„W życiu 5 sekund to chwila – w Rajdzie Dakar to bywa naprawdę sporo” – powiedział Benediktas Vanagas, który w tegorocznym Rajdzie Dakar zajął 11 miejsce i zaledwie 5 sekund mu zabrakło do wyniku najlepszej dziesiątki świata.
Gość Salonu Politycznego dodał, że początek jego współpracy z Sebastianem Rozwadowskim sięga roku 2012.
„Cieszymy się, że nasz polsko-litewski duet osiąga coraz lepsze wyniki. Ma to też symboliczne i historyczne znaczenie” – zaznaczył Vanagas.
Rajdowiec dodał, że z Sebastianem wiele ich łączy – przede wszystkim profesjonalizm i odpowiedzialnosć. „Jeżeli się za coś bierzemy, to staramy się to wykonać ponad miarę” – zaznaczył kierowca rajdowy Benediktas Vanagas.
Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo