Więcej

    Co dziesiąty palacz na Litwie pali papierosy z przemytu

    Czytaj również...

    Jeden na dziesięciu palaczy na Litwie pali papierosy z nielegalnych źródeł, a co czwarta osoba nie widzi w tym nic złego. Według naukowców Litewskiego Uniwersytetu Nauk o Zdrowiu nielegalne wyroby tytoniowe są regularnie kupowane przez palaczy w wieku powyżej 45 lat, a przede wszystkim starszych mężczyzn.

    Kolorowe worki na śmieci z paczkami papierosów z przemytu
    Nielegalne papierosy docierają na Litwę przede wszystkim zza wschodniej granicy
    | Fot. ELTA

    Czytaj więcej: Wchodzi w życie zakaz palenia na balkonach

    Naukowcy odkryli, że w 2019 roku 10,7% wszystkich wypalanych papierosów pochodziło z nielegalnych źródeł. Według raportu LSMU ostatnia inspekcja zakupowanych papierosów wykazała, że 9,7% paczek nie posiadało akcyzy.

    Do konsumpcji nielegalnych wyrobów tytoniowych przyznawali się nałogowi palacze w wieku powyżej 45 lat, ludzie starsi, o niskim wykształceniu oraz mieszkańcy miast i wsi o niskich dochodach. Najwięcej papierosów pochodzących z przemytu wypalanych było przez mężczyzn.

    38,5 proc. badanych palaczy negatywnie oceniło zakup i konsumpcję nielegalnych wyrobów tytoniowych, jednocześnie przyznając, że rozumieją, dlaczego ludzie dokonują takiego wyboru.

    Inna metoda, polegająca na zbieraniu pustych paczek papierosów, wykazała, że ​​aż 31,5% opakowań nie było rozliczonych z urzędem celnym, co oznacza, że niebyły one przeznaczone na rynek litewski. Najwięcej z nich znaleziono w rejonie poniewieskim i wileńskim, a najmniej – w tauroskim, telszańskim i kłajpedzkim.

    Najwięcej nielegalnych paczek papierosów znaleziono w gminach przygranicznych Litwy. Większość ze znalezionych opakowań należała do marek Premier, Minsk, Fest i NZ, produkowanych w grodzieńskiej fabryce papierosów Niemen.

    Czytaj więcej: Pandemia nie wpłynęła na przemyt papierosów

    Najnowsze badanie jest pierwszą tego typu oceną konsumpcji nielegalnych wyrobów tytoniowych na Litwie, która nie byłaby finansowana przez producentów tytoniu. Jednakże udział nieakcyzowanych wyrobów tytoniowych na litewskim rynku można jedynie szacować – podkreśla raport LSMU.

    Badanie zostało przeprowadzone na przełomie sierpnia i września 2019 r. Badacze przeprowadzili wywiady z ponad tysiącem palaczy. W trakcie badania respondenci zostali poproszeni o pokazanie ostatniej paczki papierosów lub przynajmniej o jej opisanie.

    Naukowcy zastosowali dwie metody badawcze – wywiady z palaczami oraz badanie pustych paczek papierosów. Według raportu LSMU w 30 litewskich miastach i 35 mniejszych miejscowościach zebrano ponad 6 tysięcy pustych opakowań po papierosach.

    Instytut Badań nad Zdrowiem przy Wydziale Zdrowia Publicznego LSMU od 2018 r. realizuje projekt „Trendy w konsumpcji nielegalnych wyrobów tytoniowych na Litwie” finansowany ze środków Państwowego Funduszu Promocji Zdrowia Publicznego.


    Na podst.: LSMU, ELTA

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Vytautas Sinica uważa, że napięciami polsko-litewskimi gra także Rosja. „Byliśmy skłócani przez dziesięciolecia”

    W wydaniu magazynowym dziennika „Kurier Wileński” nr 49 (6-12 grudnia br.) ukazał się wywiad z Vytautasem Sinicą, prezesem partii Zjednoczenie Narodowe (lit. Nacionalinis susivienijimas). Polityk uważa, że Litwini są wrażliwsi na postulaty Polaków, niż Finowie na postulaty Szwedów — i wskazał, jaka w jego opinii jest tego przyczyna.

    Życzenia świąteczne mera rej. wileńskiego Roberta Duchniewicza dla mieszkańców

    Szanowni Mieszkańcy rejonu wileńskiego,nadchodzące święta to wyjątkowy czas — chwila, w której zatrzymujemy się, by spojrzeć wstecz na mijający rok, docenić każdy, nawet najmniejszy sukces, podziękować za dobro oraz...

    Zapytaliśmy Sinicę, czy Nacionalinis susivienijimas jest antypolską partią

    W wydaniu magazynowym dziennika „Kurier Wileński” nr 49 (6-12 grudnia br.) ukazał się wywiad z Vytautasem Sinicą, prezesem partii Zjednoczenie Narodowe (lit. Nacionalinis susivienijimas). Polityk w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” odpowiedział na pytanie, czy jego partia jest antypolska.