Więcej
    Strona główna70 lat razem! Jubileusz „Kuriera Wileńskiego”

    Kategoria: 70 lat razem! Jubileusz „Kuriera Wileńskiego”

    Grażyna Łobaszewska: Płakałam w Ostrej Bramie

    Nie udziela Pani wielu wywiadów, chyba nie są Pani pasją?Chyba nie. Pamiętam pewną dziennikarkę, która wiele razy dzwoniła do menedżera, prosiła o rozmowę. Ja...

    Gazeta niosąca polskie słowo

    Ukazywanie się pierwszych numerów „Czerwonego Sztandaru” zbiegło się w czasie z pójściem do pracy 17-letniego wówczas chłopaka Antoniego Jankowskiego, który właśnie ukończył Kursy Nauczycieli...

    Wytrzymaliśmy czas próby i wyszliśmy z niego zwycięsko

    Wysłuchała Honorata Adamowicz. Krystyna Adamowicz: Do redakcji ówczesnego „Czerwonego Sztandaru” przyszłam, gdy miała ona zaledwie pięć lat. Faktycznie były to początki pracy tej gazety. Zostałam zatrudniona...

    Od „Czerwonego” do „Wileńskiego”

    Studiowaliśmy na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim historię, była połowa lat 80. Wśród naszych zainteresowań sowieckim Wschodem byli też Polacy zamieszkujący dawne Kresy, a wówczas obywatele...

    70 lat minęło… Piękny wiek „Kuriera Wileńskiego”

    Mszę św. odprawił ks. prałat Wojciech Górlicki, proboszcz parafii pw. św. Piotra i Pawła w Wilnie. „Wszystkim pracownikom »Kuriera Wileńskiego« życzę światła Ducha Świętego,...

    Jesteśmy ambasadorami Wileńszczyzny

    Posiadanie dziennika jest zaś warunkiem obecności nie tylko w teraźniejszości, lecz także w historii, jaka będzie pisana o nas po upływie dziesięcioleci i wieków....

    70 lat razem! Jubileusz „Kuriera Wileńskiego” [GALERIA]

    „Kurier Wileński” liczy 70 lat! Z dniem 1 lipca „Kurier Wileński” liczyć zaczął 70 lat od założenia gazety. Założona jeszcze w 1953 roku jako „Czerwony...

    „Czerwony Sztandar” miał być przede wszystkim narzędziem wpływu na masy

    Ilona Lewandowska: Jeszcze w latach 80. poświęciła Pani „Czerwonemu Sztandarowi” jeden z artykułów w wydawanym poza cenzurą PRL piśmie „ABC. Adriatyk, Bałtyk, Morze Czarne”....

    Balcewicz o „Kurierze”: Nie mamy czego się wstydzić ani czego żałować

    Tymczasem demony „antypaństwowości” oraz „antylitewskości” gazety dręczą niektórych do dziś. Dosłownie przed miesiącem, 3 czerwca, na konferencji naukowej poświęconej 35. rocznicy powstania Litewskiego Ruchu...