Więcej

    Kwarantanna przed wyborami

    Jesienią 2020 r. odbędą się wybory do Sejmu RL. Zazwyczaj już na wiosnę, gdy zostaje pół roku do elekcji, w mediach możemy zaobserwować nieśmiałe zapowiedzi kampanii wyborczych, a w parlamencie partie próbują przyjąć poprawki do ustaw, które mogłyby się spodobać wyborcom. Jednak ten rok jest wyjątkowy – mamy pandemię koronawirusa.

    Sejm oraz samorządy pracują w nadzwyczajnych warunkach i skupiają się na koordynowaniu walki z pandemią i z jej skutkami. Kwestie naruszania praw człowieka, praw mniejszości narodowych oraz prawa do oryginalnej pisowni nazwisk zostają przesunięte na drugi plan. Czy przed wyborami będzie jeszcze czas na rozpatrywanie zagadnień wciąż aktualnych dla mniejszości narodowych na Litwie? Odpowiedzi na to pytanie chyba nikt nie udzieli przez najbliższy miesiąc czy dwa. Wprowadzenie kwarantanny przed wyborami może jednak stanowić sprawdzian dla każdej partii. Może się bowiem okazać, że rozwiązanie kilku pilnych spraw w tak trudnych warunkach pozwoli bardziej zmobilizować elektorat danej partii. Warto więc działać nie według programów przedwyborczych, a raczej wokół konkretnych inicjatyw.

    Zapewnienie dostępu do informacji o kwarantannie w językach mniejszości, precyzyjne komunikaty i zlecenia ws. samoizolacji, praca systemu zdrowia w nadzwyczajnych warunkach, pomoc potrzebującym oraz plan wsparcia gospodarki – to podstawowe tematy na najbliższy okres. Pandemia covid-19 zawiesiła wolny przepływ osób w strefie Schengen. A jeszcze miesiąc temu żaden obywatel Unii Europejskiej nie wyobrażał sobie bez tego życia. Podróże na weekend do sąsiedniego kraju, wakacje na egzotycznych wyspach czy po prostu zakupy w Polsce – wszystko to zostało zatrzymane do momentu, gdy świat znajdzie sposób na pokonanie koronawirusa. Jak ostatnio się wielokrotnie powtarza, świat po covid-19 już nigdy nie będzie taki sam. I nie oznacza to wcale, że nie wrócimy do normalnego trybu życia. Gospodarka także z czasem się naprawi. Ktoś wynajdzie szczepionkę na wirusa. Jednak ważne jest też to, że pandemia pokazała nam, iż główne prawa, które przyjmowaliśmy dotychczas za pewnik, mogą być ograniczone. Za naruszenie samoizolacji oraz nieprzestrzeganie zleceń podczas kwarantanny grozi odpowiedzialność administracyjna i karna. Prawa więźniów do spotkań zostały zawieszone. Priorytety szybko się zmieniają, tak jak nasza codzienność.


    Ewelina Dobrowolska


    Artykuł opublikowany w wydaniu magazynowym “Kuriera Wileńskiego” nr 13(37) 28/03-03/04/ 2020