Więcej

    Ciekawa strategia Skvernelisa

    Premier Litwy, Saulius Skvernelis, potwierdził właśnie, że będzie kandydował w wyborach prezydenckich. Dał tym samym po raz kolejny wyraz tego, iż jest politykiem niekonwencjonalnym. Informacja została ogłoszona podczas spotkania z mieszkańcami niewielkiego miasteczka Ruś (lit. Rusnė) w powiecie szyłokarczemskim, zamiast na wielkiej konferencji w Wilnie. Termin ogłoszenia – kiedy kontrkandydaci już od kilku miesięcy w najlepsze prowadzą kampanię – też może budzić dużo pytań o szanse premiera w tym wyścigu. Badania opinii publicznej są raczej sceptyczne. Jednak może być ciekawie. Pamiętać trzeba, iż nie zawsze badania opinii przesądzają o wynikach. Gdyby ktokolwiek zapytał w 2015 roku, czy za rządów Skvernelisa uda się ocieplić relacje polsko-litewskie, ruszyć z projektem Rail Baltica czy rozwiązać kłopoty Orlenu, pewnie niewiele osób dałoby wiarę w duże szanse takich przedsięwzięć. Z drugiej strony – niewątpliwie spada na niego też odium katastrofy, jaką było wprowadzenie etatowego wynagrodzenia nauczycieli czy kłopotów SoDry. Czas pokaże, jak pójdzie Sauliusowi Skvernelisowi w wyborach. Ma jeszcze kilka miesięcy na kampanię, a u wielu chyba zapunktuje odwagą – nie każdy by w tym momencie zgłosił swoją kandydaturę.