Więcej

    Najwierniejsi przyjaciele Rosji

    W Dnipro (dawny Dniepropietrowsk) rosyjska rakieta zmiotła z powierzchni ziemi część wielkiego bloku mieszkalnego. Zginęło ok. 50 osób, w tym dzieci, jest wielu rannych.

    Ze sfer rządowych i wojskowych Terrorystycznej Federacji Rosyjskiej przesączyło się przesłanie – gdyby Ukraińcy dostosowali się do warunków przedstawionych przez Rosję (chyba najlepiej, gdyby przestali się w ogóle bronić), Rosja nie musiałaby ostrzeliwać Ukrainy. Kuriozalne słowa wypowiedział, także międzynarodowy zbrodniarz, Władimir putin (luźne tłumaczenie): specjalna wojskowa operacja ma za zadanie… doprowadzenia do zaprzestania działań wojennych. Tymczasem, gdy słucha się propagandzistów rosyjskich oraz sondaży na ulicach rosyjskich miast i wsi, dowiadujemy się, iż naród rosyjski jest narodem unikalnym o wyjątkowych wartościach… moralnych. I to rzekomo denerwuje świat zachodni, który im tego zazdrości!

    Tak więc Zachód cały czas myśli tylko o tym, w jaki sposób napaść na Rosję, zagarnąć jej terytorium i bogactwa naturalne, zniszczyć rosyjską kulturę, rosyjską duszę, „russkij mir”. Według większości Rosjan USA i państwa NATO postanowiły skorzystać z dogodnej sytuacji i zniszczyć Rosję za pomocą broni zachodniej, jednakże rękami Ukraińców. Podobnych bredni na YouTubie, na rosyjskich i prorosyjskich portalach jest mnóstwo, a rosyjscy propagandyści (którzy już dawno prześcignęli w kłamstwie Goebbelsa), tacy jak: sołowjow, skobiejewa, simonian, wzywają do ataków jądrowych na Polskę, Francję, USA i widzą już rosyjskie zagony pancerne na ulicach Warszawy, Paryża czy Berlina.

    Obsesja antyzachodnia rozprzestrzeniana w Rosji przez putina, jego popleczników i rosyjskie środki masowej informacji objęła większość tego „unikalnego i wyjątkowego” narodu, niestety, nie tylko rosyjskiego. Do krucjaty przeciwko Ukrainie i Zachodowi dołączyli Buriaci, Baszkirzy, przedstawiciele niektórych narodów Kaukazu Północnego. Na szczęście – nie wszyscy. Psychoza antyzachodnia w Rosji przewyższyła kuriozalne zachowania społeczeństwa sowieckiego w okresie  zimnej wojny (1947–1991). Otumanieni obywatele Terrorystycznej Federacji Rosyjskiej sami chcą izolacji od świata zachodniego. Co ciekawe, dozgonnie bratnia Serbia odcięła się od brudnej wojny na Ukrainie, nazywając Krym i Donbas ziemiami ukraińskimi! Są jednak wierniejsi przyjaciele Rosji – takie mocarstwa, jak: Mali, Burkina Faso, Wenezuela, Nikaragua, Korea Północna.


    Komentarz opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 5(15) 04-10/02/2023