Z okazji 15-lecia akcesji Litwy do UE, list gratulacyjny przysłał przewodniczący Komisji Europejskiej, Jean-Claude Juncker, dziękujący Litwie za to, iż dzięki niej Unia Europejska jest silniejsza i bezpieczniejsza. To wszystko prawda, ale żeby pociągnąć myśl dalej – na pewno nie dzięki Junckerowi.
Jean-Claude Juncker, będąc premierem Luksemburga, uczynił z tego kraju raj podatkowy, do którego uciekają korporacje unikające płacenia podatków w krajach macierzystych, w tym także litewskie, znane z nazwy. Tenże Juncker kieruje instytucją, której kolejne inicjatywy prawodawcze uderzają w wolność i bezpieczeństwo mieszkańców Europy, rujnują drobną przedsiębiorczość, której działalność jest nieprzejrzysta, a bezwzględna dominacja w niej urzędników jednej narodowości – budzi poczucie krzywdy. Tenże Juncker czci komunistycznego ideologa zniszczenia dziedzictwa europejskiego – Altiero Spinellego. Pijackie ekscesy tegoż Junckera i kompromitujące zachowanie są obrazą rozumu i upadkiem człowieczeństwa.
Tak, Europa jest silniejsza i bezpieczniejsza dzięki Litwie i Polsce. Nie dzięki Jean-Claude’owi Junckerowi. Bez niego byłaby silniejsza i bezpieczniejsza.