pracę zaraz po inauguracji. „Nie możemy tracić ani sekundy, aby zająć się naszym krajem, który przeżywa kryzys” – napisał Biden na swoim koncie na Twitterze we wtorek wieczorem. „Dlatego jutro po złożeniu przysięgi zacznę pracę”.
Z uwagi na zagrożenie epidemiczne i zagrożenie zamieszkami ceremonia nie będzie przypominała poprzednich uroczystości tego typu. Zachowany będzie wymagany w trakcie epidemii dystans między gośćmi, a przed Kapitolem zabraknie tłumów wiwatujących na cześć nowego prezydenta. Na wielkich błoniach w centrum w ziemię wbito prawie 200 tysięcy amerykańskich flag.
Błonia przed Kongresem będą zamknięte, podobnie jak pobliskie ulice. Po szturmie na Kongres zwolenników Trumpa porządku i bezpieczeństwa na ulicach Waszyngtonu strzec będzie około 26 tysięcy żołnierzy Gwardii Narodowej.
Czytaj więcej: Chaos w Waszyngtonie. Nie żyją 4 osoby, ponad 50 aresztowanych
Po zakończeniu ceremonii Biden i Harris o godz. 20:40 czasu litewskiego obserwować będą wojskową paradę. Następnie udadzą się pod Grób Nieznanego Żołnierza na cmentarzu w Arlington, gdzie złożą wieniec w towarzystwie byłych rodzin prezydenckich: Obamów, Bushów i Clintonów.
Ze względu na panującą epidemię tradycyjny bal po inauguracji zdecydowano się zastąpić wydarzeniem wirtualnym.
Wielkim finałem ceremonii będzie gwiazdorskie 90-minutowe wydarzenie telewizyjne „Celebrating America”, które rozpocznie się o godz. 3:30 w nocy czasu litewskigo. Gospodarzem będzie znany aktor Tom Hanks, a wystąpią m.in. gwiazda rocka Bruce Springsteen, zespół Foo Fighters, a także wokaliści John Legend, Jon Bon Jovi oraz Justin Timberlake.
Donald Trump, który nie pojawił się publicznie przez cały tydzień, opublikował we wtorek nagrane wcześniej wideo pożegnalne. Po raz pierwszy wezwał naród amerykański do modlitwy o sukces prezydenta elekta.
Trump po opuszczeniu Białego Domu uda się w ostatnią podróż służbowym samolotem Air Force One do swojego resortu w Mar-a-Lago na Florydzie.
Na podst.: buildbackbetter.gov, BNS, PAP