W środę z oficjalną wizytą do rejonu solecznickiego przybył Simon Butt, Jego Ekscelencja Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Wielkiej Brytanii na Litwie.
— Cieszę się z naszego spotkania. Kocham ten region i wracam do niego często, prywatnie bądź z przyjaciółmi. Zwiedzam różne części tego regionu. W tej części kraju czuję się naprawdę międzynarodowo, ponieważ jestem w polskiej szkole, mówię do was po angielsku, a tak naprawdę jesteśmy na Litwie — powiedział ambasador Simon Butt, dziękując za tak ciepłe powitanie podczas spotkania z młodzieżą w gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Soleczniczkach.
Jak się okazało, nie jest to pierwsza wizyta ambasadora Simona Butta w tych okolicach. Po raz pierwszy przyjechał tutaj przed dwoma laty wraz z delegacją ambasadorów w sprawie poszerzenia granicy strefy Schengen. Spotkanie zorganizowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych Litwy miało wówczas cel, aby zapoznać delegację z problemami strefy przygranicznej. Od tamtego czasu ambasadora, jak się okazuje, bardzo interesuje historia naszego regionu. Zwiedza okolice i zabytki, był prywatnie w Jaszunach, Turgielach, Norwiliszkach… Bardzo go fascynuje nasza wielokulturowość, co jak podkreślił podczas spotkania z młodzieżą, czyni ją bogatszą i otwartą na świat.
Zdzisław Palewicz, mer rejonu solecznickiego, cieszy się z przyjazdu przedstawiciela Wielkiej Brytanii do rejonu, który został zorganizowany z inicjatywy samego Simona Butta. W przekonaniu mera, ta wizyta jest dobrą promocją regionu. Jak zaznaczył, jest bardzo istotne, aby wiadomość o regionie rozchodziła się poza granice państwa, co jest niezmiernie ważne w nawiązywaniu dobrych kontaktów partnerskich z innymi państwami.
— Ambasador jest także dobrze zorientowany w problematyce mniejszości narodowych. Zna sprawę dwujęzycznych napisów na tablicach, jak również naświetlony został mu problem szkolnictwa. Na pewno wyrobił i ma swoje zdanie na ten temat. Celem tej wizyty zapewne jest też zrozumienie naszej pozycji — powiedział Zdzisław Palewicz.
Spotkanie młodzieży z gimnazjum im. Śniadeckiego w Solecznikach minęło w bardzo miłej i przyjaznej atmosferze. Przywitano go piosenką oraz tańcem szkockim. Każdy też miał możliwość zadać ambasadorowi najrozmaitsze pytania, na które on bardzo chętnie odpowiadał. Gość naprawdę był mile zaskoczony bardzo dobrą znajomością języka, którą wykazali się uczniowie. A najmłodsi, a mianowicie uczniowie 4 klasy, którzy już od dwóch lat uczą się języka angielskiego, byli bardzo uradowani wizytą tak zacnego gościa w murach swojej szkoły, co też na pewno przyczyni się do ich ambitnego wchłaniania wiedzy na temat Wielkiej Brytanii jak również stanie się dużym bodźcem do nauki języka.
W ciągu całodniowej wizyty ambasador Simon Butt odwiedził starostwo w Jaszunach, pałac Balińskich — i był niemile zdziwiony faktem, że finansowanie renowacji pałacu zostało wstrzymane — polskie gimnazjum im. Jana Śniadeckiego, Szkołę Sztuk Pięknych im. Stanisława Moniuszko w Solecznikach, jak również litewskie gimnazjum im. Stanislovasa Rapolionisa w Ejszyszkach.