Litwa coraz bardziej się starzeje. Młodzi uciekają za granicę na pracę, naukę itp. W wielu rodzinach pozostali już tylko seniorzy. Odpracowali swoje lata, wychowali dzieci, pomogli wyhodować wnuków. Dziś mają mnóstwo wolnego czasu i daleko nie wszyscy wiedzą jak go zagospodarować.
Owszem, wiele starszych osób znajduje jakieś zainteresowanie, hobby. Ale są też i tacy, co samotnie i bez celu całymi dniami nudzą się i narzekają na „kaca” moralnego, z dnia na dzień stając się coraz bardziej zgorzkniali.
Tymczasem najlepszym lekarstwem na „kaca” moralnego jest wyjście do ludzi.
Dowodem tego było niedawne Święto Rodziny w „Litexpo”, w którym uczestniczyło grubo ponad 10 tys. osób w różnym wieku. Pomimo zgiełku i zmęczenia niemal wszyscy dotrwali do końca, czyli do godz. 20. Niedzielami często w wielu kościołach odbywają nieodpłatne koncerty, spotkania tematyczne itp. Czasem wystarczy tylko trochę dobrej chęci, aby nasze życie mogło nabrać innych barw, a nawet radości. Wspaniałą terapią na samotność są też spacery, obserwowanie przyrody w odpowiednich porach roku. Nie zasklepiajmy się tylko we własnych czterech ścianach — zaproście sąsiadkę na herbatkę, odwiedźcie dawną przyjaciółkę.
Słowem, wyjdźmy czasem z własnych czterech kątów i z własnej skorupy, a życie nabierze nowego sensu.