W tym wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” szanowni Czytelnicy znajdą niezwykłą zapowiedź. Zapowiedź wydarzenia, które odbędzie się 22 listopada 2025 r. Dlaczego postanowiliśmy anonsować coś, co wydarzy się dopiero pod koniec roku?
Jubileusz 70-lecia Polskiego Zespołu Artystycznego Pieśni i Tańca „Wilia”, bo o nim mowa, dla społeczności polskiej na Litwie jest bez wątpienia właśnie wydarzeniem roku. Anna Pieszko w swoim artykule o tradycyjnym już sylwestrowym koncercie „Wilii” – który odbył się 28 grudnia ub.r. – zapowiada to, co wydarzy się 22 listopada na dużej scenie sali koncertowej „Compensa” w Wilnie.
Dlaczego to ważne? Chodzi nie tylko o sam koncert, który nie wątpię, że będzie wspaniały, na miarę tego jubileuszu. „Wilia” to po prostu najstarszy polski zespół artystyczny na Litwie. Musimy sobie zdawać sprawę, że od tego zespołu zaczęło się całe powojenne życie kulturalne Polaków na Litwie.
Przed powołaniem „Wilii” w Wilnie nie było niczego. Mam na myśli życie kulturalne mieszkających tu Polaków. Oczywiście, działały szkoły, od dwóch lat ukazywał się „Czerwony Sztandar”. W wyjątkowo trudnych warunkach sowieckiej okupacji działał Kościół, ale Polacy byli odcięci murem i drutem kolczastym od Polski i polskiej kultury. Mieli do dyspozycji kulturę litewską, rosyjską, a przede wszystkim sowiecką. Polska kultura była zakazana.
Pojawienie się „Wilii” przełamało ten impas. Odtąd w na Litwie można było legalnie ze sceny śpiewać polskie piosenki (chociaż oczywiście nie wszystkie), tańczyć polskie tańce. Po „Wilii” zaczęły się pojawiać polskie zespoły w szkołach. Utworzono dwa polskie teatry amatorskie. Takie w dużym skrócie były początki dzisiaj przebogatego i barwnego polskiego życia kulturalnego na Litwie.
Czytaj więcej: Noworoczny koncert „Wilii” 2024 [GALERIA]
Komentarz opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 1 (2) 04-10/01/2025