„Od dziś Litwa zmienia swe oblicze, gdyż społeczeństwo dało stanowczy wyraz, że nie chce więcej żyć tak, jak dyktują mu elity polityczne” – tymi słowami Dalia Grybauskaitė oceniła swoje zdecydowane zwycięstwo w niedzielnych wyborach prezydenckich.
Podczas swojej pierwszej konferencji prasowej w roli prezydenta elekta Grybauskaitė przedstawiła zarys swojej przyszłej polityki. Zapowiedziała, że będzie wymagającą wobec urzędników, również tych najwyższej rangi, jak jest wymagająca wobec siebie. Raz jeszcze powtórzyła, że jako prezydent zamierza „ocenić” pracę ministrów: finansów, opieki socjalnej i pracy, zdrowia, gospodarki i energetyki.
– Mają oni dwa miesiące na naprawę błędów – powiedziała Grybauskaitė. Zaprzeczyła jednak, że po zaprzysiężeniu na urząd prezydenta będzie chciała zmienić skład gabinetu ministrów. Zauważyła, że ten rząd może przezwyciężyć kryzys, bo „innego wyjścia nie ma”.
Oponenci Grybauskaitė z kampanii wyborczej, aczkolwiek byli zdania, że Litwa dokonała dobrego wyboru, zauważyli, że eurokomisarz powinna zrozumieć system polityczny kraju oraz dokonać zmiany rządu.
– Musi ona zrozumieć system polityczny kraju i przestać traktować urząd prezydenta jako premiera rządu – powiedział kandydat socjaldemokratów Algirdas Butkevičius. Z kolei kandydat Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Waldemar Tomaszewski zauważył, że nowy prezydent musiałby odwołać obecny rząd Andriusa Kubiliusa.
– Jest dobra okazja do zmiany rządu – powiedział Tomaszewski.
Dalia Grybauskaitė niewiele wczoraj mówiła o polityce zagranicznej. Zapowiedziała jedynie, że i tam również zajdą zmiany, które będą warunkowały interesy Litwy.
– Najpierw pojadę tam, gdzie będą ważyły się interesy kraju, nie zaś zgodnie z tradycyjnym odwiedzaniem partnerów strategicznych – tak Grybauskaitė odpowiedziała na pytanie, do jakiego kraju uda się z pierwszą swoją wizytą.
W poniedziałek Dalia Grybauskaitė rozmawiała z prezydentem Polski Lechem Kaczyńskim.
– Prezydent Kaczyński znalazł czas, by złożyć gratulacje Dali Grybauskaitė z okazji jej wyboru na prezydenta. Rozmawiali też o wspólnych interesach, które łączą nasze kraje – poinformował nas rzecznik prasowy prezydenta elekta Linas Balsys. Dodał też, że Grybauskaitė rozmawiała z Kaczyńskim po polsku.