Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymała w ostatnich dniach kilka grup, które przygotowywały akty dywersji i prowokacje, m.in. w związku z obchodami Święta Pracy 1 maja i Dnia Zwycięstwa 9 maja – powiadomił w czwartek doradca szefa SBU Markijan Łubkiwski.
Największą akcję SBU przeprowadziła dzień wcześniej w Odessie nad Morzem Czarnym, gdzie zatrzymano 20 osób zaangażowanych w działalność separatystycznych, prorosyjskich ruchów „Rada Ludowa Besarabii”, „Besarabska Republika Ludowa” oraz „Odeska Republika Ludowa” – przekazał Łubkiwski na konferencji prasowej.
„Rozpracowano i zlokalizowano grupę ludzi działających w zorganizowanej strukturze w obwodzie odeskim, była koordynowana z terytorium Federacji Rosyjskiej. Zatrzymano prawie 20 osób. Przeprowadzono 17 rewizji. Ustalono, że celem działalności tych osób było ogłoszenie tworu o roboczej nazwie +Besarabia+” – oświadczył.
2 maja ub. roku w wyniku walk między zwolennikami jedności kraju a prorosyjskimi separatystami w Odessie na południu Ukrainy zginęło ponad 40 osób i prawie 250 zostało rannych. Władze obawiają się, że w rocznicę tych wydarzeń można tu oczekiwać antyukraińskich prowokacji.
Łubkiwski poinformował też, że w Charkowie na północnym wschodzie Ukrainy zatrzymano w ostatnich dniach pięć osób z ugrupowania o nazwie „Charkowscy Partyzanci”. Podejrzewani są oni o dokonanie kilku ataków terrorystycznych w tym mieście.
W Kijowie SBU zatrzymała kuriera, który – według służby – pracował na zlecenie najwyższych urzędników państwowych z czasów obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza, w tym byłego premiera Mykoły Azarowa. Człowiek ten przybył do Kijowa pociągiem z Moskwy, a podczas przeszukania w jego kijowskim mieszkaniu znaleziono trotyl i pieniądze na akcje antyrządowe. Miały one służyć jako opłata dla uczestników demonstracji, przygotowywanych w stolicy Ukrainy 1 i 14 maja.
SBU zwróciła uwagę, że 1 i 2 maja akcje w Kijowie szykuje Komunistyczna Partia Ukrainy. „Nie pozwolimy na prowokacje separatystyczno-komunistycznej bandy” – oświadczył Łubkiwski na konferencji prasowej.
(PAP)