Przeciętny Niemiec na żywność wydaje 12 proc. swojej pensji. Tymczasem Litwa znajduje się w pierwszej dwunastce krajów europejskich, w których mieszkańcy wydają najwięcej na żywność.
Niezamożni wydają więcej
— To, że na produkty żywnościowe wydajemy tyle samo co mieszkańcy Niemiec, wcale nie oznacza, że jemy więcej, czy jedzenie mamy o wiele droższe. Mieszkańcy biedniejszych państw na żywność wydają najczęściej większą część swego wynagrodzenia. W bogatszych społeczeństwach ludzie kupują mniej jedzenia, ponieważ rzadziej gotują, a częściej jedzą w restauracjach i kawiarniach. Natomiast mieszkańcy biedniejszych państw nie mogą sobie pozwolić na częste jedzenie poza domem — wyjaśnia w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Greta Ilekytė, ekonomistka Swedbanku.
W zależności od kraju na jedzenie możemy wydawać od kilku procent do ponad połowy wszystkich wydatków konsumpcyjnych. Analitycy platformy Picodi.com zebrali dane statystyczne ze 105 krajów i podliczyli, jaką kwotę wydają na żywność (spożywaną w domu) mieszkańcy różnych regionów świata.
Czytaj więcej: Litewskie produkty przeżywają renesans
Najmniej na żywność przeznaczają mieszkańcy USA
Są takie kraje, gdzie na jedzenie oraz napoje bezalkoholowe, wydaje się mniej niż 1/10 wszystkich wydatków poniesionych w ciągu miesiąca. Do takich krajów należą m.in. Stany Zjednoczone — 6,7 proc., Singapur — 8,4 proc., Wielka Brytania — 8,7 proc., Irlandia — 9,2 proc., a także Szwajcaria — 9,9 proc.
— Na Litwie w ciągu 20 lat wydawano na żywność coraz mniejsza kwotę. Ostatnio jednak znów zaczęliśmy więcej wydawać na produkty spożywcze, ponieważ mamy dużą inflację, ludzie mają mniej pieniędzy, toteż poza domem jedzą rzadziej. Co prawda, wszystko wskazuje na to, że w tym roku będziemy mieli więcej pieniędzy, ponieważ inflacja stanęła, wynagrodzenia wzrosły. A więc będziemy mogli sobie pozwolić na to, by częściej zjeść obiad gdzieś w kawiarni — podkreśla Greta Ilekytė.
Mieszkańcy Litwy na żywność każdego miesiąca przeznaczają 21 proc. miesięcznego budżetu, czyli średnio 218 euro. Podobne wyniki odnotowano w Arabii Saudyjskiej (20,5 proc.), Libanie (21 proc.), RPA (21,3 proc.), Łotwie (19,3 proc.) i Estonii (20,2 proc.).
Najwięcej/najmniej
Polacy na jedzenie i napoje bezalkoholowe wydają 17,2 proc. wynagrodzenia. To znaczy, że wydatki na żywność u przeciętnego obywatela Polski wynoszą 128 euro miesięcznie. Podobnie jest w Portugalii (17,5 proc.) i Grecji (17,6 proc.).
Największą część wynagrodzenia wydają na jedzenie mieszkańcy Nigerii (59 proc.), Mjanmy (56,6 proc.) i Kenii (56,1 proc.).
Najwięcej w Europie wydają na jedzenie Szwajcarzy (325 euro miesięcznie), Norwegowie (308 euro) i Duńczycy (281 euro).
Natomiast najmniej wydają mieszkańcy Ukrainy (98 euro miesięcznie), Białorusi (89 euro) i Mołdawii (88 euro).
W raporcie Picodi.com wykorzystano najnowsze dane Euromonitora i urzędów statystycznych dotyczące udziału wydatków na żywność i napoje bezalkoholowe spożywane w domu. Nie obejmuje to wydatków w restauracjach, kawiarniach i przeznaczanych na alkohol.
Czytaj więcej: Jak zaoszczędzić i nie wyrzucać żywności