Więcej

    Oświadczenie Zrzeszenia Mediów Polskich na Litwie ws. rosyjskiej agresji na Ukrainę

    Czytaj również...

    Do Rodaków i Kolegów dziennikarzy
    na Ukrainie, Białorusi i w Rosji

    Drodzy Rodacy, Przyjaciele,

    w obliczu kremlowskiej agresji na tak bliską nam historycznie Ukrainę, dziś jesteśmy z Wami myślą i sercem, przysłowiowym piórem i modlitwą. Od lat byliśmy razem na pierwszej linii wojny informacyjnej, którą reżim Putina toczył z całym wolnym światem, szczególnie mierząc w kraje niegdyś zniewolone przez Rosję. Łączy nas wciąż żywa pamięć zaboru sowieckiego i wspólnej walki o wolność Waszą i Naszą, która doprowadziła do upadku komunizmu.

    Udany powrót na demokratyczne drogi rozwoju, jakiego dokonały kraje dawnej Rzeczypospolitej Obojga Narodów — wolna Litwa i Łotwa, Białoruś i Ukraina — nie w smak był nowym dyktatorom, którzy przejęli władzę w Moskwie i w Mińsku. Odrodzenie rosyjskiego imperializmu dziś przerodziło się w otwartą agresję zbrojną, którą zdecydowanie i stanowczo potępiamy. Z przerażeniem uświadamiamy, że jak i przed stu laty na frontach pierwszej wojny światowej, z bronią przeciwko sobie ponownie mogą stanąć Polacy lub potomkowie Polaków, pozostający w szeregach armii rosyjskiej, a szczególnie białoruskiej i ukraińskiej. Spadkobiercy chlubnych tradycji Wielkiego Księstwa Litewskiego, które przez cztery wieki było przedmurzem cywilizowanej Europy, powstrzymującym zakusy rosnącej potęgi Moskwy…

    Brutalny atak Kremla jest wyzwaniem dla naszej wielkiej polskiej wspólnoty. Cieszymy się, że Polska i Litwa jak przed wiekami, bez wahania stają u boku Ukrainy. Ubolewamy, że po drugiej stronie frontu pozostają setki tysięcy Polaków na Białorusi i tysiące potomków polskich zesłańców w Rosji. Solidaryzujemy się z wszystkimi Rodakami, wciągniętymi w tę bratobójczą wojnę, dzieląc wspólny ból i troskę o jutro, bo nie ma bezpiecznej Litwy i Polski bez wolnej Ukrainy i Białorusi.

    Szczególne wyrazy poparcia i solidarności kierujemy do naszych przyjaciół — dziennikarzy mediów polskich na Ukrainie, ale też na Białorusi i w Rosji, gdzie już od dawna byli oni zmuszeni walczyć o prawdę w wyjątkowo trudnych warunkach. Niech ta świadomość wielkiej wspólnoty narodowej i historycznej dodaje Wam sił i pomoże stawić czoła największemu zagrożeniu, jakim jest dziś dla całej Europy zbrodniczy tandem reżimów Putina i Łukaszenki. Wilno, Mińsk i Lwów, Kijów i Warszawę niech ponownie połączy determinacja walki o wspólną sprawę — naszą przyszłość, godną naszej bohaterskiej przeszłości!


    Zrzeszenie Mediów Polskich na Litwie

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Małgorzata Mazurek: „Kongres Rodzin Polonijnych to inwestycja w siebie i rodzinę”

    Na najbliższym Kongresie w dniach 23-25 sierpnia, którego temat brzmi „Rodzina Polonijna miejscem spotkania i rozwoju” — Małgorzata Mazurek wraz z mężem jako prelegenci poruszą często pomijane zagadnienie reemigracji. Sami po wielu latach spędzonych w Niemczech i Luksemburgu zdecydowali...

    Przegląd BM TV z profesorami z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Tomaszem Nowickim i Jackiem Gołąbiowskim

    Jacek Gołąbiowski: Uczestniczyliśmy w spotkaniu zorganizowanym w Domu Kultury Polskiej w Wilnie, konferencji poświęconej właśnie organizacjom polskim z granicą. Już od 3 lat realizujemy projekt Ministerstwa Nauki, obecnie Szkolnictwa Wyższego polegający na badaniu aktywności organizacji polskich za granicą. To...

    Gitanas Nausėda zaprzysiężony na prezydenta Litwy. Kadencja potrwa do 2029 roku

    Podczas uroczystego posiedzenia parlamentu głowa państwa położyła rękę na konstytucji i przysięgła wierność Republice Litewskiej i Konstytucji, uczciwe wypełnianie obowiązków i sprawiedliwość wobec wszystkich. Nausėda wypowiedział również słowa „niech mi Bóg dopomoże”, choć ze względu na prawa osób niewierzących, składający...

    Okręg Wileński Armii Krajowej 1944–1948

    17 lipca 1944 r. sowieci rozpoczęli „likwidację białopolskiego zgrupowania”. Z zastawionego kotła wydostali się nieliczni. Wielu z zatrzymanych w efekcie trafiło do tzw. „obozów internowania” — czyli obozów jenieckich, część zaś zostało aresztowanych i skazanych na wieloletnie wyroki. Pewna grupa,...