
Mszą Świętą, przy grobie Matki Marszałka Józefa Piłsudskiego i Jego Serca na Rossie, rozpoczęła wczoraj swoją III Pielgrzymkę rowerową do Katynia 9–osobowa grupa młodzieży harcerskiej z Wileńskiego Hufca Maryi oraz studentów Stowarzyszenia Jana Pawła II „Nie lękajcie się”. Na czele pielgrzymki stanął ksiądz Dariusz Stańczyk.
— Swój trud pielgrzymowania rowerami chcemy ofiarować w hołdzie polskim oficerom bezlitośnie zamordowanym w lesie katyńskim. Jesteśmy pokoleniem wrażliwym na krwawe dzieje historii praojców i chcemy pielęgnować pamięć i wartę nad mogiłami żołnierzy w Katyniu — powiedział „Kurierowi” przewodnik „na siodełku” ks. Dariusz Stańczyk.
Jak powiedzieli przed wyjazdem uczestnicy pielgrzymki, trasę Wilno-Połock–Witebsk-Katyń, która stanowi 567 km planują pokonać w ciągu 4 dni. Droga do Rosji będzie przebiegała przez Białoruś.
10 kwietnia pielgrzymi z Wilna wraz z Rodzinami Katyńskimi wezmą udział w obchodach 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Uroczystościom będzie przewodniczył prezydent Polski Lech Kaczyński. Jest to już III Pielgrzymka rowerowa młodzieży harcerskiej z Wilna do Katynia.
— Pan Bóg dał nam do wyboru: gwałtowne wiatry lub deszcze. Owszem wybraliśmy deszcz, który rodzi tęsknotę za słonecznymi dniami — wsiadając na rowery, żartowała młodzież.